WEOL Cup 2008 [HC]

Elwis
11781127
Irlandia

Wez1 0-0 (dogr. 1-0) Tomaszek

Ufff... Grałem fatalnie. Nic nie mogłem poskładać do kupy. W dogrywce udało mi się strzelić zwycięską bramkę.

Ostatnio zmieniony przez Wez1 dnia Czw 21:32, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

mati 4:2 godlo

Wynik oddaje przebieg spotkania. Drugą bramkę straciłem po kuriozalnym błędzie bramkarza radosny

kakarot(Egipt) 3:2 Pietri (Ghana)

Na początku grałem fatalnie pierwsza bramka dla Pietriego po małym zamieszaniu, druga to ładna akcja Pietriego. Ale wtedy dwie egipskie wieże (hassan i Mido) poczuły że ich duma została zraniona i postanowili oni wziąśc sprawy w swoje ręce a raczej głowy i strzelili 3 gole(wszystkie z główki)

powo

Ostatnio zmieniony przez kakarot dnia Czw 21:41, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy

pRoMiL - machel 0:3

Początek należał do machela. Nie mogłem się dłuższy czas zgrać, wtedy to machel wysuwa się na prowadzenie, później już gra się wyrównała zmarowałem wiele sytuacji 100% gdzie mogłem wyrównać. Niestety to się zemściło i machel w końcówce dokłada jeszcze dwa gole i po meczu.

dzięki i powo!!!

wasiak 3 : 1 gonzo09

Pierwsza bramka pada juz w 2 minucie, myslalem ze bedzie lekko, ale w 18 minucie dostaje czerwo i niestety zaczely sie schody radosny

Gonzo09 wyrownuje po rzucie roznym lecz chwile pozniej odwdzieczam sie tym samym. Pod koniec Duff ustala wynik spotkania.

dzieki

rogas 4-2 andzi

dzięki radosny

Cobeer 5:1 Pyza

Szybki gol (3min) i myslałem ze bedzie lekko. Jednak Pyza wyrównał w 15 min i do przerwy bylo 1:1 Jednak mój kolejny gol tuż po wznowieniu drugiej połowy wprowadza spokój i..kolejne gole były kwestią czasu. Dzięki za meczyk.

Giuly 1-0 Elwis

Szybko strzeliłem 1 bramkę i spokojnie kontrolowałem sytuacje.

machel 6-1 mati
Mecz pod kontrolą radosny

.

Cobeer- kakarot
2:2 (karne 7:6)

Mecz cholernie ciężki. Zacząłem b. dobrze. Było szybkie 1:0 (2 min). kakrot faktycznie świetnie główkuje tym Mido i strzela na 1:1. W drugiej odsłonie meczu Bresciano po indywidualnej akcji strzela na 2:1. Jednak ostatnie słowo należało do Egiptu. Mido..główka i 2:2 w 87 min. Dogrywka to napór Egiptu. Bez goli. W karnych nikt nie daje szans bramkarzom. Dopiero El Shakit myli się i pakuje piłkę w publikę. Dzięki za meczyk.

Giuly 2-1 wez1

W pierwszej połowie miałem miażdżącą przewagę. W 2 za to Wez1 mocno zaatakował, jednak zabrakło mu trochę szczęścia do remisu.

1/4

wasiak 1-2 rogas

Na początku rywal strzela gola, w drugiej ok. 50 minuty dostaje czerwo, ale jakoś udało mi sie strzelić 2 bramki.

Ps. Mecze w dużych lagach.

Dzieki radosny

	rogas napisał:
	1/4 wasiak 1-2 rogas Na początku rywal strzela gola, w drugiej ok. 50 minuty dostaje czerwo, ale jakoś udało mi sie strzelić 2 bramki. Ps. Mecze w dużych lagach. Dzieki

W duzych lagach z Twojej strony zapomniales dodac lool

Giuly 0-1 machel

Gol w loss time po rzucie rożnym ;] minute wcześniej w identycznej sytuacji mój zawodnik uderza w słupek lool

Cobeer 3:3 (karne 2:4)- rogas

Mecz dramatyczny. Ciężko się pisze... 24 gol Aloiso i niespodziewanie prowadzę. Mecz szybki. Akcja za akcje. W 27 min Pantsil nie wytrzymuje i "wycina" Kewell'a przed polem karnym. Dostaje "czerwo".
Wolny uderza Kewell i 2:0. Byłem w szoku tak pięknie...2:0 i Ghana w 10. Niestety rogas gra bardzo umiejętnie i doprowadza do 2:1 następnie w końcówce meczu do 2:2. Gdyby wykorzystał wszystko wynik byłby wyższy. Na szczęście słupki mnie ratowały Wink

. W dogrywce Ghana strzela szybko na 3:2 i kontroluje mecz do...119 min!! Wtedy powinna podwyższyć na (Gyan na pustą bramkę), jednak w porę "wykop na pałę" ratuje Kangury. Do piłki dopada Kewell i strzela na 3:3. Karne! W karnych lepsza ekipa rogasa. Dzięki za super mecz i emocje. Powo w FINALE!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mecz o 3 miejsce

Cobeer 4:4 (po dogr.5:4)-Giuly

Kolejny mecz dramatyczny. Już 2 min Giuly strzela na 1:0 w 5 min jest 1:1 Wink

20 i 24 kolejne gole. 2:2. Następnie czerwona (w b.głupim miejscu) dla Giuly'ego i zaraz 3:2 dla mnie. Giuly zmienia wszystko na Offense. Opłaca się. 3:3. Viduka "sam na sam" i... kosa od tyłu. Serbia w 9 !! Mimo to Giuly strzela chwilę później na 4:3! Serbowie przetrzymują umiejętnie futbolówkę, jednak w 88min Aloiso strzela na 4:4. Dogrywka. Kolejna Australii. Wink

Kangury powinny strzelić kilka goli, Serbia zresztą też... udaje się to jednak ekipie Cobeer'a w...119 min. Aloiso. 5:4 . Dzięki za mecz. Do następnego.

BTW: rogas dzięki za Tura! Super wszystko poszło!

Ostatnio zmieniony przez Cobeer dnia Pią 0:24, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy

Finał

rogas 0-0 (p.k. 5-4) machel

Mecz bardzo wyrównany, mało sytuacji podbramkowych, bo po dogrywce tylko 9-6 na moja korzyść. Co do meczu to trafiliśmy sobie po jednym słupku, nie wykorzystałem sytuacji gdzie Essien nie trafił na pustą. Dogrywka nudy, a w karnych to loteria i jak wyszedłem z niej zwycięski.

Dzieki radosny

Punktacja za turniej:

	Cytat:
	rogas - 20 pkt. machel - 15 pkt. Cobeer - 10 pkt. Giuly - 5 pkt. Wez1 - 2 pkt. kakarot - 2 pkt. wasiak - 2 pkt. mati - 2 pkt.

Pozdrawiam i gratuluję radosny

Ostatnio zmieniony przez rogas dnia Pią 16:00, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy