Grupa A [III Faza Grupowa]

___________

Witam w Grupie A III Fazy Grupowej turnieju który obfituje w nagrody mam nadzieję że uczestnicy tej grupy będą rywalizować ze sobą w miłej i przyjemnej atmosferze!

__________

__________________Proszę o zapoznanie się z:

_________OGÓLNYM REGULAMINEM ROZGRYWEK
_______________REGULAMINEM TURNIEJU
_________

_______________

	RONALDO 1 napisał:
	Termin na rozegranie swoich spotkań mija w niedzielę tj.7.12.2008r. o godzinie 23.59!

RONALDO 1

[link widoczny dla zalogowanych]
marky_ramone

[link widoczny dla zalogowanych]
glazunio2

[link widoczny dla zalogowanych]
Biszkopt

[link widoczny dla zalogowanych]

	Kod:
	Nick____________Me___Wy__Re__Po__BZ__BS__Bil___Pkt marky_ramone____06___04__01__01__13__11__+02___013 AWANS! Biszkopt________06___02__02__02__14__11__+03___008 AWANS! RONALDO 1_______06___02__02__02__15__11__+04___008 :( glazunio2_______06___01__01__04__07__15__-08___004

	Cytat:
	RONALDO 1 1-2 marky_ramone RONALDO 1 2-2 marky_ramone RONALDO 1 5-0 glazunio2 RONALDO 1 1-0 glazunio2 RONALDO 1 3-4 Biszkopt RONALDO 1 3-3 Biszkopt marky_ramone 4-2 glazunio2 marky_ramone 3-2 glazunio2 marky_ramone 1-0 Biszkopt marky_ramone 1-5 Biszkopt glazunio2 2-1 Biszkopt glazunio2 1-1 Biszkopt

Ostatnio zmieniony przez RONALDO 1 dnia Pią 20:08, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 9 razy

Biszkopt - Ronaldo1

4:3

Mecz który ja zaczynam od mocnego uderzenia 1:0 potem 2:0 i 3:0 przeciwnik do przerwy zdołał jeszcze strzelić gola. Po przerwie w 2 minucie Ronaldo strzela na 3:2 żeby potem szybko stracić bramkę po indywidualnej akcji Nianga który zamieszał jego obronę i strzelił obok bezradnego bramkarza. Ronaldo nie poddawał sie udało mu sie strzelić jeszcze jedną bramkę. W strzałach 14:8 dla mnie.

3:3

Tutaj mecz już bardziej wyrównany strzelam pierwszy gola przeciwnik wyrównuje ale ja przed przerwa strzelam jeszcze jednego gola Ziani oddaje strzał piłka odbija sie od słupka potem od bramkarza i wpada do bramki szczęśliwy

. Po zmianie wielki zagrałem fatalnie zdołałem strzelić jednego gola ale przeciwnik stzrelił dwa po rękach od mojego bramkarza i tak to tylko remis.
Szkoda że zdobyłem 4 punkty a nie 6 smutny

Dzięki za mecze i powo dalej

Ostatnio zmieniony przez Biszkopt dnia Śro 16:46, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy

Biszkopt napisał:

Biszkopt - Ronaldo1

4:3

Mecz który ja zaczynam od mocnego uderzenia 1:0 potem 2:0 i 3:0 przeciwnik do przerwy zdołał jeszcze strzelić gola. Po przerwie w 2 minucie Ronaldo strzela na 3:2 żeby potem szybko stracić bramkę po indywidualnej akcji Nianga który zamieszał jego obronę i strzelił obok bezradnego bramkarza. Ronaldo nie poddawał sie udało mu sie strzelić jeszcze jedną bramkę. W strzałach 14:8 dla mnie.

3:3

Tutaj mecz już bardziej wyrównany strzelam pierwszy gola przeciwnik wyrównuje ale ja przed przerwa strzelam jeszcze jednego gola Ziani oddaje strzał piłka odbija sie od słupka potem od bramkarza i wpada do bramki szczęśliwy

. Po zmianie wielki zagrałem fatalnie zdołałem strzelić jednego gola ale przeciwnik stzrelił dwa po rękach od mojego bramkarza i tak to tylko remis.
Szkoda że zdobyłem 4 punkty a nie 6 smutny

Dzięki za mecze i powo dalej

Do tych opisów meczy mogę dodać tylko tyle że mój bramkarz sobie sam wbił jedną z bramek a i w pierwszym meczu powinno być 5-4 dla mnie ponieważ w 100% sytuacjach moi "znakomici" napastnicy strzelili w słupek ale cóż trzeba zapomnieć o tych fartownych meczach i grać swoje w kolejnych ocb?

glazunio2 0-5 RONALDO 1

Mecz bardzo nerwowy z mojej strony ponieważ pierwsze 2 mecze zawaliłem i muszę gonić rywali z grupy... W pierwszej połowie strzelam w 20 min gola i od tej pory gram bardziej na luzie czego efektem jest kolejna bramka w doliczonym czasie gry 1 połowy. W drugiej połowie dokładam 3 bramki i pierwsze 3 pkt wędrują na moje konto xmas2

RONALDO 1 1-0 glazunio2

Znowu rozpoczynam mecz bardzo nerwowo ale gra toczy się głównie na połowie rywala ale mimo to nie potrafię zdobyć recepty na wykiwanie obrońców. Gdy wydawało się że do szatni wynik będzie bezbramkowy strzelam gola który nie był przedniej jakości ale liczy się to że dał mi kolejne 3 pkt i już poważnie moge myśleć o występie w Lidze Mistrzów choć do tego to jeszcze daleka droga xmas

Biszkopt 0:1 marky_ramone

Mecz nudny w pierwszej połowie nic sie nie działo. W drugiej marky strzela gola i to wszystko na co było stać obie ekipy. W strzałach 7:8 ocb?

Biszkopt 5:1 marky_ramone

Mecz także bardzo nudny przy stanie 2:1 dla mnie marky zmienia ustawienie na bardzo ofensywne w końcówce strzelam 3 gole.

Nie było czego opisywać 50 słowami także proszę o wyrozumienie.

dzięki za mecze

Biszkopt 1:2 glazunio

Mecz wygrany na ogromnym farcie wpierw komputer daje mu karnego bo sam skosił go w polu karnym potem strzela fartownego gola. Ja atakuje ale udaje mi sie strzelci tylko jednego gola.

Biszkopt 1:1 glazunio

znowu na początku meczu karny dla glazunio ale gratis czerwona kartka dla mnie. Potem atakuje ale udaje mi sie strzelić tylko jednego gola. W 42 minucie mijam zwodem obronce jednak Ben Arfa obok bramki. Gosciu miał chyba farta życia....

Dzięki

Ostatnio zmieniony przez Biszkopt dnia Czw 21:57, 04 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

marky_ramone (Ajax) 4:2 (Bordeaux) glazunio2
marky_ramone (Ajax) 3:2 (Bordeaux) glazunio2

Pierwsze spotkanie berdzo ciężkie i wyrównane, muszę przyznać że trochę zlekceważyłem rywala co mogło się okazać nieprzyjemne w skutkach bo ten bardzo dobrze grał. W strzałach miałem minimalną przewagę i co rusz było zagrozenie pod którąś z bramek, dobre szybkie spotkanie.
Drugi Mecz to juz moja lepsza gra i dość spora przewaga, nie pozwalałem rywalowi na zbyt wiele, niemal cały czas atakowałem, przy prowadzeniu 3:0 nastapiło małe rozluźnienie strata dwóch bramek w samej końcówce, na szczęscie udało się dowieść to zasłużone zwycięstwo, nie mniej jednak było ciężko,

dzienks za dobre meczyki

marky_ramone (Ajax) 2:1 (Spartak) Ronaldo1
marky_ramone (Ajax) 2:2 (Spartak) Ronaldo1

Awans do Ligi Mistrzów miałem juz pewny, jednakże biszkopt prosił mnie bym zagrał na maksa i postarał się wygrać, tak też zrobiłem, rywalowi do awansu wystarczały 2 pkt.. Dodatkowo smaczku dodawał fakt że R1 miał zamiar wygrać cały ten tur i zakosic pada, zapowiadały sie ciekawe meczyki.
Pierwszy mecz bardzo zacięty, obaj mieliśmy problemy z zkonstruowaniem dogodnych sytuacji podbramkowych, nadeszła 75 min. R1 po nieporozumieniu mojej obrony dostaje piłkę pod nogi i strzela celnie, od razu po bramce zmienia formacje na defensywną, duzo wozi piłę, przetrzymuje, jest juz prawie pewny awansu, zwycięstwo go urządza, ja jednak nie poddaję sie ustawiam sie ultra-ofensywnie i zdobywam dwa gole w doliczonym juz czasie gry, rzecz prawie niemożliwa, a jednak, oddałbym wiele by zobaczyc minę R1 w tym momencie.
Drugie spotkanie juz było inne, równa walka toczyła sie tylko w pioerwszej połowie, miałem nawet minimalną przewagę, która udokumentowałem dwoma trafieniami, R1 ustawia sie ofensywnie i całkowicie przejmuje kontrolę nad meczem, non stop atakuje, stwarza dobre sytuacje, jednak jak mam duzo szczęscia, tracę tylko 2 bramki co daje ostatecznie remis i oznacza ze R1 nie wygra jednak tego tura.....życie

dzienks

Ostatnio zmieniony przez marky_ramone dnia Pią 1:20, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz