Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Ogórkowa Szklarnia

 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna » Archiwum Turniejów Zakończonych / Cucumber Cup Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Ogórkowa Szklarnia
Autor Wiadomość
Grzehu92
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Post Ogórkowa Szklarnia
Ogórkowa Ankieta

Nowość. Po każdym dniu turnieju "Cucumber Cup" wybrani gracze będą wypełniali specjalną ankietę. Będziecie mogli poznać ich "Naj". Dziś nasz nowy dział zainauguruję inko


Najlepszy mecz, który zagrałeś?: Mecz z Arturo3H w mr kiedy to do 89 minuty przegrywałem 3:2 a wygrałem 4:3
Najlepszy gracz?: MartiniTSW
Najtrudniejszy rywal w karierze?: MartiniTSW
Ulubiona drużyna?: Grecja
Ulubiony piłkarz?: Renteria z Kolumbii
Najlepszy turniej?: Holiday Cup
Największe rozczarowanie w karierze?: Turniej Champions League 2007
Najlepszy przyjaciel?: Jest kilka osob z ktorymi lubie porozmawiac , i pograc sparingi
Największy niedosyt?: WEOL CHALLENGE , w ktorym odpadłem juz w fazie grupowej , a przy odrobinie szczescia mogłem zajsc znacznie wyżej
Największe marzenie?: Zająć miejsce na "pudle" w jakims Oficjalnym Turnieju


Ogórkowa ankieta: Giuly

Na początku chciałbym od razu zaznaczyć, że na nasze pytania nie będzie odpowiadał, ten mało znany szerszej publice, futbolista-Ludovic Giuly(grający w prowincjonalnej Barcelonie czy też w przeciętnej Romie), ale ten pochodzący z Polski, wymiatacz WE2002, którego fanki ciągle zaczepiają na ulicach, a dzieci zbierają nalepki z jego podobiznami-Giuly z Krakowa!!! Z pewnością będzie on chciał w turnieju CC zmazać plamę po swoim bracie machelu(obaj niezwykle utalentowani niemal jak bracie De Boer) i zajść jak najdalej. Po wielu prożbach zgodził się odpowiedzieć na te kilka niezwwykle trudnych pytań "Ogórkowej Ankiety". Dziękujemy i Bóg Zapłać!!!

Najlepszy mecz, który zagrałeś?: Wygrana z Halladinem rok temu w rankingu na konkurencyjnej stronie. Przez cały mecz oddałem jeden strzał w loss time i wpadła bramke z 25 metrów w samo okno radosny Dodam, że grałem wtedy jeszcze na padzie za 10 zł.
Najlepszy gracz?: aktualnie Iras
Najtrudniejszy rywal w karierze?: Azorek i Iras(nie mogłem się zdecydować)
Ulubiona drużyna?: Wisła Kraków
Ulubiony piłkarz?: Ludo Giuly
Najlepszy turniej?: Challenge Cup
Największe rozczarowanie w karierze?: Odpadnięcie w rundzie eliminacyjnej 1 Turnieju dla Nowych Graczy z Carolem (?)
Najlepszy przyjaciel?: machel (a co się spodziewaliście ? szczęśliwy)
Największy niedosyt?: Turniej MJTJ, gdzie pechowo przegrałem z Kickiem w ćwierćfinale
Największe marzenie?: Wygrac z Irasem, bo ciągle remisuje


Ogórkowa Ankieta: Damian232

Najlepszy mecz, który zagrałeś?:Wygrana z MartinimTSW w Holiday cup
Najlepszy gracz?:Iras
Najtrudniejszy rywal w karierze?:justyn
Ulubiona drużyna?:Lech Poznań
Ulubiony piłkarz?:Piotr Reiss
Najlepszy turniej?:Champions League 2007
Największe rozczarowanie w karierze?:odpadnięcie w 1/8 Turnieju dla nowych edycja 4
Najlepszy przyjaciel?:Grzechu92
Największy niedosyt?:To że nieawansowałem z grupy w Holiday Cup
Największe marzenie?:Wygrać jakiś turniej



Ogórkowa Ankieta: kristo2323

Po dwudniowej przerwie, kolejny trener, który wypełnił naszą ankietę. Tym razem jest to sam guru tego turnieju-kristo2323.

Najlepszy mecz, który zagrałeś?: Finał TT z Martinim
Najlepszy gracz?: jest wielu ale Iras udowadnia to ilością wygranych turniejów
Najtrudniejszy rywal w karierze?: Iras
Ulubiona drużyna?: Real Madryt i Barcelona
Ulubiony piłkarz?: nie mam
Najlepszy turniej?: Challenge Cup
Największe rozczarowanie w karierze?: Nie ma traktuje to jako grę i niezłą rywalizacje
Najlepszy przyjaciel?:Grzechu92
Największy niedosyt?: turniej dla nowych dawno, dawno temu
Największe marzenie?: Aby w końcu można było pograć zawsze w idealnych warunkach bez lagów i zacinania



Skromny(wywiad):...Koshaolin...

Grzehu92: Koshaolin powiedz mi proszę, jak długi czas masz styczność z WE2002?
Koshaolin: Moja przygoda z WE2002 zaczeła się na dobre gdzieś około połowy czerwca bierzącego roku.
Grzehu92: Wiesz dlaczego się pytam o to?
Koshaolin: Nie, nie wiem...
Grzehu92: To dopiero Twój 3 tur oficjalny jak dobrze liczę, a Ty już wychodzisz z 1 miejsca w grupie pokonując takich zawodników jak Czarny czy michu. Przypadek?
Koshaolin: Bardzo trudne pytanie, myślę że inni gracze powinni ocenić czy to był przypadek czy nie...
Grzehu92: No dobrze... pójdę za ciosem, i zapytam Cię, czy uważasz się za objawienie miesięcy? Tylko proszę nie mówić, że inni mają ocenić. Chcę poznać Twoje zdanie.
Koshaolin: Nie nie uważam się za objawienie miesięcy ponieważ nie osiągnąłem żadnych sukcesów, które mogłby zapracować na to miano.
Grzehu92: Ale możesz osiągnąć. Wspmniałem, że wyszedłeś już z grupy w CC, a jest też przecież N&N, w którym jesteś murowanym kandydatem do zwycięstwa...
Koshaolin: Murowanym kandydatem? Raczej nie... jest wielu graczy którzy mogą wygrać ten turniej np. dzidzi, soniak lepez987.
Grzehu92: Zawsze jesteś taki skromny?
Koshaolin: Raczej tak, a poza tym nie należy popadać w hurraoptymizm.
Grzehu92: A tak optymistycznie kończąc, to jakie miejsce satysfakcjonowało by Cię w CC i w N&N?
Koshaolin: Satysfakcjonuje mnie wyjście z grupy z CC i N&N ale chciałbym wygrać te turnieje lecz to bedzie bardzo trudne, ponieważ jest bardzo duzo dobrych graczy.
Grzehu92: Widzę, że śpiweszysz na kolejny trening, więc nie zatrzymuję Cię, życzę powodzenia w obu turniejach.
Koshaolin: Dzięki, mam nadzieje że aż tak fatalnie nie wypadłem w tym wywiadzie. Pozdrawiam.


Ogórkowa ankieta: Koshaolin

Najlepszy mecz, który zagrałeś?: Każdy wygrany jest najlepszy.
Najlepszy gracz?: MartiniTSW
Najtrudniejszy rywal w karierze?: MartiniTSW
Ulubiona drużyna?: Barcelona
Ulubiony piłkarz?: Thierry Henry
Najlepszy turniej?: Cucumber Cup
Największe rozczarowanie w karierze?: Summer Cup 2007
Najlepszy przyjaciel?: Jest kilka takich osób.
Największy niedosyt?: Odpadnięcie z grupy ''większej'' z turnieju Holiday Cup.
Największe marzenie?: Wygrać jakiś oficialny turniej.



Ostatnio zmieniony przez Grzehu92 dnia Pią 0:03, 31 Sie 2007, w całości zmieniany 12 razy
Pią 18:39, 17 Sie 2007 Zobacz profil autora
Grzehu92
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Post


Wszystko to co dzieję sie w turnieju. Newsy, skandale, mecze. Turniej "w pigułce".

Cytat:

Dzień 1 18.08.2007
-----------------------------------------------------------------

12:00-12:10(nie)oczekiwana niespodzianka
Niby normalna godzinna, w której słońce wschodzi najwyżej, ale na naszym forum dzisaj przez (nie)wielu zbawienną bowiem, 9 szczęśliwców nie musiało już czekać na 20:00 i miało "zaklepane" miejsce w turnieju, a co najważniejsze zeszła z nich "zapisowa trema". Nie było się bez "maruderów", którzy nie załapali się w ten 10-minutowy przeciąg, ale nie wracajmy do tego. Ci, którzy odwiedzają czesto forum zostali nagrodzeni i to jest najważniejsze.
-----------------------------------------------------------------

20:00-20:03 ruszyła maszyna...
Tym razem nie minutę, a "aż" trzy trwały zapisy do turnieju traktującego o zielonym warzywie-"Cucumber Cup". Co od razu rzuca się w oczy brakuję kilku znanych nazwisk. Absencje Irasa i MartiniegoTSW, z pewnością dadzą szansę na pogranię innym graczom, zatem rywalizacja zapowiada się imponująco. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta, do formy wraca Czarny, ale jest też parę młodych ciekawych zawodników jak maja(lider na tą chwilę MR) oraz totomiX czy Koshaolin. Zobaczymy czy prym będzie wiodła wyrachowana rutyna czy też ambitna młodość.
-----------------------------------------------------------------

23:00 prawie jak Lotto, czyli mega szybkie losowanie
Chyba pierwsze losowanie, które odbyło się tak szybko, niemal po zakończeniu zapisów. Były obawy, bo przecież "szybko nie znaczy dobrze" co pokazał turniej, a właściwie organizacja Holiday Cup. Jednak pod czujnym okiem kristo wszystko przebiegło sympatycznie, a co najważniejsze bez "maniany"(jak bym to powiedział kristo). Zatem "można już grać" wygłosił organizator, a przy okazji wylosował kilka ciekawych par. Nie będę tu podawał wyników całego losowania, ale króciutko przedstawie wg. mnie najciekawsze mecze.

karol_p - dzidzi-karol co wiadomo jest królem vice-mistrzostw, zagrał w 3 finałach ale ani razu nie udało mu się wygrać. Jest faworytem, ale dzidzi łatwo skóry nie odda. W mini ranku spisuję się coraz lepiej, a ogranie procentuję...
PawelMarian-KrecikGKS-"nowy" PawelMarian, bo już z dwoma dużymi literami przy swoich imionach, pragnie też aby jego nick zagościł w końcu na jakimś pasie. Zadanie nie będzie łatwe, bo KreckiGKS, który powraca po czarnej liście, chcę znów o sobie przypomnieć. Mimo iż był nierozstawiony, to jednak w nim upatrywał bym faworyta. No ale może dzień "konia" będzie miał nasz helper i to on wyjdzie z pojedynku zwycięsko.
-----------------------------------------------------------------


Dzień 2 19.08.2007
-----------------------------------------------------------------

Eliminacje czas zacząć!!!

Starcie młodości soniak 3:1 4:0 jck- obaj zawodnicy dopiero wkraczają na salony WEOL, ale wskazanie faworyta nie było raczej trudne. Soniak rozegrał już pokażną pulę mecze w mini ranku, znajduję się na 14 pozycji i z turnieju na turniej gra coraz lepiej. W starciu z jck, był zdecydowanie lepszy i pewnie awanosował do fazy grupowej.

Dramat helpera, wielki powrót po czarnej liście Krecika PawelMarian 2:1 1:2 2:3 KrecikGKS- chyba najlepsze mecze jak dotąd, a to przez to, że było ich najwięcej. Do wyłonienia gracza, który wystąpi w fazie grupowej potrzeby był dodatkowy trzeci mecz, gdyż dwa poprzednie skończyły się wynikami 2-1 dla każdej ze stron. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachował Krecik, i dramatycznym spotkaniu jak domniemam(nie mieliśmy jakiegoś wielkiego opisu meczu) wyeliminował PawłaMariana. Nasz helper nawet się nie spodziewał, że nim nawet usiądzie na krześle, juz go w tym turnieju nie będzie, ale trudno takie są uroki eliminacji. Krecik jak widać mocno trenował indywidualnie podczas pobytu na czarnej liście i teraz to procentuje.

Bez niespodzianki s-m-o-l-u-ch 6:0 4:0 KOZAK_PATRYK- wynik jakiego się spodziewaliśmy, pewne zwycięstwo smolucha, choć właśnie z takimi nieznanymi dotąd graczami mieli problemy doświadczeni trenerzy(to póżniejszej części wiadomości). KOZAK_PATRYK mógł smolcuha postraszyć jedynie swoim nickiem, bo nad grą musi poważnie popracować.

Kręta droga do awansu Giuly 0:2 2:0 4:1 slawek89- Giuly przystąpił do tego meczu pewny siebie i chyba nie zakładał tak dramatycznego scenariusza. W pierwszym meczu przegrał 2-0, i to sławek mógł się czuć jedną nogą w grupach. Jednak "Żiuli", podszedł do rewanżu bardziej profesjonalnie i to dało efekt. Odrobił straty i do roztrzygnięcia potrzeby był 3 mecz. To już w pełni jego festiwalm wygrana 4-1. Mimo to chyba niespodziewał się, że droga do awansu będzie tak trudna.

"WEOL-owy nabijacz postów" zdeklasowany mati 7:0 2:0 nadolski- niestety w tak wczesnej fazie turnieju musimy sie pożegnać z nadolskim. Nasz gadatliwy kolega, liczby postów nie może przełożyć na dobrą grę. Mati był o klasę lepszy i jak najbardziej zasłużenie gra dalej.

Mecze godne szlagieru karol_p 2:0 0:2 1:0 dzidzi- mecze, które wczoraj okrzyknąłem jednymi z najciekawszych i nie pomyliłem się. Co ciekawe wygrane mecze, to napory przegranego, a przegrane-wygrany. Niestety szczeście nie sprzyjało dzidziemu, i w trzecim meczu mimo przewagi, musiał uznać wyższość bardziej doświadczonego karola. Mimo to żegna się z turniejem z podniesionym czołoem.

"Ra(cz)k'owanie na śniadanie!" Raku 2:0 2:0 Cziken- Cziken w dość oryginalny sposób opsiywał swoje spotkania. Czuć było w nich ironię i lekkie zażenowanie odpadnięciem. Raku to chyba jeden z najbardziej doświadczonych graczy w turnieju i z pewnością turniej dużo zyska jego dalszymi występami. Cziken musi jeszcze trochę popracować, i o czołowe lokaty narazie może się starać jedynie w turnieju dla nowych.

Jednostronne widowisko... Wez1 4:0 5:0 mALo- Wez1 podobnie jak soniak, ma niezbyt długi staż na forum, ale świetne gra w mini ranku. To pozwolilo mu na uzyskanie rozstawienia i w efekcie gry ze słabszym przeciwnikiem. Takim była mALo, którego Wez1 rozbił na częśći pierwsze. Wyniki 4:0 i 5:0 od razu mówią nam jaki przebieg miały te mecze...

Męczarnie organizatora kristo2323 2:2 2:0 Swierzy2005- kristo może sobie powiedzieć, że "wrócił z dalekiej podróży". Obie Walie zagrały typowe mecze walki, co też przyniosło dość sensacyjny wynik 2-2. Mimo to kristo, nie "spalił" się tym rezultatem i w rewanżu pokazał gdzie jest miejsce dla Swierzego2005. Jak widać kolejny emocjonujący mecz, aczkolwiek zakończony przewidywalnie.

Mini Rankowcy w turniejowym pojedynku Andzi 2:1 0:3 EloZiomKonin- Obaj gracze, zbyt częśto nie goszczą w turniejach, doświadczenie zbierają w mini ranku. No i rzeczywiście ten kto jest wyżej w mini ranku ten gra dalej, ta teza potwierdziła się w tym dwumeczu. EloZiom mimo porażki w 1 spotkaniu, dalej grał już świetnie i zapewnil sobie awans w rewanżu pokonując andziego 3-0.

Grad bramek szyma 5:2 5:2 RONALDO 1- 14 bramek padło w spotkaniach pomiedzy szyma a RONALDO1, ale 10 z nich przypadło temu pierwszemu. To były dla szymy sparingi, schody zaczną się dopiero w grupach.

Gwiazda MR gra dalej! Inko 1:0 1:1 wasiak- Inko zajmujący 3 miejsce w mini ranku, musiał się sporo napocić by pokonać wasiaka. Jak widać różnica pomiedzy turniejami a MR jest spora i wygrywanie nie idzie tak łatwo. Ale przecież mężczyzn poznaje się po tym nie jak zaczynają a jak kończą, więc czekamy na fazę grupową.

Niespodzianka? spox 1:2 0:3 Grzehu92- jedno z niewielu spotkań w którym gracz nierozstawiony pokonał rozstawionego zatem jest to swego rodzaju niespodzianka. Tym razem dokonał tego Grzehu92, od którego wreszcie pech się odsunął i zasłużenie pokonał spoxa.

Emocje i jednostronność totomiX 3:2 5:1 grodzik- tak można ocenić kolejno 1 i 2 mecz. Grodzik nie udanie powrócił po długiej przerwie do grania w turniejach i to chyba było główna przyczyną jego porażki. Ale troszkę treningów, mini ranka, i myśle że forma wróci a także występy będą bardziej okazałe.

Narodziny nowej gwiazdy? ....Koshaolin...5:1 3:0 yayeti - myślę, że to może być turniej Koshaolina. Gracz ten czyni niebywałe postępy, ma papiery na super trenera. Bez większych problemów pokonał yayetiego, ale w grupie z Czarnym czy Giulym będzie mógł pokazać swoją prawdziwą wartość.


Ogórkowa Ankieta

Nowość. Po każdym dniu turnieju "Cucumber Cup" wybrani gracze będą wypełniali specjalną ankietę. Będziecie mogli poznać ich "Naj". Dziś nasz nowy dział zainauguruję inko


Najlepszy mecz, który zagrałeś?: Mecz z Arturo3H w mr kiedy to do 89 minuty przegrywałem 3:2 a wygrałem 4:3
Najlepszy gracz?: MartiniTSW
Najtrudniejszy rywal w karierze?: MartiniTSW
Ulubiona drużyna?: Grecja
Ulubiony piłkarz?: Renteria z Kolumbii
Najlepszy turniej?: Holiday Cup
Największe rozczarowanie w karierze?: Turniej Champions League 2007
Najlepszy przyjaciel?: Jest kilka osob z ktorymi lubie porozmawiac , i pograc sparingi
Największy niedosyt?: WEOL CHALLENGE , w ktorym odpadłem juz w fazie grupowej , a przy odrobinie szczescia mogłem zajsc znacznie wyżej
Największe marzenie?: Zająć miejsce na "pudle" w jakims Oficjalnym Turnieju
-----------------------------------------------------------------


Dzień 3 20.08.2007
-----------------------------------------------------------------

2 dzień Eliminacji

Czarny dzień pudla88 Czarny 6:2 4:0 pudel88- jak widać krótkie wakacje zrobiły Czarnemu na dobrę i podczas nieobecności kilku gwiazd, wyrasta na głównego faworyta do zwycięstwa w "Cucumber Cup". Na śniadanie skonsumował pudla, teraz czas na obiad(faza grupowa), a na koniec deser w postaci finału CC. Czy ta optymistyczna wizja sprawdzi się dla admina? Pożyjemy, zobaczymy.

Stary jeszcze za młody na zwycięstwa michu 3:0 3:0 Stary- tym określeniem można najlepiej opisać te mecze. Zawodnikowi o "sędziwym" nicku zabrakło zdecydowanie ogrania, cwaniactwa boiskowego, by jak równy z równym rywalizować z michem. Jednak każdy z nas był kiedyś "żółtodziobem' w tej grze i wie, że najlepszym sposobem na podwyższanie "expa" są pojedynki z klasowymi graczami. Zatem nie załamuj się Stary, i szukaj szczęścia w kolejnym turze.

Zabrakło 50 ml szczęścia do zwycięstwa 50ml 1:1 0:0 1:2 kaimada-te mecze pokazały jak piękną, a zarazem brutalną grą jest WE2002. Mogło by się wydawać, że jak oddajemy 8 strzałów do przerwy, to mamy w bagażu kilka bramek. Tego nie mógł powiedzieć 50ml, który nie mógł się pochwalić takową zaliczką. Szczęście było po stronie kaimady, i znów tak się złożyło, że gdy komentuję jego mecze eliminacyjne, on zawsze wychodzi z nich zwycięsko(podobnie było w CL). Zobaczymy czy tym razem spiszę się dobrze w grupach. Oby...

Jaka piękna katastrofa... arek25 3:3 2:1 Krzysiuk- Krzysiukowi od początku dnia nic nie wychodziło. Najpierw problemy z pingiem, które spowodowały, że pod znakiem zapytania stał jego występ w eliminacjach. Zdecydował się jednak wydać pieniądze aby pójść do pobliskiej "kafejki internetowej" i rozegrać spotkanie z arkiem. Sami wiemy jak to jest, nie swoja klawiatura badz joystick, brak skupienie, to napewno nie wpływa dobrze na grę. Mimo to 1 spotkanie sensacyjnie kończy się remisem. Mogło być jeszcze lepiej, bo do 87 bodjaże minuty prowadził 3-1, jednak wspomniany brak koncentracji zadecydował, że dał sobie wpakować 2 gole. Pomimo to do rewanżu podchodził z optymizmem, i po raz kolejny wyszedł na prowadzenie, ale po przerwie stracił 2 gole i przegrał. Pech? Może i tak, ale przegrał w dobrym stylu i mógł z honorem pożegnać się z CC. Nagroda Fair Play? Bardzo możliwe, wielu pewnie po takich meczach, zaczęło by pisać komentarze typu "ale fuks, miałem przewage" "pfff z taką grą to nic nie zawojujesz w fazie grupowej", ale sztuką jest nie wygrać, ale przegrać z honorem...

Impossible is nothing machel 1:0 2:4 Rafal6217- czy ja dobrze widzę. Nie wiem jak Wy, ale ja musiałem 3 razy przeczytac post Rafala6217, i sprawdzić czy aby to nie poprzekręcał wyników, by przekonać się, że wyeliminowal machela. Dla mnie był on cichym faworytem do zwyciestwa, wobec absencji Irasa, Martinego, Kicka, a żegna się już w eliminacjach. Chyba dziś w nocy machel długo nie zmruży oka, a też nie pomoże mu w tym jego brat-Giuly, który będzie miał powód do żartów. machel trzymaj się!!!

Niewykorzystane sytuacje się nie mszczą mackal 2:1 2:0 minio99- mackal był mocno zdegustowany po tym dwumeczu. Niby awans jest, ale wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Kolega mackal musi chyba iśc do Vision Exspress, kupić swoim napastnikom okulary, ze zniżką, a poza tym gratis sa dwie pary, więc starczy jeszcze na pomocników. Może jednak odetchnąć z ulgą bo co by było gdyby minio wykorzystał te swoje parę sytuacji. Śmiem twierdzić, że mackal pierwsze co zakończyłby karierę oraz usunął grę z dysku twardego...

Potknięcie protectora Tom21 2:3 2:2 maverick744- "Mecze bardzo wyrównane, o awansie przesądziło szczęście które akurat się do mnie usmiechneło" tak na pomeczowej konferencji prasowej mówił opromieniony maverick. Ma się z czego cieszyć, bo weliminował samego vice-admina toma21. Teraz będzie miał okazję zmierzyć się w grupie z samym adminem, czy mav ma patent na forumową elitę?

No comments... dr_idea 3:0 3:0 WO P.C.M.W- jak powiedział to kristo "te mecze(choć trudno to nazwać "meczami") przemilczmy, bo nie są one warte komentarza"...
-----------------------------------------------------------------


Dzień 4 21.08.2007
-----------------------------------------------------------------

3, 2, 1, 0 Start!!! Fazę grupową uważam za otwartą!

Grupa A

Dobry Start Inko 3 niezwykle ważne zwycięstwa, z pewnością dadzą temu graczowi większą pewność siebie przed kolejnymi starciami. Choć początkowo Inko podchodził 'z dystanem" do Angoli, to jednak okazało się, że "Nie taki diabeł straszny jak go malują" i potrafią oni kopać piłkę.

Raku, jak nie Raku- czyżby naszego Freinda dopadł spadek formy? Na to wygląda, bo nikt nie spodziewał się, że po 5 meczach nie odniesie żadnej wygranej i jego dorobek wzbogaci się o zaledwie 3 punkty. Mocno wątpliwy wydaję się być jego awans, Raku nie przypomina tego zawodnika, który dzielił i rządził w Summer Cup. Wakację się kończą, a jemu jeszcze brakuję odpoczynku?

Udany początek "esek"- dwaj gracze, których nicki zaczynają się na literę "S"-szyma i soniak, mogą uznać 1 dzień za udany. Szyma zgarnął komplet 6 oczek, natomiast, soniak o dwa mniej, ale przecież odnieść zwycięstwo z matim, czy też zremisować z Rakiem to całkiem przyzwoity wynik. Zobaczymy czy "na fali" będą także w kolejnych spotkaniach.


Grupa B

"Wymiatacz WE" nie zawodzi- okrzyknięty przez nas "Wymiataczem WE"-Giuly, chcę za wszelką cenę pokazać, że ten zaszczytny tytuł nie został mu przyznany przypadkiem. W dzisiejszym dniu było niemalże idealnie, 4 zwycięstwa i 12 punktów, przyszła jdnak dotkliwa porażka z Czarnym. Jednak ta mała plamka nie powinna w niczym przeszkodzić w dalszym awansie.

...Koshaolin... jak karateka z Shaolin nokautuję wszystkich chyba najlepiej rokujący młody gracz. To jego zaledwie trzeci tur, a już z łatwością nokatuję takie gwiazdy jak michu czy Czarny. Jak dla mnie jeden z kandydatów do powalczenia o "ogórkowy pas".

Czarny niczym sinusoida- nasz admin, może mieć mocno mieszane uczucia po tym dniu. Bo niby zagrał dobre mecze z dr_idea grając w 10, a także rozgromił lidera grupy Giuly'ego. Z drugiej strony zaś porażka z Koshaolinem oraz z Wez1. Gra Czarnego miała wyglądać dużo lepiej, a tak z tortu wyszedł zakalec i trudno będzie to teraz naprawić...

Walkowery nie wyszły na dobrę- tak może powiedzieć dr_idea, który przeżył niedawno nie miły incydent z PCMW, skończyło się na tym, że jego rywala zbanowano, a jemu przynano walkowery. Jak widać brak tej satysfakcji że awanowało się po grze, jak domniemam spowodował iż dzisiaj dr_idea praktycznie zaprzepaścił swoje szansę na awans. Zostały mu jeszcze 3 mecze, ale wcale nie mniej łatwe o tych ktore rozegrał, a mianowicie spotkanie z Koshaolinem, niobliczalnym pogromcą machela Rafalem6217 oraz z kaimada. Nie ma wyboru trzeba zdobyc komplet punktów, ale łatwiej jest mówić a trudniej wykonać...

Grupa C

Grzehu bez bez porażki- Grzehu miał swój dzień, zagrał 4 mecze i w żadnym z nich nie odniósł porażki. Co prawda tylko raz wygrał, ale to i tak jak na jego umiejętności fantastyczny wynik. Ale nie ma co popadać w nadmierny optymizm bo przed nim jeszcze 3 jakże trudne mecze z arkiem25, kristo2323 i KrecikiemGKS.

Mieszane uczucia- Damian232 nie patyczkował się za bardzo i rozegrał największą ilość spotkań. Jedne udane drugie mniej, ale faktem jest że udało się zdobyć 5 oczek. Czy starczą one na miejsce w pierwszej "4". To zależy od formy innych, ale myślę że Damian w pozostałych meczach jeszcze zaskoczy i jest spora szansa na awans.

Skromnie ale godnie- kristo2323, EloZiomKonin oraz KrecikGKS, w przeciwieństwie do wymienionej już wyżej graczy, raczej wolą delektować się turniejem i nie grać wszystkiego w jeden dzień. Narazie to przynosi korzyść, bo ta trójka jeszcze nie odniosła porażki. Szczególnie z dobrej strony pokazał się EloZiomKonin, który był niedoceniany przez namiestnika, a jak widać jest jednym z kandydatów do wyjścia z grupy, i początek ,ma bardzo udany.
-----------------------------------------------------------------


Dzień 5 22.08.2007
-----------------------------------------------------------------

2 dzień Fazy Grupowej

Grupa A

maverick744 jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"- tak jak wczoraj Inko był w świetnej formie i był liderem grupy, to 21 Sierpnia można było nazwać "Dniem mavericka". Po 5 meczach 13 punktów 0 porażek, wynik doprawdy godny pozazdroszczenia. Jak widać wyeliminowanie toma21, nie było przypadkiem, a w tym graczu rzeczywiście drzemią wielkie możliwości.

Żegnamy Cię Alleluja- ten turniej skończył się już dla Raka. Oto jego wypowiedz dla "Przeglądu Ogórkowego": "nie wiem co się stało w tym turnieju, forma wcale nie jest zła i Ekwador był całkiem niezły ale gra jakoś nieszła, zagrania nie wychodziły, a skuteczność fatalna. Szkoda." Jeśli taką "formę" Raku prezentować będzie w kolejnych turach, to za miło to nie będzie wyglądać. Może poprostu za szybko rozegrał wszystkie mecze, a przecież "co za dużo to nie zdrowo". Liczymy, że następnym razem będzie lepiej.

Memory Five... szyma i wszystko jasne-nasz moderator nie próżnuje i powolutku atakuję 1 miejsce w grupie. Po trzech meczach komplet punktów, a i liczba zdobytych bramek pokażna, bo aż 10. Wśród ankietowanych jest faworytem grupy i jak narazie to potwierdza. Ale pytanie czy taka forma się utrzyma, bo kolejni przeciwnicy z pewnością wyjątkowo zmobilzują się na mecze z szymą i za wszelką cenę będę chcieli "uciułać" jakiś punkt.


Na plusie, Na minusie-mocno spuścili z tonu mati, inko i soniak. Obaj przegrali dzisiaj wszystkie swoje mecze i wydatnie zminiejszyli swoje szansę na awans. Tego nie może powiedzieć totomiX, który z przytupem rozpoczął swoję występy, i odniósł w 5 meczach tylko 1 porażkę. Jak to będzie z karolem, niewiadomo, bo ma najmniej rozegranych spotkań, w 2 spotkaniach wywalczył 1 punkt.

Grupa B

Madry Polak po szkodzie- nasz admin wczoraj nie miał najlepszego dnia, doszło nawet do tego, że podrażniony niczym Piotr Świerczewski, z nerwów powiedział że "kończy z WE". Dzisiaj jak za dotknięciem różdzki jego gra wyglądała zupełnie inaczej. Wygral 4 mecze w tym rozgromił lidera Giuly'ego 4-0. Czyżby powrócił Czarny z dawnych lat? Jak narazie powstrzymajmy się od takich komentarzy.

To już jest koniec, ale gram dalej- Giuly podobnie jak Raku dziś zakończył swoje występy w grupie. Różnica polega na tym, że ten drugi już na dobr pożegnał się, a Giuly ma szansę(choć nikłezdzier) na 1 miejsce w grupie. Przyozdobiony swoim nowym pasem mini federacji, przegrał z Czarnym, zremisował z Koshaolinem oraz z Rafalem6217-pogromcą swojego brata w eliminacjach. Warto wspomnieć, że komplet 7 spotkań rozegrał michu, ale na pytanie czy będzie grał dalej trzeba jeszcze poczkekać.

Niewypał...- tak swoje występy mogą nazwać dr_idea, rafal6217, kaimada. O ile ci dwaj ostatni nie byli kandydatami do awansu, to "doktor" może czuć spore rozczarowanie. Co prawda pozostał jeden mecz, ale będzie to raczej spotkanie "o pietruszkę", bo dotychczasowy dorobek 5 punktów napewno nie napawa optymizem.

Grupa C

"Outsider" liderem...- mowa tu o EloZiomieKonin, którego nick mówił nam najmniej, a o dziwo spisuję się najlepiej z łatwością pokonując kolejnych rywali. Jest już pewny awansu, a dzisiaj tylko to udowodnił pokonująć arka25 i smolucha. Czyżby była to rewelacja turnieju?

"Krtek" zawiódł- to nie był dobry dzień KrecikaGKS. Zagrał 2 mecze i oba przegrał w dodatku z niżej notowanymi Damianem232 i Grzehem. Mimo, że były to wyrównane mecze, które mógł wygrać brakowało szcześcia. Może pod presją lepszych rywali zacznie zdobywać punkty swoim Trynidadem?
-----------------------------------------------------------------


Dzień 6 23.08.2007
-----------------------------------------------------------------

3 dzień rozgrywek grupowych...

Grupa A

Milczenie Owiec- te owce to piłkarze Angoli, którzy chyba za wcześnie zostali przez nas pochwaleni. Teraz zaliczyli serię 3 spotkań bez zwycięstwa, a kryzys zaczął się od spotkania z maverickiem. Ten mecz zakończony wynikiem 0-1, raz po raz odbijał się "czkawką" Afrykańczykom. Potem doznali porażki z totomiXem 5-2, a punktem kuliminacyjnym całego kryzysu była klęska 10-1 z szymą. Inko zakończył swoje występy w grupie oraz chyba w całym "Cucumberze". Mimo fajnego, przyjemnego początku nie wytrzymał presji wyniku, a szkoda bo tego gracza stać na dużo.

szyma zawodowiec- kolejne bardzo dobrę występy szymy. Wspominaliśmy o jego pogromie Angoli 10-1. Dużym charakterem wykazał się w niby teoretycznie łatwym meczu z matim, i choć mocno się męczył, to jednak na 5 minut przed końcem zdobył zwycięskiego gola i wygrał 3-2. Pierwsze swoje punkty stracił ze swoim głównym rywalem o fotel lidera-maverickiem744. "Piłkarsie Szachy", którymi uraczyli nas obaj panowie zakończyły się sprawiedliwym remisem 2-2. To który zawodnik wyjdzie z 1 miejsca zadecyduje ostatnia kolejka, walka roztrzygnie się pomiędzy szymą, maverickiem, oraz totmiXem.

Och, Karol!- ciężko powiedzieć co dzieję się z naszym forumowym pupilem karolem_pomarancza. Człowiek o najoryginalnieszym nicku, zagrał jak narazie jedynie 2 mecze, a to właśnie z nim będą teraz grali pretendenci do lidera. Aż dziw bierzę bo karol zawsze palił się do gry. Może teraz zmienił upodobania i szykuję jakoś super taktykę-pułapkę dla kolejnych rywali?

Grupa B

Szybcy i Wściekli- grupa ta zakończyla już swoje rozgrywki. Zawodnicy jak widać poslzi na całość i czym prędzej chcieli już ustawić tabelę końcową. Zatem już wiemy kto uzyskał awans, a kto niestety wróci z płaczem do domu. Nie będę tu już przytaczał wyników poszczególnych spotkań, żeby Was nie zanudzić a jedynie podam tych szcześliwców, którzy mogą szykować formę na rozgrywki pucharowe. Teoretycznie najłatwiejszego rywala w Play-Offach będzie miał Koshaolin, który zajął 1 miejsce i jak narazie moję przwidywania co do "rewelacji turnieju" nie są jak najbardziej wzięte z Wróżki Teresy. Do pełnej dyspozycji wraca Czarny. Admin mimo, że byl bliski depresji i zawieszenia butów na kołku, może uznać swój występ w grupach za przyzwoity. Okszyknięty mianem "Wymiatacza WE"- Giuly chyba mimo wszystko zawiódł. Chyba sodówka uderzyła do głowy, bo z meczu na mecz grał coraz gorzej i skończyło się tylko na 3 miejscu. Ostatnie miejsce wśród premiowanych awansem uzyskał michu, który grał słabo z najlepszymi ale punkty zbierał na słabszych.

Za szybcy, za wściekli- grupa bez większych niespodzianek, zatem Ci skazywani na pożarcie odpadli. Chyba największy niedosty może czuć dr_idea, któremu od początku nic nie sprzyjało. Najpierw to trafił na "lekko"-mówiąć slangiem młodzieżowym-"nie teges gostka", a w rozgrywkach grupowych forma wyrażnie nie sprzyjała. Będący wysoko w MR wez1 nie przeniósł dobrych wyników na turniej, choć to zawodnik "świerzy" przed którym dopiero "świetlana przyszłość". Sukces odnotował zaś kaimada, który czyni postępy. Ostatnio w CL był na ostatnim 6 miejscu w grupie, a teraz jest... 5. Jak widać ten gracz czyni kolosalne postępy niemal jak nasi pilkarze za granicą. Jednak powolutku aż do skutku i w następnym turnieju będzie lepiej. Czerwoną latarnią okazał się Rafal6217, który zdobyl jedynie 2 punkty, i niczego wielkiego nie pokazał. Podejrzewam, że machel teraz w głowę zachodzi jak to się stalo, że to nie on miał przyjemność grać w tej grupie...

Grupa C

Pracowity dzień "abstynenta"- ospały był to dzień w grupie C. Zawodnicy nie palili się za bardzo do gry, choć był wyjątek w postaci forumowego amatora trunków-smolucha. Zagrał on dziś sowje najlepsze mecze pokonując arka25, i remisują z potentatem-kristo2323. Tym samym małymi kroczkami przybliża się do czołówki, i z pewnością nie jest jeszcze na straconej pozycji w drodze po awans.

Co się stało, co się stało?- takie pytanie zadajemy sobie wszyscy oraz sam zainteresowany czyli arek25. Uważany za jednego z najlepszych graczy na scenie, zupełni nie może się odnależć w tym turnieju. Jego gwiazda jakby powoli gaśnie, bo już nie zachwyca nas jak dawnymi czasy, kiedy to udało mu sie zdobyć 2 pasy. Teraz w 4 spotkaniach zgromadził uwaga... 1 punkt, który zdobył w potyczce z Damianem232, co napewno nie jest jakimś powodem do chwały. Przypomnijmy, że również w eliminacjach musiał sporo się namęczyć by wyeliminować Krzysiuka, który notabene grał swoje pierwsze spotkania po 2 miesięcznej przerwie. Czy to już koniec arka? W tym turnieju napewno tak, ale miejmy nadzieję że wrócą jeszcze stare czasy, kiedy był on stawiany na równi z Irasem czy Martinim...
-----------------------------------------------------------------

Dzień 7 24.08.2007
-----------------------------------------------------------------

4 dzień fazy grupowej.

Grupa A

Spóżniony awans "Mechanicznej Pomarańczy"- karol jeszcze wczoraj jak wspominaliśmy miał 2 spotkania na koncie, a tymczasem dzisiaj rozegrał komplet meczów, i co najważniejsze awansował. Chociaż mógł to uczynić o wielę wczesniej to najwyrazniej, trzymał nas parę dni w niepewności, ale nie zawiódł. Te ponad 3/4 spotkań, ani razu nie wzbudziły goryczy porażki u karola, za to cieszył się z wygranej 2 razy, a aż trzykrotnie zwycięzcą pojedynku okazał się sędzia(czyt. remis).

Ostateczne rozstrzygnięcia- czołowe pozycję grupy znajdowały się "w rękach" już wyżej wysławianego karola_p. Kandydatami na zajęcie 1 miejsca byli: szyma, maverick744, oraz totomiX. "W praniu" okazało się, że sytuacja wygląda tak samo jak Wam wymieniłem, czołowa trójka nie zmieniła swoich pozycji. Notabene wszystkie ich spotkania z "grejfrutem" zakończyły się remisem, choć co ciekawe szyma wygrywał już 3-0, a karol niczym Liverpool w Finale LM, wyrównał na 3-3. Najbardziej poszkodowany tym wynikiem mógł czuć się inko, bo gdyby szyma utrzymał prowadzenie, to on grałby dalej ale za to kosztem naszego Freinda. Trudno ktoś musi odpaśc taki jest ten sport. Jednak co najważniejsze, a o czym wcześniej nie wspomniałem, to Grupa B jako druga zakoczyła najszybciej swoje zmagania. Należą im się również gratulacje, za bezproblemowe rozgrywanie meczy i świetną współpracę. Nie chcę tu wymawiać poszczególnych nicków(aby nikogo nie pominąć), ale należą Wam się brawa za bardzo fajne opsiy meczów, które były najlepszymi w całej fazie grupowej.

"Jeszcze raz, żegnam Was" - Prawie wszyscy w tej grupie byli tak samo dobrzy jak czołowa "4", ale niestety muszą się pożegnać z tym turem. Szczególnie inko może czuć lekki niedosyt, bo tylko 1 punkt zabrakł do awansu. Pomiędzy matim i soniakiem jest spora róznica, bo ten pierwszy jest już doświadczonym trenerem/graczem/zawodnikiem, a drugi dopiero wkracza w świat "WEOL-owej śmietanki towarzyskiej". Obaj jednak zebrali indentyczą ilość punktów i obaj, choć nie byli skazywani na straty, mogą uznać turniej za mało udany. Ale to jest "pikuś" w porównaniu do tego co może czuć Raku. Popularny "ER" bądz "Rak", zagrał bodaj najgorszy tur od wielu miesięcy, dostawając srogie baty i nie wygrywając ani jednego spotkania. Cóż czyżby wróciły stare czasy kiedy to wogóle nie potrafił się przedrzeć to play-offów?

Grupa B

Gratki, Graty, Gratulacje, Brawa, Good Job- takimi pochwalnymi "słówkami" można podsumować całą grupę B. W try miga zagrali swoje wszystkie spotkania, nie było z nimi żadnych problemów, wszystko szło sprawnie i przyjemnie. Słowem: tak powinna wyglądać każda grupa, fajnie, szybko, bezboleśnie.

Grupa C

NaraZiomKonin- EloZiomKoninjako pierwszy w dość ospałej grupie rozegrał kompet spotkań. Wszystkie co do "J", bez porażki. Słowem nokaut. 17 punktów to największa liczba oczek we wszystkich grupach. Pseudo-ekspert-Grzehu92, potwierdził że o futbolu nie ma zielonego pojęcia, a już o wychwytywaniu talentów kompletnie. Teraz mogę powiedzieć, że ten zawodnik prezentuję naprawdę fajną piłkę(o czym przkonałem się na własnej skórze) i być może wg. mnie może być koło ...Koshaolina... okazać się "Czarnym Koni(n)em", mam nadzieję że chociaż teraz będę mieć rację co do typowań.

"Walczymy Panowie!!!"- chyba to jedyne co może powiedzieć do swoich podpiecznych trener mackal. Piłkarze z Togo mocno himeryczni, a przede wszystkim nieskuteczni, muszą do końca w nerwach walczyć o dalszą grę w turnieju. Dzisaj najpierw przegrali z EZK, a potem humory poprawiła im nieco wygrana ze smoluchem. Pozostały jeszcze 2 mecze, ale przed mackalem jeszcze długa droga, bo najpierw zmierzy się z arkiem25, który napewno będzie sobie chciał powetować swoje wcześniejsze niepowodzenia i z honorem pożegnać się z turem, oraz spotkanie z kristo2323, styl o 360 stopni inny od piłkarzy Toga, czyli 1 akcja 1 strzał 1 gol.
-----------------------------------------------------------------

Dzień 8 25.08.2007
-----------------------------------------------------------------

Ostatni dzień fazy grupowej. Grała tylko Grupa C, gdyż A i B zakończyły swoje zmagania wcześniej.

Grupa C

Boss nie zawiódł- dziś swoje ostatnie mecze rozegrał faworyt grupy C-kristo2323. Pomimo, że nie zdołał dogonić rewelacji turnieju-EloZiomaKonin, to ze swoich spotkań może być zadowolony. Wygrał 2 razy pokonując, jak dotąd niepokonanego Grzeha92, po drmatycznym meczu zakończonym hokejowym wynikiem 5:4, oraz równie wysoko 4-0-KrecikaGKS tym samym kończąc jego marzenia o awansie. Kibicowi PGE, z pewnością na długo w pamięci pozostanie gol Daviesa, piłka trzykrotnie odbiła się o poprzeczki, a bezradny bramkarz sam wbił ją sobie do siatki, ten gol będzie z pewnością jednym z "rodzynków" klasyfikacji "Top Goals". W pojedynku z mackalem zaś, znowu zagrał swój tzw. "antyfutbol" wykorzystując jedyna klarowną sytuację. Jednak patrząc na całokształt występów grupowych, nie ma mowy o jakieś brzydkiej grze, bo co najważniejsze strzelił najwięcej goli, z czego połowa była autorstwa "nieśmiertelnej błyskawicy" z Manu-Ryana Gigssa.


Grzehu, bez grzechów- ten turniej Grzehu92 zapamięta na długo, a to ze względu na swoje nieprawdopodobne szczeście oraz awans z grupy, który jest jego pierwszym w karierze. 3 pozycji w grupei nie zakładał cyba w najjaśnieszych marzeniach. Odniósł tylko jedną porażkę, ale za to w świetnym stylu, był to bodaj najlepszy mecz w grupie. Ponadto swój występ uwiecznił kolejnym dramatycznym meczem z arkiem25, kiedy to przegrywał do 80 minty 2-0 a wyrównał na 2-2. Teraz czeka go potyczka w play-offach z maverickiem744. Czy znowu opatrzność będzie po jego stronie, czy też skończy się limit szcześćia?

Bez kompletu...- niestety grupa C najpózniej zakończyła grę, ale też nie udało się rozegrać kompletu spotkań na wirtualnym boisku. A szkoda bo mogły one decydować o końcowym układzie tabeli. No cóż nic na siłę, gra przecież ma sprawać przyjemność a nie problemy. arek25 0-0 KrecikGKS, s-m-o-l-u-ch 0-3 KrecikGKS...

Podsumowania fazy grupowej

W każdej z grup nie zabrakło emocji, niespodzianek, bramek. Popatrzymy jak rzetelnym okiem, ocenili rywalizajcje we wszystkiech grupach eksperci.

Grupa A-ocenia kristo2323

Zacznijmy od ostatniego miejsca, Raku największy przegrany tego turnieju, sam to nawet przewidział kiedy się zgłaszał na namiestnika( prorok jakiś czy co?), fatum zadziałało ponownie. Typowania były jednoznaczne, Raku w pierwszej "4" w grupie i awans do dalszej rundy, niestety to tylko teoria, w praktyce stało się coś innego. Pomarańcza o mały włos, a też by mógł już z Rakiem stać w tej samej kolejce po bilety powrotne. Ale jak przystało na Karola walczył i 1 punktem wyprzedził Inko, tyle że teraz musi stawić czoła Koshaolin poczekamy zobaczymy, czy to oszczędzanie sił, czy tylko mała zadyszka u pomarańczy. Inko wygrał z pomarańczą gładko 3:0, tylko że to były miłe złego początki, bo porażka 1:10 z szymą to chyba niemiły prysznic.
Nikt do końca tego nie zrozumie, jak uszło powietrze, w czasie tego turnieju z tak twardego gracza, nagle rywale zaczęli mu urywać po 3 punkty. Trudno taka jest piłka wszyscy i tak znają poziom gry Inka i ja niejednokrotnie przegrałem z tym graczem. Mati i soniak nie odegrali większej roli w tej grupie po jednym zwycięstwie i remisie tylko. Za to bez porażki maverick744 i szyma ukończyli tą grupę . Co do szymy to wszyscy się tego spodziewali i jak zawsze spacerkiem sobie przemknął po tej grupie niczym ogrodnik z koszykiem po polu ogórkowym wrzucał punkty jak ogórasy do kosza. A maverick744 miły prezent sobie zrobił zajmując 2 miejsce tuż za szymą i jak się wydaje to może jeszcze coś w tym turnieju namieszać. totomiX skromnie punktował rywali jedną rameczką i 3 punkciki do kosza.. Wykorzystał słabość Inka w tym turnieju i zaaplikował mu 5 bramek od tak bez pardonu.


Grupa B-ocenia kristo2323

Tak jak przewidziałem Czarny michu i Giuly awansowali do dalszej rundy, tyle że ich wszystkich wyprzedził Koshaolin, który zajął pierwsze miejsce w tej grupie, co można uznać za małą niespodziankę. Rafal6217-ten zawodnik tylko pokazał się z dobrej strony w eliminacjach, czyżby na tyle było go stać, a może debiutancka trema go sparaliżowała, remis z michem i Giulym można uznać za naprawdę duży sukces, jak na pierwszy występ tego gracza w turnieju. dr_idea chyba nie może uznać tego turnieju za udany, liczył na pewno na awans z tej grupy i wędrówkę do kolejnej fazy. Wez1-u tego zawodnika widać brak ogrania turniejowego, wysokie 13 miejsce w MR nie wystraszyło rywali grupowych, a wręcz przeciwnie uczuliło ich na poważne podejście do tego rywala(ale zawsze jest wyjątek od reguły i w tym przepadku Czarny stracił z tym graczem 3 punkty). Czarny jak zawsze nie odpuszcza do końca. Na początku rozgrywek mała czkawka, później lekka zadyszka ale finisz już w wykonaniu Admina klasyczny– czyli awans do dalszej rundy.

Dzień 9 26.08.2007
-----------------------------------------------------------------

Play-Offy czas rozpocząć!!!


Nowo mianowany helper, żegna się z turem ....Koshaolin... 2:1 2:0 karol_pomarancza - "im ranga wyższa, tym forma niższa" to przysłowie chyba najbardziej pasowałoby do karola_pomaranczy, który wczoraj został ogłoszony nowym helperem WEOL. Wczoraj także poniósł porażkę, z Koshaolinem, który wyrasta nam na kandydata do wygranej. Jeśli do tego by doszło, do zawodnik z Koszlina byłby pierwszym tak młodym graczem, który sięgnął po pas, w turnieju otwartym dla wszystkich. Zobaczymy czy zapisze się w kronikach WEOL. Presja jest duża...

Miałem Rację!!! kristo2323 2:1 3:0 Giuly- pisząć, że Giuly'emu "sodówka uderzyła do głowy" miałem rację!!! Dziś oto "domniemany Wymiatacz WE" zupełnie nie potrafił przebić się przez blok obronny kristo i "zakakująco" łatwo przegral dwu mecz o finałową fazę grupową.

Jak Dawid z Goliatem... szyma 4:0 4:0 Damian232- szyma mógł się jak nikt inny cieszyć z tego na jakiego przeciwnika trafił w play-offach. Damian232 dość szcześliwie wyszedł z grupy i w pojedynku z szymą był skazywany na pożarcie. Tak też się stało, i pomimo że mecze były wyrównany to zabrakło cwaniactwa i doświadczenia, którego u moderatora nie brakowało. To zaowocowało dwoma "pogromami" po 4-0, ale należy podkreślić że dalje już tak łatwo nie będzie...
-----------------------------------------------------------------

Dzień 9 26.08.2007
-----------------------------------------------------------------

2 dzień fazy pucharowej

Piłkarskie Szachy dla Czarnego Czarny 1:0 0:1 2:1 totomiX- mecze z wieloma podtekstami. Nie od dziś Iran i Izrael nie żyją w pokoju wrecz przeciwnie jedni co roż grożą drugim, ale jak wiemy futbol potrafi zjednoczyć i prezydenci obu państw zasiedli obok siebie w loży honorowej. Naprzeciwko siebie stanęły dwie piłkarskie reprezentacje tych krajów, oraz trenerzy, dużo bardziej doświadczony i zarabiający miliony-Czarny, oraz młodszy ale nie mniej uzdolniony totomiX. To gwarantowało pojedynek na najwyższym poziomie. Jak się pózniej okazało troche na wyrost dano temu spotkaniu przydomek "Hit", bo piłkarze nie raczyli nas piękną grą i akcjami, obie ekipy skupiły się na murowaniu bramki. To lepiej wyszło Irańczykom, ktorzy ostatecznie awansowali, ale niedosyt pozostał, bo przy takiej grze trudno będzie wygrać turniej. Momentem, który najbardziej zapadnie w pamięć kibicom, to ten kiedy sędzia gwizdnął po raz ostatni, a oni mogli wreszcie iść do domu porządnie się, wyspać po krzesełka na stadionie nie są tak wygodne jak łóżko...

EloZiom znowu zaskakuję EloZiomKonin 1:1 3:2 michu- kiedy wydawało się, że wyjści z grupy to wszystko na co może stać zawodnika z Konina, on znowu nas zaskoczył. A to dlatego, że kolejnym graczem, którego na swojej liście mógł "odchaczyć" stał się michu. Po chyba najlepszych meczach w fazie pucharowej zremisował 1-1 i wygrał 3-2 a to oznacza, że wciąz jest bez porażki. Czy ta passa będzie trwała wieczność, czyli do końca turnieju? Wydaje się to mocno realne...

"Mecz życia, turniej życia" maverick744 1:1 0:0 0:1 Grzehu92- Do Grzeha długo nie docierało to co zrobił. Nie dość, że po raz pierwszy wyszedł z grupy to jeszcze awansował do najlepszej "6" turnieju. Mecze z Maverickiem z pewnością na długo pozostaną mu w pamięci, jego ekipa-Peru, której będzie kibicował do końca życia, zagrała świetnie taktycznie eliminując najlepsze strony rywala. To był klucz do zwycięstwa. Teraz przed Grzehem zadanie niezwykle trudne, choć mówiono mu tak przed każdą fazą turnieju, a on i tak narazie odniósł tylko1 1 porażkę. Z pewnością nie jest faworytem swojej grupy, ale w tym turnieju jest chyba w życiowej formie, i mocno prawdopodobne że znowu uda się zagrać "Mecz życia".
-----------------------------------------------------------------

Dzień 10 28.08.2007
-----------------------------------------------------------------

Koniec Fazy Pucharowej, początek grup finałowych...

Grupa E-finałowa

Uczeń przerósł mistrza?- i co ja mam tu pisać? Znowu to samo, że sprawiłem sensację? Chyba tak, bo pokoniania Czarnego, który śmiało zapowiadał, że wygra tego tura, zupełnie się nie spodziewałem, tymbardziej iż w krótkiej hhistorii występów z nim, nie wygrałem ani jednego meczu. A jednak to o czym marzyłem stało się faktem. Czarny odniósł 2 porażki, 2-0 i 2-0, nie ważne jakim styl zaprezentowałem, tych 6 punktów już nikt mi nie zabierzę, a nasz admin, pewnie do końca nie zapomni tych porażek, bo przeważał, stwarzał sytuację, grał lepiej, a przegrał. Taka jest ta gra, można powiedzieć, że ma coś z Totolotka, bo aby wygrywać trzeba mieć naprawdę dużo szcześcia...
-----------------------------------------------------------------

Dzień 11 29.08.2007
-----------------------------------------------------------------

3 Faza Turnieju, Grupa D

Patent na "schemat"- kristo przeżywa poważny kryzys. W dwóch najważniejszych pojedynkach nie dał rady szymie, przegrywając 4-2 i 2-1. Co najważniejsze, to on stworzył więcej sytuacji i nie zagrał wałkowanego "schematu". Jak widać powinien wrócić do dawnego stylu, bo "brazyliana" nie przynosi efektu. szyma kroczy odważnie po swój kolejny pas i ma szanse by w przeciągu tygodnia wzbogacić się o 2 trofea, za HC i właśnie CC. Jeśli to mu się uda to wyprzedzi tym sposobem Martiniego, a co najważniejsze, do Irasa "jeden krok"...

3 Faza Turnieju, Grupa E

Zwycięstwo na otarcie łez...- Czarny mocno zdegustowany po porażkach z Grzehem, podejmował wciąż mającego nadzieję na finał-EloZiomaKonina. Gracz ten jest o tyle specyficzny, że wszystkie swoje mecze rozgrywał "na kolanach", czy to u dziewczyny, czy to u kolegi. Naprawdę wielki szacunek, bo do tej pory nie przegrał żadnego meczu, do tej pory... Tym razem, obaj Panowie spotkali się w porze "obiadowe" przy typowym polskim menu: wódka, bigos, ogórek. Nasz admin jak widać szybko się otrząsnął po wczorajszych spotkaniach, bo dwukrotnie wygrał z EZK skromnie, bo 2-0 i 1-0, tym samym przerywając jego chlubną passę. Czarny spodziewał się więcej po tym turze, ale i tak ma wciąż szanse na 3 miejsce.
-----------------------------------------------------------------

Dzień 12 30.08.2007
-----------------------------------------------------------------

3 Faza Turnieju, Grupa D

"Bramkarz- prawie jak gracz z pola"- kristo podobnie jak Czarny, zaprzepascił szansę na finał i teraz pozostała mu jedynie nadzieja na 3 miejsce. Ta Nadzieje miała się zamienić w prawdę, po meczach z Koshaolinem, w których był faworytem. I rzeczywiście stało się to faktem, choć jak to bywa w przypadku prawie wszystkich meczów których uczestnikiem jest kristo i jego rywal, nie obyło się bez tzw. "maniany". Koshaolin miał pretensję(czy słuszne), że kristo gra na czas, wychodząc poza pole karne bramkarze. Teraz rodzi się pytanie, gdzie w takim razie pressing ze strony graczy drużyny przeciwnej, bo przecież jak wiadomo, łatwo wtedy sprowokować błąd golkipera, a pozniej to już otwata droga do bramki. Jednak co tak naprawdę działo się podczas tych meczów wiedza tylko obaj Panowie i niech sami sobie wyjaśnią tą sytuację...

Droga do finału, bez szczytów i wzniesień- chyba lepszej drogi do finału szyma nie mógł sobie wymarzyć. Nie przegrał ani jednego spotkania, co jest absolutnym fenomenem. Dziś przypieczętował swoją przepustkę, meczami z Koshaolinem remisując 1-1 i wygrywając 2-1. Teraz przed nim teoretycznie łatwy mecz z Grzehem. Łatwy wydawał by się przed tym turniejem, ale Peru nie dość że gra zabójczo skutecznie to jeszcze szcześliwie. Czy zatem przełamią świetną serię szymy i odbiorą mu pas, który praktycznie jest w jego rękach. Zapowiada się niezapomniany latynoski finał...

Wygrana bez gry- Grzehu po meczach z Czarnym, odrazu szykowal się do decydujących spotkań z niemniejszą rewelacją turnieju- EloZiomemKonin. Dziś jednak okazało się, że z powodów technicznych EZK oddaje walkowera!!! Wspominaliśmy o jego o meczach rozgryanych "na kolanach", niestety dzisiaj nie znalazł azylu u swojego kolegi, a jako że u siebie wciąż ma neta lekko mówiąć "zrypanego", i to uniemożliwiło mu zagrać swoje bodaj najważniejsze mecze w karierze "o finał". Grzeha zaś jak to ktoś słusznie wspomniał szczeście nie opuszcza, najpierw w meczach z Czarnym, a teraz z EZK z zupelnie innego powodu. Zatem pojawia się pytanie, co takiego będzie w finale z szymą?

Ostateczne Rostrzygnięcia

Mecz o 5 miejsce
O pietruszkę i punkty do generalnej... EloZiomKonin 0:2 Koshaolin obaj zawodnicy, grają dopiero swoje pierwsze tury, ale obaj mieli realne szansę na zwycięstwo i grę w finale. Jednak nie sprzyjające okoliczności spowodowały się w meczu o najmniejszą stawkę, czyli o miejsce nr 5. Jednak "lepszy rydz niż nic" i z taką myślą przystąpili do gry. No i można powiedzieć że gracz z Konina został znokautowany, pomimo iż wreszcie zagrał na swoim stanowisku(szkoda że dzien wcześniej się nie udało), ale to nie przyniosło korzyści, Koshaolin zagrał genialnie w defensywie jak i w ofensywie, dopuszczjąć EZK, do oddania tylko 1 strzału, a sam zdobył 2 gole. 5 miejsce to jednak spory niedosyt dla niego, ale ważne są punkty do klasyfikacji generalnej.

Mecz o 3 miejsce
O ostatnie miejsce na podium... Czarny 2:0 Kristo2323- tym razem o 3 miejsce zmierzyli się dwaj-nie boję się tego powiedzieć-wyjadacze, i podobnie jak Koshaolin i EZK, mogli czuć spory niedosyt po występach w fazie finałowej. No i obaj gracze podesszli do tego spotkania na luzie, jeden z nich nawet po kilku piwkach. Ostatecznie ten "piknikowy" pojedynek wygrał Czarny, tradycyjnie już pokonując kristo. Wielkiej radości nie było, ale-co jak co-miejsce na podium jest.

Finał
O glorię i chwałę... Grzehu92 2:3 szyma- to miał być wielki mecz i był. W finale zagrali, rutynowo zdobywający kolejne pasy-szyma i ten który już odniósł swój największy sukces, ale głodny był pasa. Grzehu92 nie chciał dopuścić by szyma zrównał się z Martinim w liczbie zdobytych trofeów, i pełen moblizacji przystąpił do gry. Niestety nerwy i presja finałowa dały o sobie znać, bardzo szybko stracił gola a kiedy tuz przed przerwą wyrównał.... stracił w ciągu minuty kolejną bramkę. Jego gra wyglądała zgoła inaczej od tej którą prezentował w calym turze, dużo było niedokładności, oraz błędów w obronie. Ale pomimo to znowu dogonił wynik, było 2-2 a do końca meczu 10 min. Jednak znowu ręce zaczęły się trząść a szyma to skrzętnie wykorzystał i zdobył gola, który jak się okazało dał mu 4 pas. Co ciekawe w ciągu tego tygodnia zdobył ich aż 2, za CC i HC. Grzehu mimo to był i tak zadowolony, stoczył równy bój z szymą i pomimo że przegrał w najważniejszym meczu to turniej uważa za cudowny i nie zapomniany. Szansa na pas może się nigdy nie powtórzyć, ale vice-mistrzostwa już mu nikt nie odbierze.



Ostatnio zmieniony przez Grzehu92 dnia Nie 20:44, 02 Wrz 2007, w całości zmieniany 50 razy
Pią 18:40, 17 Sie 2007 Zobacz profil autora
Minio
MODERATOR
<font color=#00FF00><b>MODERATOR</b></f>


Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1836
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szuflandia

Post
świetna sprawa z tą szklarnia radosny pełen profesjonalizm, szacuken szczęśliwy
Pią 19:07, 17 Sie 2007 Zobacz profil autora
sebo2109
Sparingowiec
Sparingowiec


Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Też mi się podoba,szczególnie ogórkowa oprawa graficzna szczęśliwy
Sob 9:21, 18 Sie 2007 Zobacz profil autora
kajorek17
Donator
<font color=#996600><b>Donator</b></f>


Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Piotrowice

Post
Lol prze końsku pomysł!!heh bardzo ciekawe,a najbardziej te analizy meczów i grup przez Krista niczym Engel.Gmoch..hehe
Sob 14:50, 18 Sie 2007 Zobacz profil autora
PawelMarian
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: (J) Czarna Białostocka

Post
haha wróżka Teresa xD
Sob 15:28, 18 Sie 2007 Zobacz profil autora
Cziken
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

Post
Ogórkowe Wiadomości by Grzechu 92 napisał:
"Ra(cz)k'owanie na śniadanie!" Raku 2:0 2:0 Cziken- Cziken w dość oryginalny sposób opsiywał swoje spotkania. Czuć było w nich ironię i lekkie zażenowanie odpadnięciem. Raku to chyba jeden z najbardziej doświadczonych graczy w turnieju i z pewnością turniej dużo zyska jego dalszymi występami. Cziken musi jeszcze trochę popracować, i o czołowe lokaty narazie może się starać jedynie w turnieju dla nowych.


Tu sie nie zgodze opis nie był ironiczny, chciałem to zrobic oryginalnie... A do Raka czuje ogromny szacunek - za jego postawe w grze i po meczu byłem DUMNY z tego ze odpadłem z tak dobrym zawodnikiem. [Choć miałem nikłe nadzieje że wygram z nim tak jak w WEOL Challenge (4:0)]

Zażenowania też nie czuje, bo wiem ze odpadłem z rywalem znajdującym się o 3 półki nademna...

Dziękuje za głos...
Pon 18:48, 20 Sie 2007 Zobacz profil autora
soniak
Ekspert
Ekspert


Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

Post
No tutaj to jest co czytac a nie kilka zdan tak jak mielismy w Holiday Cup. Tutaj widac ze chlopaki nie proznuja i wkladaja w to troche czasu. Super sprawa, fajny pomysl jeszcze lepsze wykonanie Wink
Pon 19:17, 20 Sie 2007 Zobacz profil autora
kristo2323
MODERATOR
<font color=#00FF00><b>MODERATOR</b></f>


Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nankatsu

Post
soniak napisał:
No tutaj to jest co czytac a nie kilka zdan tak jak mielismy w Holiday Cup. Tutaj widac ze chlopaki nie proznuja i wkladaja w to troche czasu. Super sprawa, fajny pomysl jeszcze lepsze wykonanie Wink


Nie chłopaki tu to cała zasługa Grzechowi przypada i te rewelacyjne pomysły.
Pon 19:28, 20 Sie 2007 Zobacz profil autora
PawelMarian
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: (J) Czarna Białostocka

Post
Świetne opisy , po prostu brak słów radosny brawo brawo
Pon 20:06, 20 Sie 2007 Zobacz profil autora
MartiniTSW
Ekspert
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gród Krk

Post
Swietnie prowadzony turniej, az zal mi dupe sciska ze nie biore w nim udzialu zagubiony
Czw 16:56, 23 Sie 2007 Zobacz profil autora
maverick744
Amator
Amator


Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Szacunek :]
Czw 23:23, 23 Sie 2007 Zobacz profil autora
szyma
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 2703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

Post
Zarąbiste opisy szczęśliwy
Pią 8:43, 24 Sie 2007 Zobacz profil autora
Inko
BAN
<font color=#F660AB><b>BAN</b></f>


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wolne Miasto Gdańsk

Post
Nie no opisy pierwsza klasa brawo szkoda ze chyba zegnam sie z tym turniejem ;(
Pią 11:24, 24 Sie 2007 Zobacz profil autora
Czarny
ADMINISTRATOR
<font color=red><b>ADMINISTRATOR</b></f>


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 5410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin

Post
Super opisy! Nie mam czasu, ale przeczytałem wszystko o Grupie B, czyli mojej. Z czytam sumieniem mogę powiedzieć, że jakby się usunęło tematy z grupami to z tego tematu można by się wszystkiego dowiedzieć, a w dodatku bardzo przyjemnie to się czyta. Super opisy, ciekawe porównania i co najważniejsze oddające to co się dzieje w Turnieju radosny

PS. Grzehu "newsmanem" roku?! brawo
Pią 11:51, 24 Sie 2007 Zobacz profil autora
Raku
Friend
<font color=#FFFF00>Friend</f>


Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Widać, że Grzehu dobrze przygotował się do sprawozdań wink
Tylko boję się, że ma rację i te wróżby o powrocie do "starych" czasów i całym roku czekania aż pierwszy raz zagram w play-off na forum powróciły. Tak słabo grałem ostatni raz chyba jeszcze w Elite League.
Trudno, może jeszcze kiedyś (za rok??) zagram na dobrym poziomie radosny
Co do opisów - to świetne!
Sob 12:35, 25 Sie 2007 Zobacz profil autora
Grzehu92
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Post
Niestety cała szklarnia poszła się walić, zostały tylko wiadomości. Nie pomyślałem, i wkleiłem wiadomości u góry, a za nim to zauważyłem już się nie dało cofnąć... smutny Ehh jutro jakoś spróbuje to odbudować, ale tak samo już nie będzie... zagubiony
Nie 0:15, 26 Sie 2007 Zobacz profil autora
Grzehu92
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Post
Kończymy nasze wydanie "Ogórkowych Wiadomości". Mamy nadzieję, że dział ten podobał się Wam. Dziękujemy za każde odwiedziny "Szklarni", dziękujemy za miłe słowa, być może jeszcze kiedyś odbędzie się 2 edycja tego tura, który z pewnością miło zakończył tegoroczne wakacje. Teraz pozostaję mi życzyć Wam udanego powrotu do szkoły, pracy, abyście z nowymi siłami przystąpili do rywalizacji w kolejnych turach. Dozobaczenia!!!
Nie 20:44, 02 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna » Archiwum Turniejów Zakończonych / Cucumber Cup Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin