Grupa A [I Faza Grupowa]

W ostanim meczu grup wygrywam z Mankiem 1-0 bo golu Goora w 45 minucie po strzale zza pola karnego i nienajlepszej interwencji Palopa. W drugiej polowie troche dopisalo szczescie bo Sevilla przewazala a u mnie panowal chaos . Szkoda pierwszego meczu z andrzejem , ktory zagralem za wczesnie , nieprzygotowany i w konsekwencji odpadam bezosrednim pojedynkiem , a szkoda bo w bramkach zdecydowanie lepszy mam bilans. Liczylem na awans mimo Anderlechtu , ktorym uwierzcie mi gra sie bardzo zle . Jestem pewniem ze gdybym wylosowal zespol jak koledzy z grupy to ta runde (tylko i wyacznie ta) bym pokonal bez wiekszych problemow.