Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Faza pucharowa AC III!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna » Archiwum Turniejów Zakończonych / Alternative Cup ed. III Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Faza pucharowa AC III!
Autor Wiadomość
kemocik
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
kemocik (Norwegia) 4 - 1 (Meksyk) Giuly
Widać było, że ostatnio grałem tylko i wyłącznie w pesa ;( - w 3 minucie strzelam na 1-0 XD
Później mimo wieluuuuuuu okazji strzeliłem tylko 3 gole; Giuly wykorzystał moją niepewną postawę w obronie i wpakował jedną bramkę (chyba przy stanie 3-0) ;d
Duża przewaga w strzałach, bo Giuly chyba przy 2-0 dostał czerwo ;d

kemocik (Norwegia) 3 - 3 (Meksyk) Giuly
Tutaj cisnąłem ostro, ale nic nie wpadało. W końcu, gdy Rushfeld (czy jakoś tak) składał się do strzału, kosę z tyłu zaaplikował mu jakiś kolo w białej koszulce i sędzia podyktował rzut karny; wybrałem Risse, ten uderza atomowo w prawy górny róg bramki, ale wspaniale broni koleś w, innej niż biała, koszulce szczęśliwy. Giuly, jeszcze przed rzutem rożnym zmienia taktykę i wychodzi dość szybko na dwubramkowe prowadzenie, później strzela w słupek, ale siła spokoju zwyciężyła ona ;D I ja sie nie dziwię sie szczęśliwy - wyciągnąłem na 2-1, Strzeliłem na 2-2. Giuly, nie pamiętam jak, ale na pewno przyfarcił szczęśliwy na 3-2. Potem elegancko wyrównałem, w sumie mogłem nawet wygrać ;]
Strzały: 22-10

Czekam na półfinałowego przeciwnika XD


Edit: w pierwszym meczu pierwszy bramkarz, Risse i chyba dwóch jeszcze mieli szare strzałki ;( <przytul> xDDDDD


Ostatnio zmieniony przez kemocik dnia Sob 21:06, 30 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Sob 20:28, 30 Gru 2006 Zobacz profil autora
Giuly
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk

Post
Jeszcze dodam od siebie, że w drugim meczu Fonseca, Borgetti i Franco mieli formę szarą w dół radosny, a kiedy strzeliłem gola na 2-0, a chwilę później jakiś Garcia z 5 metrów nie atakowany przez nikogo strzelił w słupek to myślałem, ze kwestia czasu i uda mi się fartem awansować zdzier Jednak z przebiegu obu spotkań kemocik był wyraźnie lepszy radosny
Sob 20:42, 30 Gru 2006 Zobacz profil autora
Kicek
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Milanówek

Post
Kicek(Walia) 1 - 0 owenik(Ekwador)

Mecz zaczął się od wyrównanej gry w środku pola.Nikt nie chciał popełnić błędu,żeby później nie musieć odrabiać bramkową strate. W pierwszej połowie zarysowała się przewaga Walii,która próbowała tworzyć coraz to groźniejsze akcje. Hartson nie w formie,bo zmarnował 5 głowek,które w normalnym meczu powinien zakończyć bramką. Ekwadorczycy pokusili się tylko o 2 niecelne strzały. Do przerwy wynik bezbramkowy.
Po przerwie wreszcie Hartson wykorzystuje wrzutkę Bellamy'ego i Walia wychodzi na prowadzenie. Ekwador zaczął groźniej atakować,ale strzały albo były nie celne,albo za lekkie. Warto wspomnieć o sytuacji sam na sam,która równiez została nie wykorzystana.
Do końca meczu więcej akcji stworzyła Walia,która mogła podwyższyć skromne prowadzenie. Jednak się nie udało,a to Earnshaw źle lobuje bramkarza,a to Hartson strzela w środek z 1m - nic więcej nie wpadło płacze

owenik(Ekwador) 1 - 1 Kicek(Walia)

Ekwador musiał wygrać 1 bramką żeby doprowadzić do dogrywki.Cel był osiągalny dlatego jako pierwsi groźnie zaatakowali. Na szczęście nic te ataki nie przynosiły,a pierwszą 100% sytuacje miała Walia. Earnshaw rozpędza się na skrzydle,w polu karnym Bellamy i Hartson zupełnie sami(!)...wrzutka,Hartson uderza piłke z głowki.....ta odbija się kozłem od ziemi i jakimś cudem bramkarz ratuje swoją drużynę od utraty bramki. Jednak nie było miejsca na wspominanie nie wykorzystanej sytuacji gdyż Ekawdorczycy coraz to groźniej kontrowali. Napastnicy jednak często pudłowali,albo w bramce świetnie spisywał się goalkeeper bardzo zły diabeł 32 min. Bellamy wywalczył rzut rożny...Giggs podchodzi do piłki i bardzo długo zwleka z wrzutką w pole karne....czeka aż jakiś zawodnik będzie nie kryty....po chwili idealnie wrzuca na 5 m. a tam Earnshaw nie daje szans bramkarzowi,uderzając piłkę pod samą poprzeczkę. Jest 1-0.
Na drugą połowę gracze Ekwadoru wyszli jeszcze bardziej zdeterminowani. Szanse na wyrównanie mieli wielokrotnie,lecz szczęście było po stronie gości. A to słupek,a to napastnik nie trafia na pustą bramkę....nic nie szło Ekwadorczykom. w 75min. następna setka dla Walii jednak Giggs nie trafia z 11 m. mając przed sobą tylko bramkarza. W 80 min. napastnik Ekwadoru wykorzystuje wrzutke i wyrównuje wynik spotkania. Pod koniec meczu sam na sam wychodzi Hartson,jednak fatalnie uderza. Po wykopie bramkarza,sędzie gwiżdże po raz ostatni w tym spotkaniu.

Ogólnie mowiąc w pierwszym meczu owenik miał więcej szczęścia,a w drugim ja. zdzier

Yeah znowu 1/2 turnieju lool czekam na kolejnego rywala wykrzyknik

dzięki owenik za mecze wink
Nie 0:43, 31 Gru 2006 Zobacz profil autora
kemocik
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kicek napisał:
[(...)Hartson nie w formie,bo zmarnował 5 głowek,które w normalnym meczu powinien zakończyć bramką.
(...)
Po przerwie wreszcie Hartson wykorzystuje wrzutkę Bellamy'ego i Walia wychodzi na prowadzenie. E
(...)
a to Hartson strzela w środek z 1m - nic więcej nie wpadło płacze

Po meczach ze mną w grupie mówiłeś, że ciągle wrzucałeś ze względu na lagi, a tu zonk ...
Chyba słusznie Ci nie wierzyłem...

Kicek napisał:

Bellamy wywalczył rzut rożny...Giggs podchodzi do piłki i bardzo długo zwleka z wrzutką w pole karne....czeka aż jakiś zawodnik będzie nie kryty....po chwili idealnie wrzuca na 5 m. a tam Earnshaw nie daje szans bramkarzowi,uderzając piłkę pod samą poprzeczkę. Jest 1-0.

Następne zagranie, którego nie znoszę.
Poza tym do takich zagrań należy podawanie X przy wolnym tuż przy polu karnym, kiedy obrońcy stoją całkiem po drugiej stronie pola karnego, niż jeden z napastników...
Nazwę to krótko - Sorki, że jestem kretynem... Chciałem napisać "żal" ;D
Nie 17:54, 31 Gru 2006 Zobacz profil autora
Kicek
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Milanówek

Post
1.Niesłusznie....bo zmieniłem w tym meczu formacje i dałem nacisk głównie na skrzydła wink
edit:
mało co i bym oszukał oops od kilku meczy już gram obecną formacją zdzier

2.Nie czytaj wszystkiego aż tak dosłownie ocb? dodałem kilka wyrazów,żeby ładniej wyglądało zdzier a wrzutka była normalna w sam środek pola karnego,wszyscy stali razem,tyle,że Earnshaw wbiegał z 11m i wpadł pomiędzy dwóch interweniujących obrońców. A takiego zagrania,jakie opisałeś powyżej też nie lubie radosny

pozdr.
Nie 18:11, 31 Gru 2006 Zobacz profil autora
Bany
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu..

Post
Bany 0:2 Tom21
Tom21 2:1 Bany

Kurw*** ja pier*** hehehe ale lipa. Fatalnie rozpoczał sie dla mnie ten rok. Brak formy... W pierwszym meczu szybko zdobyty gol (piękny gol w samo okno) przez Toma i wszystko sie jebło.. w ogóle straszne lagi + moja choroba+ moj kompleks na punkcie Toma ( ostatnimy czasy dostaje od niego po łbie) aaaa do dupy jednym słowem smutny zdzier zdzier zdzier zdzier

POWODZENIA
Śro 22:23, 03 Sty 2007 Zobacz profil autora
justyn
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój/London

Post
Po :
1.zawiodles mnie i nie pokazuj sie na osiedlu :angry:
2.mniej przeklenstw ,albo cenzura ;]
Czw 1:55, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
MartiniTSW
Ekspert
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gród Krk

Post
Martini 1:1 Czarny

Pierwszy mecz nie przyniosl rozwiazania

Czarny 1:1 Martini

Drugi tez jak widac...

Martini 1:1 Czarny

Tu to juz bylismy ostro wku.......

Czarny 2:0 Martini

Ten mecz przez prawie cala pierwsza polowe cisnalem zawodnikow Czarnego. A w 2 polowie Szwajcaria strzelila gola po rzucie roznym z glowki. Wtedy znowu zaczalem sporo atakowac niestety bezskutecznie. Bramkarz Szwajcarii bronil wlasciwie wszystko. A w samej koncowce Czarny mnie dobil znowu strzelajac z glowki. Wtedy to moje wkur....... osiagnelo szczyt i dlatego teraz pisze dopiero opis lool

Podsumuwujac to wszytskie mecze byly bardzo zaciete, jednak w ostatnim to Czarny mial wiecej szczescia ode mnie( jeb...ne GŁÓWKI zły diabeł )

Dzieki Czarny za zajebiste mecze i pozdro

Ps. Kilka meczy jest nagranych to Czarny chyba jakos wrzuci
Czw 14:21, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
dukekubas
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Zapraszam, więc do meczy półfinałowych. Szczegóły w pierwszym poscie
Czw 16:08, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
Czarny
ADMINISTRATOR
<font color=red><b>ADMINISTRATOR</b></f>


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 5410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin

Post
Martini18 napisał:
Martini 1:1 Czarny

Pierwszy mecz nie przyniosl rozwiazania

Czarny 1:1 Martini

Drugi tez jak widac...

Martini 1:1 Czarny

Tu to juz bylismy ostro wku.......

Czarny 2:0 Martini

Ten mecz przez prawie cala pierwsza polowe cisnalem zawodnikow Czarnego. A w 2 polowie Szwajcaria strzelila gola po rzucie roznym z glowki. Wtedy znowu zaczalem sporo atakowac niestety bezskutecznie. Bramkarz Szwajcarii bronil wlasciwie wszystko. A w samej koncowce Czarny mnie dobil znowu strzelajac z glowki. Wtedy to moje wkur....... osiagnelo szczyt i dlatego teraz pisze dopiero opis lool

Podsumuwujac to wszytskie mecze byly bardzo zaciete, jednak w ostatnim to Czarny mial wiecej szczescia ode mnie( jeb...ne GŁÓWKI zły diabeł )

Dzieki Czarny za zajebiste mecze i pozdro

Ps. Kilka meczy jest nagranych to Czarny chyba jakos wrzuci

Piękny prezent na powrót po tygodniowej absencji na WEOL cool Byłem pewny, że Martini mnie rozniesie swoim Iranem, którego ofensywa jest zabójcza, lecz moje umiejętności i dobra obrona Szwajcarii zwyciężyła radosny W ostatnim meczu [paradoksalnie miałem najgorszą formę... Frey, główny napadzior miał szarą strzałkę a druga najważniejsza postać w ofensywie- Yakin miał szarą... Strellera nie uznaje jako zawodnika, to jest muł! więc w ataku wystąpił Cabanas i Lustrinelli, stosunkowo słabi zawodnicy ale udało się wygrać szczęśliwy
Czw 17:04, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
Bany
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu..

Post
justyn napisał:
Po :
1.zawiodles mnie i nie pokazuj sie na osiedlu :angry:
2.mniej przeklenstw ,albo cenzura ;]


1. gram dla siebie nie dla Ciebie zdzier
2. nerwy ... zdzier
Czw 17:32, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
Czarny
ADMINISTRATOR
<font color=red><b>ADMINISTRATOR</b></f>


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 5410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin

Post
YEAH! cool Gram z tomem21 w półfinale, chyba jeszcze nigdy nie grałem z nim o poważne punkty radosny A sparów to kiedyś graliśmy niezliczoną ilość wink Ahhh czekam na te mecze i mam nadzieje, że będą takie jak z Martinim18 cool Kicek powodzenia z kemo-pyskaczem, mam nadzieję, że wygrasz zdzier
Czw 19:49, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
Kicek
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Milanówek

Post
To dobrze,że Ty masz chociaż taką nadzieje szczęśliwy ostatnio tak rzadko gram w WE,że raczej w to wątpie. Ale na pewno będe walczył lool Pamiętam jak w Autumn Cup też mieliśmy wejść do finału,a graliśmy o 3 miejsce zdzier ciekawe czy teraz historia sie powtórzy ? wink
Czw 20:20, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
Bany
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu..

Post
..a ponoć historia lubi się powtarzać zdzier
Czw 20:39, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
Kicek
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Milanówek

Post
Sprawa wygląda następująco:
Termin na rozegranie meczów półfinałowych minął w sobote 6.01 o godz. 19.
Po rozmowie z dukekubasem,doszedł on do wniosku żeby skasować termin,bo w końcu to mecze półfinałowe i może być troche więcej czasu. Sam jest on niezadowolony z zachowania kemocika,ale myślał,że się poprawi...a tu nic....
W czwartek już były znane pary 1/2,napisałem od razu do kemocika,żeby mi napisał kiedy może grać bo mamy mecze w 1/2 AC3 do rozegrania. Otrzymałem wiadomość dzień później:
Cytat:

kemocik(alternative) (5-01-2007 17:46)
teraz?
kemocik(alternative) (5-01-2007 17:46)
gram w tego pesa i cos o we zapominam bo ligi nie ma xd
Ja (5-01-2007 17:50)
hehe
Ja (5-01-2007 17:50)
ile jeszcze bedziesz?
Ja (5-01-2007 17:50)
wieczorem np:?
Ja (5-01-2007 17:50)
bo ja dopiero co wróciłem ze szkoły i czasu teraz nie mam

Jak widać był niecałe 4 minuty...ale to mój błąd. Mogłem wcześniej się domyślić,że będzie o 17:46 i ani minuty dłużej lool
To była jego jedyna odpowiedź w przeciągu tych 4 dni. Wczoraj zobaczyłem,że jest aktywny na forum IO,także nie może być mowy o jakimś wyjeździe,bądź braku neta.Zresztą w grupie też były podobne problemy z tego co pamiętam.Dla mnie to jest zupełne olewatorstwo,ale cóż,nie ode mnie to zależy.Ja byłem gotowy do gry w czwartek i piątek wieczorem oraz sobota i niedziela prawie cały dzień. Nic sobie do zarzucenia nie mam.
Informuje tylko,że w tym tygodniu mam sporo nauki i będe bardzo rzadko miał czas zagrać w WE.
Także możliwe jest,że nie wyrobie się w tej "minucie" kiedy akurat będzie kemocik jakiegoś tam dnia mógł grać.
To tyle ode mnie wink
jak chcecie postawcie WO na moją niekorzyść i niech sie Czarny męczy w finale (joke) zdzier

p.s
nie chce tym postem wymusić dla siebie WO,albo coś w tym stylu...bo nie o to mi chodzi.
Po prostu drażnią mnie takie sytuacje zagubiony
Pon 1:01, 08 Sty 2007 Zobacz profil autora
Czarny
ADMINISTRATOR
<font color=red><b>ADMINISTRATOR</b></f>


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 5410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin

Post
Niestety kemocik jest wychowany na IO i ma chyba wrodzone olewatorstwo...
Myślę, że z takim podejściem to jego ostatni Turniej na WEOL.
kemocik ile mam czekać na przeciwnika w finale?
Pon 1:05, 08 Sty 2007 Zobacz profil autora
Bany
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu..

Post
Kurde mój faworyt ma taki olewatorski stosunek do turnieju? heeeeee... żarcik. na czarną liste z nim !!
Pon 17:32, 08 Sty 2007 Zobacz profil autora
kemocik
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Czarny napisał:
Niestety kemocik jest wychowany na IO i ma chyba wrodzone olewatorstwo...
Myślę, że z takim podejściem to jego ostatni Turniej na WEOL.
kemocik ile mam czekać na przeciwnika w finale?


Wychowany na IO? :DDDDDD
Wrzućcie mnie na czarną listę za dojście do finału ;] (wiem, że się spóźniłem - sorry ;D)
A w grupie nie miałem takiej sytuacji - po prostu mijałem się z Damianem, więc nie zarzucajcie mi takich bezczelnych czynów ;d
Pon 21:34, 08 Sty 2007 Zobacz profil autora
Kicek
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Milanówek

Post
kemocik(Norwegia) 1 - 1 Kicek(Walia)

W tym meczu absolutnie nic nie miałem do powiedzenia. Jednak pierwszy strzeliłem bramke,a po 3 min. kemocik wyrównał zagubiony Wynik się już do końca meczu nie zmienił. A moja bramka była jedynym strzałem na jego bramke.Norwedzy mieli o wiele więcej jednak,na samych strzałach się kończyło gdyż nie były to 100% okazje.

Kicek(Walia) 0 - 2 kemocik(Norwegia)

W tym meczu to kemocik pierwszy strzela bramke.Ja mam w końcówce 1 połowy 100% okazje ale Hartson z metra trafia prosto w bramkarza. Nie wykorzystane sytuacje się mszczą i kemocik w 75 min. strzela 2 bramke.

Ogólnie rzecz biorąc zasłużone zwycięstwo kemocika. Gratulacje.

A ze swojej strony powiem,że zjebał** po całości te mecze.
Źle dobrana formacja na rywala-nie istniałem na boisku. Zagrałem za bardzo ofensywnie(mimo iż tego nie widać zagubiony ) i za bardzo rozciągnąłem gre na skrzydła. To był błąd,bo kemocik skupił 6 defensywnych graczy w obronie i zatrzymywał mnie na połowie boiska. Mogłem zagrać lepiej ale....zostaje mecz o 3 miejsce. tom szykuj się lool
Pon 21:38, 08 Sty 2007 Zobacz profil autora
kemocik
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
ocb?
Zgadza się ;D
Ale Myhre wyjął tą dobitkę w drugim meczu szczęśliwy (wiem, że strzeliłeś w niego no, ale... ;d)
Kicek znów próbował zasuwać skrzydłami, a ja przygotowany na takie akcje (graliśmy w grupie) właściwie bez problemu, poza kilkoma wyjątkami, przerywałem je. Musiałem być czujny, bo raz, jak udało się Kickowi podać do Earnshaw'a, to nie mogłem go bocznym dogonić - zbiegałem środkowym, a tam ten Hartson.... ehh ;d
Taki mały dodatek do opisów:



Pon 21:54, 08 Sty 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna » Archiwum Turniejów Zakończonych / Alternative Cup ed. III Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin