Orange Cup [HC]

1/8

Inko 1:0 Lukasso

Coz to był za piekny mecz , te akcje , wrzutki , bramki ... ekhg to chyba nie ten mecz ... Gola na wage awansu zdobyłem w 38 minucie ... w strzalach 4:4 , oczywiscie na koniec meczu szczęśliwy

Dzieki za mecz Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Inko dnia Czw 20:16, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

1/8

nadolski 3-2 andzi

Mecz wyrównany , ja strzelam gola andzi robi akcje i strzela szczęśliwy

andzi strzela sobie i 2-1 dla mnie radosny

, potem wyrównanie 2-2 i strzelam bramke na 3-2 . wszystkie gole wpadły w pierwszej połowie zdzier

myślałem ,że będzie powtórka jak z inko radosny

dzieki i pozdro

Ostatnio zmieniony przez nadolski dnia Czw 20:15, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

nowaxis 2:1 smoluch ostatnia sekunda zadecydowala o awansie przegrywalem 1:0 ale role sie odmienily

Ostatnio zmieniony przez Nowaxis dnia Czw 20:16, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Drugi raz z rzędu odpadam, ponieważ ta gra jest na tyle "realna" ,że samobóje wpadają w takich sytuacjach, gdzie w rzeczywistości nigdy by się tak nie zdarzyło :/.

Wez1 2-3 marky_ramone

No mówi się trudno :/ 1-0 dla marky, po czym szybkie wyrównanie na 1-1 po pięknym strzale prosto w okienko. Po tym strzale zacząłem mocno dominować. Jak zwykle moja celność jest słaba. Poprzeczka, sam na sam itp. Nic nie wpadło. W strzałach 9-4 po pierwszej połowie. Druga połowa już dominacja markiego. 2-1, 3-1 i po meczu. Po koniec strzeliłem jeszcze na 3-2. Zawiodło mnie to co wczoraj doprowadziło mnie do finału, czyli obrona... Powodzenia marky radosny

no dodam jeszcze że w 20 minucie przy stanie 0:0 dostałem czerwo (mój jedyny faul w całym meczu)

Prz3m4s 4:0 mALo

Zasłużone zwycięstwo. Do przerwy w strzałach 5-0, na koniec chyba 14-3. Mogłem strzelić jeszcze jedną bramkę, ale pod koniec spotkania Carew przy prawie pustej bramce, trafia w bramkarza.

Dzięki! Wink

Ostatnio zmieniony przez Przemas dnia Czw 20:20, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

	inko napisał:
	1/8 Inko 1:0 Lukasso Coz to był za piekny mecz , te akcje , wrzutki , bramki ... ekhg to chyba nie ten mecz ... Gola na wage awansu zdobyłem w 38 minucie ... w strzalach 4:4 , oczywiscie na koniec meczu Dzieki za mecz [link widoczny dla zalogowanych]

hehe dokładnie
piekny mecz

szkoda słupka na poczatku meczu ale trudno
powodzenia dalej Wink

Bushmen 5-0 Kicek

[link widoczny dla zalogowanych]

Co tu dużo powiedzieć, do połowy wynik 2-0, później chyba psychika pękła.... Dzieki za mecz pełen emocji...

nowaxis nadolski 1:5 swietny mecz nadolskiego moj faworyt na wygranie tego pucharu gral swietnie nie mialem z nim nic do powiedzenia powodzenia i gratuluje

1/4

nadolski 5-1 nowaxis

mecz na moją korzyśćw 43minucie II połowy był lost więc dodaje bo przez 2min pewnie i tak nic by nie było Wink

dzięki

1/8 finału
fObber - Krystian
po 90 min - 1:1.........gola na 1-0 w pierwszej połowie strzela Carew....wyrownanie szybko przez Dos Santosa...4-4 w strzalach
po dogrywce - 2:2........Dos Santos w I cz. dogrywki szybko strzela bramke na 1-2 po błedzie obrońcy......jednak szybka odpowiedz....i nie kto inny....Carew....wyrownuje...
karne 3-1.........wspaniale wyczucie bramkarza Norwegów, ktory wybronil 3 strzały....."niczym Dudek tanczyl na lini bramkowej.... szczęśliwy

elO

Krzysiuk - totomix 2-3

Znowu porazka smutny

Mecz z przewaga przeciwnika. Strzelam pierwszy gola. Po 2 akcjach na tablicy widnieje remis 1-1. W pierwszej polowie jeszcze gol rywala i 2-1. W strzałach 6-2. Staram sie atakować nie wybijać na oślep i przynosi to skutek w postaci bledu rywala sam na sam i 2-2. Chwile później pusta bramka ale moja Steller minimalnie chyba z 20 metrow. Około 30 minuty rywal strzela na 3-2. Później rywal umiejętnie utrzymuje sie przy piłce nie dając mi strzelić gola.

Dzieki za mecz i powodzenia dalej radosny

Inko 5:1 fObber

Mecz bez wiekszej historii, moja przewaga byla od 1 do 90 minuty. W strzalach 15:3 radosny

Dzieki za mecz

marky_ramone 2:1 totomix

mimo małego laga bardzo dobry meczyk, prowadziłem juz 2:0 ale potem rywal strasznie przycisnął, już myślałem że dojdzie do wyrównania ale na szczęście ustrzelił tylko 1 gola

do następnego rywala czyt. Inko - półfinał moge dopiero o 21 bo mam pilne wyjście, z góry przepraszam

Ostatnio zmieniony przez marky_ramone dnia Czw 21:12, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

1/4

Prz3m4s 0:3 bushmen

Generalnie przewaga bushmena i zasłużone zwycięstwo, ale przynajmniej na jedną bramkę zasługiwałem. Bramkarz bushmena 3 razy wyciągał okienka. smutny

Bramka na 3:0 dla busha, pada w loss time.

nadolski 2-1 bushmen

bushmen sobie strzela na 1-0 i sie zirytowałem bo wiedziałem ze przegram zdzier

miał przewagę ja jedną dobą akcje i 1-1 , bushmen atakuje a ja sie bronie w Loss Time rożny dla mnie , bushmen wybija ja podaje na bok strzelam bramkarz wybija przed bramke i goool szczęśliwy

dzięki !
ps. Moj pierwszy finał szczęśliwy

Co tu dużo powiedzieć, nie udało sie ukuć finału Wink

przed rogiem, zrobiłem już zmiany na dogrywkę, po czym mój bramkarz zachował sie jak amator, wybijając piłke pod nogi JI Sunga radosny

no ale cóż taka gra, Nadolski powo w finale

marky_ramone 2:1 inko

genialny mecz w świetnych warunkach, przegrywałem 0:1 ale powalczyłem i mam pierwszy swój finał

Inko 1:2 Marky

... Qrwa !! z poczatku meczu Marky marnuje 2x sam na sam ... pozniej strzelam gola z glowki ... a pozniej to juz by ch** ten mecz strzelił ! Nominalnie mam 5 obroncow ... a przy 2 akcjach markiego byl tylko 1 obronca (kur****!!!!!!!!) nie rozumiem tego , wqrwia mnie juz ta gra , a dokladnie zachowanie zawodnikow ktorymi steruje komputer ... Dzieki za mecz

Powo Nadolski ! szczęśliwy