Kolejki 1-3 [21.01.08 - 27.01.08]

Kolejki 1-3 [21.01.08 - 27.01.08]

W tym temacie podajemy wyniki spotkań kolejek od 1 do 3.
(koniecznie z opisami!)

Proszę pamiętać o [link widoczny dla zalogowanych]

UWAGA!!!

	Cytat:
	Termin na rozegranie kolejek od 1 do 3 mija 27 stycznia o godzinie 23:59.

Cytat:

sheva7 [link widoczny dla zalogowanych]

Kicek [link widoczny dla zalogowanych]

tom21 [link widoczny dla zalogowanych]

lukasso [link widoczny dla zalogowanych]

pawjel [link widoczny dla zalogowanych]

karol_pomarancza [link widoczny dla zalogowanych]

snake [link widoczny dla zalogowanych]

Czarny [link widoczny dla zalogowanych]

inko [link widoczny dla zalogowanych]

Giuly [link widoczny dla zalogowanych]

justyn [link widoczny dla zalogowanych]

totomiX [link widoczny dla zalogowanych]

Iras [link widoczny dla zalogowanych]

mati [link widoczny dla zalogowanych]

damian [link widoczny dla zalogowanych]

Arturo3H [link widoczny dla zalogowanych]

	Cytat:
	KOLEJKA 1 .Arturo3H - Czarny _.damian - Giuly __.__Inko - Iras _._.justyn - karol_pomarancza ____Kicek - lukasso _____mati - pawjel _._sheva7 - snake __._tom21 - totomiX

	Cytat:
	KOLEJKA 2 Arturo3H - damian __Czarny - Giuly ____Inko - justyn ____.Iras - karol_pomarancza _.__Kicek - mati ._lukasso - pawjel _.sheva7 - tom21 _._snake - totomiX

	Cytat:
	KOLEJKA 3 Arturo3H - Giuly __Czarny - damian ____Inko - karol_pomarancza ____.Iras - justyn ___.Kicek - pawjel _.lukasso - mati _.sheva7 - totomiX __.snake - tom21

Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Nie 20:46, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 5 razy

Jako, że zostaliśmy nazwani "ELITA", to my rozpoczynamy zmagania ligowe! radosny

16 najlepszych na WEOL, nie ma łatwych kolejek, nie ma miejsca na dekoncentrację...
Startujemy Panowie! wink

Proszę koniecznie zapoznać się z [link widoczny dla zalogowanych], a w szczególności ze sposobem dodawania wyników. Jako, że jesteśmy elitą serwisu WEOL pod względem poziomu gry, to wymagam od Was także opisów meczów z najwyższej półki! Proszę w opisach dodawać zawsze informację o kolejce oraz używać grafik flag z tej paczki. Nie pogniewam się jeżeli do opisów będziecie dołączać pliki multimedialne, czyli nagrane bramki, skróty meczu, czy nawet całe mecze, najlepiej na youtube. Pamiętajcie, że nie znoszę bałaganu w tematach gdzie wpisuje się wyniki, dlatego jeżeli macie jakieś uwagi co do opisu przeciwnika lub chcecie coś do niego dodać od siebie, to należy zrobić to w temacie "Off-topic dotyczący Elite League" cytując wiadomość z tego tematu.

Wyniki na stronie będę uzupełniał w miarę możliwości jak najczęściej radosny

Życzę wszystkim tego, żeby szybko poznali swoje reprezentacje i poukładali wylosowaną dzisiaj drużynę najlepiej jak to możliwe radosny

Do dzieła Panowie! :ball:

PS. Myślę, że każdy z Was zdążył już poznać sytuację toma21. Zarządzam, że wyniki meczów wraz z opisem dodaje zawsze jego przeciwnik. Jest to wyjątkowa sytuacja.

Ostatnio zmieniony przez Czarny dnia Wto 4:45, 22 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

2 Kolejka

lukasso

5-0 pajwel

Do meczu podszedłem bardzo skoncentrowany z uwagi na to ze jest to mój pierwszy mecz w tych elitarnych rozgrywkach jednak byl to moj takze pierwszy mecz druzyna;) Gwinei
forma obroncow nie napawala do optymizmu ale za to napastnicy byly w formie
Pierwsze 15min meczu to wymiana ognia,raz z jednej i drugiej strony,przyznam ze balem sie o wynik bo pawjel przejal inicjatywe.Bramkarz spisywal sie swetnie kiedy około 20min gracze z Gwinei przeprowadzaja kontre a mianowicie czarnuch o blond wlosach podaje do Feidouno ktory pakuje pilke do bramki 1-0! Wink

Pilkarze jamascy opadli z sil i bylo to widac z minuty na minute bo niespelna 5min pozniej po dosrodkowaniu strzelca pierwszej bramki K.Diawara zdobywa bramke wolejem. 2-0 Wink

na 4 min przed koncem 1 polowy bramkarz moich rywali fauluje napastnika i sedzia dyktuje karnego a sam faulujacy dostaje czerwona kartke,wydaje sie juz byc praktycznie po meczu bo poszkodowany Feiuduno zdobywa swoja bramke numer 2 Wink

2 polowa to zdecydowanie pod moje dyktando i tak w 21 min Feiduno po raz trzeci i w 34 min ponownie on
Kontroluje mecz az do konca Wink

dziekuje za mecz Wink

3pkt

i do rewanzu
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez lukasso dnia Wto 19:42, 22 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy

Damian

1-1 Giuly

Mecz bardzo wyrównany i... nudny. Przez większą część gry piłka znajdowała się w środku boiska i niewiele się działo. W 1 połowie przeciwnik miał jedną sytuację sam na sam jednak strzelił prosto w bramkarza. W 2 części meczu Giuly minimalnie zmienił ustawienia, jednak obraz gry pozostaje taki sam jak w 1 połowie. Około 60 minuty marnuje 100% sytuacje , strzelając minimalnie obok słupka. W 68 minucie po niedokładnym dośrodkowaniu, piłka spada przed pole karne Szkocji, błyskawiczny strzał i Togo obejmuje prowadzenie. Przez 20 minut znowu niewiele się dzieje. W 85 minucie piłka przenikając przez nogi 2 obrońców trafia do napastnika Szkocji, który spokojnie umieszcza ją w bramce. Do końca meczu wynik pozostaje bez zmian.

Relacja-Giuly

2 kolejka

Arturo3H

2:1

damian

Mecz dość wyrównany, w 3min piłka odbija sie od obrońców rywala i wpada pod nogi mojego napastnika, jednak nie ma bramki. Gol padł natomiast w 20min meczu, a prowadzenie objął damian po strzale z 16m. Po stracie bramki automatycznie zmieniłem formacje z 4-4-2 na 4-3-3. Dzieki tej zmianie jeszcze przed przerwą zdołałem wyrównac. W drugiej połowie częściej przy piłce był damian jednak ja oddawałem więcej strzałów. W 83min po ładnej akcji na skrzydle zdołałem dośrodkować prosto na głowe mojego napastnika i było 2:1 dla mnie. Po zdobyciu bramki doszło do zmiany formacji zarówno mojej jak i przeciwnika, ale wynik do końca nie uległ zmianie.

Strzały: 7-4

dzieki

Ostatnio zmieniony przez Arturo3H dnia Wto 23:02, 22 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Kolejka 3

Czarny

1:1

damian

Pierwszy mecz... Podszedłem bardzo skoncentrowany... Początek udany, przez 5 minut nie oddałem piłki i spokojnie, a zarazem efektywnie rozgrywałem piłkę. Jednak Maloney swoją szybkością i zwinnością szybko rozwiał moją koncentracje i zacząłem popełniać błędy w obronie i rozgrywaniu... Nie szłą też za dobrze kiwka, damian bardzo dobrze poukładał Szkotów i wzorowo odbierali mi piłki. Około 20 minuty meczu kardynalny błąd, obrońca oddał piłkę napastnikowi i jeśli się nie mylę McFadden wpakował ją spokojnie do siatki. Postanowiłem nie denerwować się zbytnio i dalej realizować swoją taktykę ( w głowie nici z postanowienia, tylko mega wkurw*enie za tą głupio straconą bramkę zdzier

). damian poczynał sobie w ataku coraz pewniej, miałem problem z pokryciem szybkich napastników Szkocji, jednak to nie był dzień Kenny Millera i zepsuł ze 3 dogodne akcje, po czym damian przestawił w jego miejsce Maloneya ze skrzydła. Zaczęło mi się powoli układać i około 30 minuty meczu udało się wyrównać strzałem z główki za sprawą Chun Soo. Tak dograliśmy pierwszą połowę. W drugiej damian marnował kolejne okazje do wyjścia na prowadzenie, najlepszą jaką miał to strzał McFaddena, mój bramkarz odbił lekko w bok, dosłownie 3m od bramki, McFadden zdołał jeszcze dopaść do piłki, ale przestrzelił po długim rogu na pustaka. Aż mi się zaczęły pocić ręce i po tej akcji przestałem żałować tej głupio straconej bramki wmawiając sobie, że tu powinna być na 100% radosny

Dalej mecz toczył się głównie w środkowej strefie boiska, miałem sam na sam Ji Sungiem, ale bramkarz wyciągnął. Jakbym to wykorzystał to wygrałbym chyba niezasłużenie, bo damian w przebiegu całego spotkania był stroną przeważającą, ale remis też jest sprawiedliwy.

Dzięki i powodzenia dalej! radosny

3 Kolejka

Arturo3H

1:2

Giuly

Przewaga giulego, Bramke zdobył z główki. Pare min póxniej, jeszcze w I połowie wyrównałem. Druga połowa to przedewszystkim ataki giulego i jego niewykorzystane sytuacje, ja miałem ich mniej ale jak juz miaęłm to powinna byc bramka a niestety dzieki s acc15 nie było zagubiony

Gola na 2:1 trace w kretynski sposób obracając sie na własnym polu karnym prosto w napastnika Giulego... n/k

dzieki

Kolejka 2

Czarny

1:1

Giuly

Drugi mecz rozegrałem już na większym luzie, jednak z tym samym rezultatem... Najgorszym momentem była dla mnie forma kluczowych zawodników... Podstawowy obrońca odpadł oraz gwiazda drużyny, napastnik Ji Sung... Jednak przejdźmy do meczu. Giuly grał dość dobrze, zdecydowanie wybrał wariant wrzutek, co mi udawało się raczej skutecznie odpierać. Jednak kilka razy nie dałem rady zatrzymać szybkiego napastnika na skrzydle, a ten po idealnym dośrodkowaniu na głowę Adebayora wyprowadził zespół na prowadzenie. Mecz toczył się głównie w środkowej strefie boiska, miałem kilka groźnych kontr, ale nie udało się żadnej z nich wykorzystać. Udało mi się za to z normalnej akcji, kiedy to Chu Young pięknym strzałem z dystansu pokonał bramkarza Togo. Odnotować można jeszcze jeden piękny strzał z dystansu w wykonaniu Ki Hyeona, który z potężną siła trafił w spojenie bramki... Ze strony Giulego mogę jedynie zauważyć, że sprawnie mu szło rozgrywanie, jednak nie stwarzał takich sytuacji, które można tu było jeszcze opisać.

Dzięki i powodzenia!

Ostatnio zmieniony przez Czarny dnia Śro 1:39, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

__________________________ 3 kolejka

[link widoczny dla zalogowanych]Inko 0:0 Karol_pomarancza [link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsza polowa :

Obie druzyny zaczely bardzo spokojnie swoj pierwszy mecz w lidze.Gra toczyła sie głownie w środkowej czesci boiska.Ekwadorczycy swoją najlepsza okazje do strzelenia gola w 1 polowie mieli po rzucie różnym kiedy to Perlaza minimalnie przestrzelił.Ok. 30 minuty Fiński napastnik fatalnie przestrzelił na pustą bramkę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Druga polowa :

Druga polowa była mniej ciekawa od pierwszej , choc na pewno nie można powiedziec,że była nudna.Ok. 60 minuty Valencia (Ekwador) ładnie minął dwóch Fińskich obroncow i oddał strzał na bramke, jednak swietnie spisał sie bramkarz Finlandii.Po chwili finowie szybko wyprowadzili kontre , kilka podan przed moim polem karnym i Litmanem oddaje strzał zza pola karnego, na moje szczescie pilka minimalnie mija słupek.Byly to chyba najdogodniejsze sytuacje na strzelenie w tej polowie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] za mecz i powodzenia dalej radosny

__________

__________________________ 2 kolejka

[link widoczny dla zalogowanych]Inko 0:1 Justyn

Pierwsza polowa :

Poczatek spokojny,żadna z druzyn jakos specjalnie nie forsowała tempa.Obie ekipy grały uważnie w obronie skutecznie uniemożliwiajac dojscie do własnej bramki. Pierwszy grozny strzał w I polowie padł w 30 minucie, kiedy to Mendez wyprzedził dwóch obroncow Izraela i oddał strzał zza pola karnego, na nieszczęście Ekwadoru pilka trafila w slupek i wyszła za boisko.Chwilę pozniej akcja skrzydłem Izraela, wrzutka w pole karne, najwyżej wyskakuje Benayoun ale minimalnie chybia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Druga polowa :

Justyn zaczyna od środka, zagrywa pilke do skrzydła, wrzutka z ok. 40 metrow pod moje pole karne tam czeka juz Benayoun, dobrze przyjmuje pilke i precyzyjnym strzałem pokonuje bramkarza Ekwadoru.Szybko chciałem się wziasc za odrabianie strat, ale cieżko było sie przebic przez obrone Izraela.W 70 minucie Benayoun marnuje dogodna sytuacje do podwyższenia wyniku.Dwie minuty pozniej Mendez biegnie prawym skrzydłem, wrzuca pilke w pole karne wprost na glowe Delgado, ale ten niestety trafia w poprzeczke.Byla to ostatnia dobra okazja na zmiane wyniku.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po takim meczu, życzę sobie aby kazdy mecz w lidze wygladał tak jak własnie ten, pełne walki i emocji

[link widoczny dla zalogowanych] za mecz i powodzenia dalej radosny

1 kolejka

mati 1:1 pawjel

szkoda gadać w drugiej połowie 5 setek i zero goli a pawjel jedna fuksiata główka i gol... ale dzieki

Ostatnio zmieniony przez mati dnia Śro 18:06, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3

Kolejka 3

lukasso

2-1 mati

Drugie spotkanie piłkarzy Gwinei.Po wysokim zwyciestwie nad Jamajką przyszedł czas na Norwegów pod dowództwem matiego.Standardowo formacja,zmiany strategia no i gramy Wink

Zacząłem spokojnie, byleby jak najdluzej utrzymac sie przy piłce.No i trwało to przez 2 min hehe
az do strzelenia przezemnie bramki ,a strzelcem nie kto inny jak Feinoundo, to juz jego 5 bramka w turnieju.
Po strzeleniu gola oddałem inicjatywe Norwegom a moze sami sobie ją wzieli hehe
cisnal mnie nie milosiernie wrzucajac na Carewa albo Riise ladowal bomby, naszczescie mam małpe , kiedy to ok 30min wychodze z kontra jednak czarny gracz minimalnie nie zdazyl z uderzeniem hehe
koniec pierwszej polowy
w strzalach 2-5
Druga polowa to zmiana taktyki przez Norwegie z 433B na 433A
No i jakby nie bylo przynioslo to nieco skutek gdyz niespelnia 10min po gwizdu w paniczny sposob fauluje napastnika druzyny przeciwnej a moj obronca wylatuje z boiska ,po tym zdarzeniu skinheadzi Norwescy krzcza w jego kierunku donosne Wypierda*aj! o/
oczywiscie gol 1-1
Postanowilem jednak ze sie nie poddam mimo iz rywal gral w przewadze
Posiadanie pilki po jego stronie ja tylko od czasu do czasu kontruje sobie i tak około 36min drugiej polowy Norweg fauluje przed polem karnym , rzut wolny. 25m do piłki podchodzi Mansare
lewe okno?prawe okno? prawe! pizd ino swist i goooooooool 2-1 szczęśliwy

Mati zmasowany atak, ja zmasowana obrona
udaje mi sie dowiezc prowadzenie do konca
statystyki strzalow nie ma bo mati uciekl do szatni
i Gwinea po dwoch meczach ma na koncie juz 6 pkt Wink

Dzieki za mecz
lool

1. Kolejka

justyn 2:0 karol_pomarancza

Nie wiem co napisac ,miałem chyba przewagę ... Pierwsza bramka padła z rzutu wolnego strzala ją Benayoun .Druga padła po błędzie karola i także strzela ją ten sam zawodnik.
W moim mniemaniu zasłużona wygrana do przerwy w strzałach 9:2 dla mnie, niestety po meczu nie zdążyłem zobaczyc smutny

Dziękuje ,powo.

Ja dodam od siebie, że Justyn w tym meczu zasłużenie wygrał, był bez dwóch zdań lepszy. Ja nie miałem prawie żadnych dogodnych sytuacji w tym meczu, a gra szła mi strasznie topornie. Jedynie na odnotowanie z mojich akcj zasługuje strzał z głowy w 40 min. drugiej połowy, gdzie piłka trafiła w słupek. I tyle.

Dzięki również za meczyk.

edit by karol_p

Ostatnio zmieniony przez justyn dnia Śro 23:26, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

1 Kolejka

Arturo3H

1:5

Czarny

Nie zycze nikomu takich meczy... Na wstępie w strzałach 9-13 czyli juz wnioskujemy ze wyrównane spotkanie i tez tak było ale... Po 10min przegrywam 0:2, 2x z 18-20m uderza Czarny 2x mój bramkarz sam soebie wbija zagubiony

Myśle dobra, zmiana GK i gramy dalej nie takie wyniki sie wyciągało.. ale nie nowy bramkarz puszcz po kontrze Czarnego bramke z kąta w krótki róg ! Pierwsza połowa konczy sie 0:3 for Czarny. Na początku 2 miałem pare sytuacji, cześciej byłem przy piłce, Czarny natomiast kontrował z racji wysokiego prowadzenia mógł sobie na to pozwolić. W 60min po takiej kontrze z prawej str boiska koreanczyk oddaje strzał z ok 17m w niemal sam srodek bramki, reakcja bramkarza nastąpiła dopiero jak ta znalazła sie w siatce lool

W 80min wreszcie po którymś juz strzale w srodek bramki, bramkarz Czarnego wbija sobie piłke do bramki podobnie jak wczesniej mój z różnicą odległości strzału bo ja uderzyłem z 13 a nie z 20m wink

W samej końcówce Tunezyjski rezerwowy GK daje jeszcze popis swoich mozliwości wbijając jak jego poprzednik z pierwszej połowy piłke do bramki po strzale z głowy.... ręce opadaja

Podsumowujac, Mecz wyrównany, Czarny miał troszke wiecej "bramkowych okazji" jednak nie strzelił, zdobył bramki z tych niebramkowych.. Myśle ze wynik 1:2 byłby sprawiedliwy chodź przy odrobinie szczescia przy 1:1 nie byłoby zbytnio o co sie kłócic wink

dzieki i czekam na rewanz !!

Ostatnio zmieniony przez Arturo3H dnia Czw 16:58, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

2 kolejka

Iras

1:2

karol_pomarańcza

Przed meczem sprawdzaliśmy warunki na p2p, arcade i cyberze. Najlepsze były na cyberze, grało się dobrze. To zaczęliśmy mecz i... lagi... ;/
Udało mi się ładnie strzelić bramkę na 1:0 z woleja. Jednak nie dało się stworzyć jakieś dobrej sytuacji do strzelenia bramki na tych warunkach o czym świadczą statystyki strzałów do przerwy 2:3... W drugiej połowie karolowi udaje się wyrównać, potem ma dobrą sytuacje do strzelenia bramki, ale dobrze broni bramkarz. Jednak przy kolejnej akcji karol trafia szczęśliwie na laga, ja się gubie obrońcą i zamiast biec za napastnikiem to biegnę w drugą stronę, karol wrzuca i strzela także z woleja na 1:2. W końcówce meczu mój środkowy napastnik dostaje piłkę, obraca się mając na plecach dwóch obrońców, stoi już twarzą do bramki, ja wciskam strzał i !!!! I oczywiście nic, zeo reakcji, jak zwykle trafiam na laga i przegrywam...
Pierwszy i ostatni mecz na lagach w lidze radosny

Najwyżej z innymi przeciwnikami będę grał po nocach...

Aha zapomniałem jeszcze dodać, że karol grał godną pierwszoligowca taktyką "bij, a leć" czyli naciskanie kwadratu na swojej połowie za każdym razem gdy się przejmie piłkę Wink

Ostatnio zmieniony przez Iras dnia Czw 18:34, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

__________________________ 1 kolejka

[link widoczny dla zalogowanych]Inko 2:1 Iras [link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsza polowa :

Niestety od poczatku meczu towarzyszyly nam lagi,na szczescie nie był tak uciążliwe jak wczoraj,dlatego chyba nikt z nas nie opuscił meczu.Mecz zaczał sie pomyslnie dla mnie, juz w 9 minucie Valencia popedził prawym skrzydłem, wrzucił pilke w pole karne, wprost do Delgado który nożycami strzelił pierwszą bramke.Chwile pozniej Iras zdecydował sie na strzał zza pola karnego, na moje szczescie pilka odbiła sie od poprzeczki i wyleciała za boisko. Ok. 20 minuty Delgado ładnie wypuszcza w uliczke Mendeza ktory wychodzi sam na sam z bramkarzem ale minimalnie chybia.Po tej akcji Irak przejął inicjatywe, ale ciezko było im przebić sie przez dobrze grajaca obrone Ekwadoru.

[link widoczny dla zalogowanych]

Druga polowa :

Od poczatku drugiej odsłony Iras rzucił sie do ataku, raz po raz oddawał strzały zza pola karnego, ale przynajmniej 80% tych strzałow były blokowane przez obroncow Ekwadoru.Tak praktycznie wygladała cała II polowa.Czasami tylko udało mi sie wyjsc z własnej polowy i oddać niegrozny strzał.W 83 minucie zamieszanie w przed polem karnym Iraku, do pilki dochodzi C.Tenorio i strzałem z ok. 20 metrow pokonuje bramkarza.W ostatniej akcji meczu Iras oddaje strzał, piłke odbija mój bramkarz, wprost pod nogi napastnika Iraku, ktory z najblizszej odleglosci strzela honorowa bramke.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ogolnie rzecz biorąc to Iras mial wieksza przewage, ale jak widac nie zawsze przeklada sie to na korzystny wynik radosny

[link widoczny dla zalogowanych] za mecz i powodzenia dalej radosny

3 kolejka

snake 2-1 tom21

Mecz wyrównany, sprawiedliwszy byłby remis poniewaz Tom miał sytuacje bardzo dobrą mianowicie nie strzela na pustą. Przebieg meczu: Ja wychodze na prowadzenie tom21 po rozpoczęciu od razu wyrownuje. Gdy strzelam na 2-1 postanawiam się bardziej skoncentrować co się udaje i doprowadzam wynik do końca. Statystyk nie ma bo tom21 wcisnął ESC/alt+F4.

---------------
KOLEJKA 2

snake 2-5 totomiX
strzały: 5-14

0-4 do przerwy. Strzaly do przerwy 2-6. około 60 minuty zdolalem w krótkim odstepie czasu strzelic dwie bramki. Przy wyniku 4-2 totomix bardziej sie skoncentrowal. Staral sie nie stracic juz kolejnej bramki, a przy okazji udało sie mu jeszcze strzelic. Koncowy wynik to 2-5.

Ostatnio zmieniony przez snake dnia Czw 19:58, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy

_____________________KOLEJKA 1

Tom21 0-1 totomiX

_______________________strzały: ?-?

Zapowiadał sie ciezki i zaciety pojedynek. Na poczatku meczu obie druzyny przeprowadziły po jednej groznej akcji, jednak bramki nie padly. Dalszy ciag pierwszej polowy miał charakter zacietego meczu, obie reprezentacje miały dogodne sytuacje, jednak w polowie na tablicy wyników widniał wynik 0-0. W drugiej polowie Polacy uzyskali przewage, kluczowa okazała sie dobra gra obronna tej druzyny. Japonczycy zatrzymywani byli przez swoich rywali jeszcze w okolicach srodka boiska. Polacy w tym meczu czesto grali ze srodka dlugie pilki na swoich napastników, jednak ta taktyka tym razem nie przyniosła oczekiwanych efektów. Nieco stłamszeni przez rywali Japonczycy, w 75 minucie przeprowadzili dobra akcje, ktora po zlej interwencji Kuszczaka zakonczyla sie bramka, na tablicy ukazał sie wynik 0-1. Do konca meczu mimo naporu ze strony Polaków wynik sie nie zmienił. Japonczycy ciesza sie z 2 zwyciestwa w lidze tymczasem polakom pozostaje szukac pierwszych punktów w kolejnym ligowym meczu.
Dzieki za mecz i powodzenia.

P.S. Statystyki strzałow nie ma, poniwaz Tom21 za szybko wyszedł po zakonczeniu spotkania.

Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

sheva7

7:3

snake

Cały zespól Irlandii Płn podszedl do tego spotkania maksymalnie skoncentrowany poniewaz byl to debiut Irlandii w tak prestizowych rozgrywkach:) Napewno wplyw na przebieg meczu mialy lagi i gdyby nie to wynik mogl byc inny..lecz w tych warunkach dominowali Irlandczycy z niezmordowanym Keith Gillespie ktory zdobyl 4 bramki:) Irlandczycy mieli przewage w pierwszej polowie a w drugiej nastawili sie na zabojcze kontry ktore rozbily rywala:) Warto odnotowac ze Szwajcarzy prowadzili w tym spotkaniu 1:0 lecz pozniej wynik zmienial sie co kilkanascie minut:) Mówiąc szczerze nie myslalem ze zespol tak dobrze rozpocznie te rozgrywki bo nie ma w nim wielkich gwiazd...wiec nie moze nastawiac sie na techniczną gre..tylko na kolektyw:) Irlandia pokazala w pierwszym swoim meczu ze moze byc grozna dla kazdego rywala radosny

dzieki za mecz! pozdro:)

Iras

1-3

Justyn

2 szybkie bramki, najpierw z główki, potem jakoś dziwnie się zachowali moi obrońcy i Justyn sam na sam strzela na 0:2. Ja trafiam na 1:2 moim najlepszym zawodnikiem, który oczywiście ma białą strzałkę, czyli najgoszą formę. Niestety nie miałem szans zrobić jakiejś porządnej akcji gdyż przegrywałem każdą główkę, więc łatwo jest się domyślić jak Justyn strzelił na 1:3 radosny

W 30 min drugiej połowy lag, wywala grę i za zgodą obu stron koniec meczu, bo poco się męczyć zdzier

Na mecze do ligi jestem dostępny od 23 - ok. 00:30. Warunki będą napewno dobre, a ja wcześniej muszę się uczyć. Dzięki, narka.

Ostatnio zmieniony przez Iras dnia Nie 19:29, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

<center>Kolejka 1.

Kicek

2 - 3

lukasso
W strzałach: 12-3
</center>
Pamiętałem z poprzednich spotkań między nami,że lukasso świeci 100% skutecznością. Od początku wiedziałem,że nie mogę dopuszczać do tego by rozwinął swoje skrzydła w ataku. Rozpocząłem od próbowania przejścia pod bramke przeciwnika atakiem pozycyjnym - jednak nie za bardzo mi to wychodziło. Gdy wydawało mi się,że mam jakąś tam przewage lukasso przeprowadza dwie akcje...DOSŁOWNIE dwie akcje....i mamy 0-2 na tablicy wyników. Co zrobić? -atakować. No to atakuje.... i atakuje.... i atakuje.... i atakuje...i zdołałem wyrównać wink

Była to może z 70 minuta i jeszcze miałem ochote by ten mecz wygrać. No to gram cały czas na połowie przeciwnika i próbuje stworzyć sobie jakąś 100% sytuacje(chyba nawet jedna była). Rzut rożny dla mnie,loss time. Zablokowany strzał z za pola karnego, szybka kontra lukasso i strzela 3 bramke dla Gwinei w tym meczu. Seria 100% skuteczności zachowana - 3 strzały=3 bramki.

<center>Kolejka 2.

Kicek

1 - 1

mati
W strzałach: 14-3
</center>
Do tego meczu podszedłem zdeterminowany by zdobyć 3 punkty,które uciekły mi w pierwszym meczu. W 20 minucie wyszedłem na prowadzenie,a w 26 nadziałem się na kontre i po identycznym golu jak mój pierwszy trace bramke na 1-1. Do przerwy w strzałach 4-2. Moja mała przewaga,ale remis raczej zasłużony. Druga połowa to już moja dominacja od 45 do 90 minuty. Nie wychodze z połowy przeciwnika. Moi zawodnich dwukrotnie nie trafiają na pustą bramke. Reszta strzałów z których powinny być bramki fenomenalnie broni bramkarz lub trafiają one w konstrukcję bramki. Straciłem w tym meczu kolejne 2 punkty,a Norwedzy mogą się cieszyć ze szczęśliwego remisu.

<center>Kolejka 3.

Kicek

2 - 2

pawjel
W strzałach: 14-9
</center>
Cały mecz raczej wyrównany. Do przerwy 0-2 dla przeciwnika mimo,że sprawiedliwszy byłby bezbramkowy remis. Powtórzyła się sytuacja z pierwszege meczu ligowego gdzie przegrywałem dwoma bramkami. Szczerze powiem,że trochę sie podłamałem,ale postanowiłem walczyć o choćby jeden malutki punkcik. Zmieniłem w połowie drugiej połowy formacje na 3-5-2 i przez kilkanaście minut zdominowałem mecz,zarysowała się moja duza przewaga i w tym czasie oddałem mnóstwo strzałów z których dwa zakończyły się na szczęście bramkami. W 75 minucie gdy było 2-2 przestraszyłem się nadal grać bardzo ofensywnie i zmieniłem na swojej 4-3-3. W ciągu tych 15 minut zarówno ja ,jak i przeciwnik mieliśmy po kilka sytuacji,ale nikt z nas żadnej nie wykorzystał i mamy remis.

<center>PODSUMOWANIE</center>

A więc szykuje się chyba na spadek z EL. Myślałem,że Kongo to dużo lepsza drużyna a okazało się,że to amatorzy z 10% skutecznością. Mimo,że daje rade lepszym drużynom(takim jak np: Norwegia) to i tak nie jestem w stanie tego wykorzystać. Jedyne 2 punkty na 3 kolejki to bardzo,ale to bardzo słaby wynik zagubiony

Mam nadzieje,że w kolejnych kolejkach moi zawodnicy się "obudzą" z zimowego snu....

Dzięki za mecze
Pozdrawiam!

Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Nie 20:29, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy