Kolejki 9-12 Pro League (17.11-24.11)

Kolejki 9-12 Pro League (17.11-24.11)

__________

W dniach od 17.11 do 24.11 zostaną rozegrane następne
cztery kolejki II sezonu Pro League!
Przypominam o w miarę wyczerpujących opisach a także abyście nagrywali bramki które znajdą się na kompilce ligowej.W razie problemów z rozegraniem meczu proszę kierowac się do tematu z wyjaśnieniami.
Życzymy powodzenia Wink

__________

machel-mALo

__________

Shatko-kaberlem

__________

Przemas-Kakaesiak

__________

Reksul-michu

__________

nadolski-andzi

__________

Krzysiuk-50ml

__________

soniak- KAMIL_B_KNAJFELD

__________

pudel88-Cobeer

__________

kaimada- karol_pomarancza

__________

mackal-ArekŁKS

__________

____________

__________

michu-Przemas

__________

ArekŁKS-Reksul

__________

Cobeer-Krzysiuk

__________

andzi-machel

__________

50ml-nadolski

__________

Kakaesiak-mackal

__________

kaberlem-soniak

__________

karol_pomarancza-Shatko

__________

KAMIL_B_KNAJFELD-pudel88

__________

mALo-kaimada

__________

____________

__________

andzi-Reksul

__________

Cobeer-machel

__________

Shatko-mALo

__________

50ml-mackal

__________

Krzysiuk-Kakaesiak

__________

kaberlem-kaimada

__________

karol_pomarancza-michu

__________

KAMIL_B_KNAJFELD-ArekŁKS

__________

nadolski-pudel88

__________

soniak-Przemas

__________

____________

__________

mALo- karol_pomarancza

__________

Przemas-kaberlem

__________

Reksul-nadolski

__________

kaimada-KAMIL_B_KNAJFELD

__________

Kakaesiak-andzi

__________

michu-Cobeer

__________

machel-Shatko

__________

pudel88-Krzysiuk

__________

mackal-soniak

__________

ArekŁKS-50ml

__________

kolejka 11

__________

soniak-Przemas

Soniak 4:0 przemas

Strzały 15:9

Pierwsza bramka padła w 20 minucie meczu. Później do końca pierwszej połowy nic ciekawego się nie działo z powodu lagów. W tych trudnych warunkach przeciwnik miał więcej z gry. 30 minut przed końcem meczu warunki zrobiły się idealne i szybko przejmuję inicjatywę i strzelam 2 bramki. Ostatni gol strzelam 7 minut przed końcem meczu i ustalam wynik na 4:0.

Dzięki za mecz

Kolejka 9

Przemas

2:1

Kakaesiak

Wyrównane spotkanie. W pierwszej połowie wydaje mi się, że moja lekka przewaga, którą potwierdza w 45 minucie J. Senaya, strzelając gola na 1-0 po błędzie obrony Szwajcarów. W strzałach do przerwy 5-2. W 70 minucie Adebayor marnuje sytuacje sam na sam, a w tej samej akcji ja tracę gola na 1-1. Napastnik Togo jednak zrehabilitował się kilka minut później, bowiem w 83 minucie, po jego strzale zza pola karnego i błędzie bramkarza, piłka wpada do bramki, ustalając wynik spotkania na 2-1. W strzałach na koniec 12-7.

Dzięki za grę i powodzenia dalej.

Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Kolejka 12

ArekŁKS

3 - 1

50ml

Po raz kolejny straszna nerwowka. Prowadze juz 2-0 i powoli dopisuje sobie 3pkt ,a tu nagle trace na 2-1 i zaczyna sie "obgryzanie paznokci" szczęśliwy

. Do tego przeciwnik zaczyna ostro przyciskac, a kiedy jego zawodnik strzela tuz obok slupka czuje ze bramka wyrownujaca wisi w powietrzu. Na szczescie udaje mi sie wyprowadzic skuteczny atak i moj rezerwowy napastnik z "czerwona do gory" strzela z ostrego kata swoja druga bramke w tym meczu i jest po wszystkim (uf).
Nie pamiętam jak bylo ze strzalałmi ,ale moja przewaga.Chyba 13,12 do 8,9 cos takiego Wink

Ostatnio zmieniony przez ArekŁKS dnia Pon 0:49, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Kolejka 11
50ml

3:3(9:10)

mackal
chyba wyrownany mecz,jednak mysle ze bylem troche lepszy,mackal duzo wybijal spod wlasnego pola karnego,juz w 3 minucie duzo miejsca przed polem karnym mial malijski pomocnik i latwo zdobyl pierwsza bramke,gralem wiecej pilka ale brakowalo ostatniego podania,w 20 minucie C.Tenorio mogl zdobyc brame,bramkarz wyszedl ale zabraklo mi zimniej krwi i pilka przeleciala obok slupka,bylo jeszcze pare okazji ale wynik pozostal bez zmian,2 polowa praktycznie taka sama,juz 2 minuty po wznowieniu Delgado trafil w slupek i to byla zapowiedz ostrego strzelania przez tego zawodnika,juz 5 minut pozniej C.Tenorio dokladnie podal do Delgado,ten znalazl sie sam na sam z bramkarzem i strzalem po ziemi doprowadzil do remisu,po 3 minutach bylo juz 1:2,Kanoute strzelil bramke po lamerskim rzucie z autu(chocbym naciskal niewiadomo co to i tak nic nie moglem zrobic zagubiony

),w nastepnej akcji Delgado szybko mogl odpowiedziec ale pilka o milimetry minela slupek,wybicie mackala stracenie glowa Kanoute i sam na sam wychodzil napastnik Mali ale uderzyl we wracajacego obronce,15 min przed koncem ponownie C.Tenorio podaje do Delgado a ten stralem po krotkim slupku znowu doprowadza do remisu,i kolejny cios mackala,chyba Kanoute pewnym mocnym strzalem wyprowadza graczy z Afryki po raz 3 na prowadzenie,ale to duet ekwadorskich napastnikow mial ostanie slowo,C.Tenorio do Delgado,strzal pod poprzeczke i remis,w ostatniej akcji byla jeszcze szansa dla Mali ale pilka minela slupek mojej bramki,
thx,powo

machel 3-0 Shatko

Mecz ze sporą przewagą drużyny Maroka i w pełni zasłużone zwycięstwo. Pierwszy gol po ładnej zespołowej akcji, druga bramka po serii błędów rywala w obronie, a gol numer trzy zdobyty w końcówce po niekonwencjonalnym wykonaniu rzutu rożnego. Mecz mógł się potoczyć całkiem inaczej gdyby Shatko na samym początku nie próbował lobować będąc sam na sam z bramkarzam, jednak poniosła go lekko fantazja i wyszło jak wyszło Wink

.

Kolejka 9

kaimada 0-2 karol_pomarancza

Do straty gola w 65. minucie nawet miałem przewagę. Niestety jak wiadomo Kongo ciężko jest przejąć, czy odebrać piłkę i przeciwnik pokręcił się napastnikiem i strzelił gola. Później ruszyłem do ataku, lecz niestety jedna kontra, jedna wrzutka, jedna główka z kozłem i po zabawie. Po konferencji prasowej kibice reprezentacji DR Konga wygwizdali trenera Łotyszy.

Kolejka 12

kaimada 1-2 Kamil_B_Knajfeld

Do 15. minuty meczu DR Konga miała nawet przewagę. Wtedy to Łukasz Sosin uderzył z 20 m i kibice na stadionie nawet się nie zdziwili, że bramkarz tego nie obronił. Później wyrównany mecz z lekką przewagą Kamila. W 40' minucie Roger Perejro nie trafił 2-krotnie w odstępie 3s w 100% sytuacji. W 70' Sosin podwyższył na 2-0. W 75 gola kontaktowego strzelił Nonda, ale niestety zabrakło czasu na coś więcej.

Kolejka 11

andzi

1:3

Reksul

Nie ma co dużo pisać radosny

. Nie potrafię grać. Mecz z przewagą Reksula, który częściej atakował i zasłużył sobie na zwycięstwo. W strzałach 5:11 dla Jamajki.

Dzięki i powodzenia dalej.

Kolejka 12

mackal - soniak

2:0

W strzałach było bodajże 9:7 dla Mnie.

Warunki były bez lagowe(na moim hoście-Arcade serwer)
Sądząc po pozytywnym nastawieniu Soniak-a(w wywiadzie udzielonym dla WEOLTV)mogłem spodziewać się dość trudnej przeprawy.
Hmm i chyba tak było.
Pierwszego gola strzelam z dystansu z dość niewygodnej pozycji stojąc bokiem do bramki(Kanoute).
Wiedziałem,że 1-bramkowa przewaga to za mała by spokojnie kontrolować mecz.
W dalszym ciągu szukałem akcji po,której mogłem strzelić 2 gola,gdzieś w 30 minucie strzelam znowu mocno z dystansu(z ok. 25 metrów) w prawy dolny róg bramki,ale bramkarz Korei spisał się dobrze.
Rywal szukał swoich szans,ale jakoś moja obrona nie najgorzej się spisywała,choć nie brakowało błędów i nerwowych sytuacji.
W 61 minucie strzelam dość niespodziewanego gola z dystansu(Maiga)i poczułem się ,,bezpiecznie''.
Do końca meczu nic się zmieniło(choć mogło)i kolejne 3 pkt wędrują do Mnie.
Dzięki i powodzenia dalej.

Ostatnio zmieniony przez mackal dnia Pon 18:19, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 4 razy

Re: Kolejki 9-12 Pro League (17.11-24.11)

9 Kolejka

machel 4-1 mALo

Mecz do wyrównanych nie należał od początku spora przewaga Maroka, jednak bez szybkiego efektu. Przeciwnik groźnie kontratakował, ale jego akcje również nie przynosiły efektu. Dwie bramki po krótko rozegranych rzutach rożnych ustawiają mecz. Chwile niepewności powoduje bramka na 2:1 jednak dwie kombinacyjne akcje przynoszą gole i kończą mecz wynikiem 4:1.

Kolejka 9

__________

soniak 1-4 KAMIL_B_KNAJFELD

Wiedziałem że przeciwnik dysponuje bardzo silną ekipą jaką jest Polska a poza tym zajmuje 2 miejsce w lidze. Dlatego zdecydowałem się na defensywną taktykę. I to był błąd. Nie wiem co mnie podkusiło ale znowu ten sam bład popełniam z pierwszego tygodnia. Przeciwnik na początku miał problemy z sforsowaniem mojej obrony. Pekła dopiero w 65 minucie. I w tej chwili rozerwał sie worek z bramkami. Trzy bramki zdobyte z dalszej odległości. Ja oddaje pierwszy strzał na bramke w ostatniej minucie meczu i jest gol honorowy.

Dzieki za meccz

KOLEJKA 12

mALo

2 - 4

karol_pomarancza

Strzały: 8 - 15

Mecz jeszcze na dobre się nie zaczął, a ja przegrywałem już jeden do zera. Powoli taki przebieg moich spotkań staje się regułom. Słowacji udaje się wyrównać wynik meczu po kilkudziesięciu minutach. Bramka padła po strzale za pola karnego, szczęśliwcem był nie kto inny jak Marek Mintal. Do końca pierwszej odsłony padły jeszcze dwa gola, które były autorstwa moich przeciwników. Jeden z nich padł po dość dziwnym zachowaniu Jana Muchy w swojej bramce. Piłka została wpakowana po strzale, w krótki róg, który teoretycznie powinien być pilnowany przez mojego golkipera. W drugiej połowie karol miał kilka okazji i po jednej z akcji zdobył gola. Dośrodkowanie z lewej flanki zakończyło swój bieg na bocznej siatce mojej bramki. Gra uznała iż padł gol, karol zachował się fair i strzelił sobie swojaka. Dzięki za grę.

Ostatnio zmieniony przez mALo dnia Pon 19:29, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

12 KOLEJKA

Reksul 8 - 1 nadolski

Generalnie swietny mecz w moim wykonaniu plus fantastyczne formy moich playerów pozwolily mi odniesc tak wysokie zwycieswto.. Natarlem od samego poczatku ,czego efektem byl szybko strzelony gol . Za nim padly kolejne 2 bramki po idealnie rozpracowanych sytuacjach. Rywal strzelil kontaktowa bramke pod koniec 1 polowy.
2 polowe rozpoczalem od mocnego uderzenia ,czego efektem byly 3 gole w ciagu 5 minut,na dodatek w miedzyczasie Izraelski pomocnik wylapal reda. Rywal jednak mial jeszcze swoje 2 szanse bramkowe,ale raz mnie zdazyl dobic na pustaka,a za drugim razem trafil prosto w bramkarza. ja w przeciagu 30 min dolozylem jeszcze dwa trafienia i tak odnioslem swe najwyzsze dotad zwyciestwo w lidze.
PS. padzik od Plejki prazy ,az miło szczęśliwy

THX

Ostatnio zmieniony przez Reksul dnia Pon 19:36, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Kolejka 10

ArekŁKS

1 - 4

Reksul

Strzały 9-7
Tak jak opisywal juz wczesniej Reksul ,nie zasluzone jego zwyciestwo ,a juz napewno nie w takim wymiarze. Juz w ustawieniach formacji podejrzalem ze na szpicy ma dwóch z czerwonymi strzalkami i czulem ze moze byc ciezko jak sie pozniej okazalo mialem racje.Gdy wychodzil sam na sam zawsze konczylo sie to bramka. Do tego bardzo dobrze bronil mu bramkarz wyjmujac czasami niesamowite pilki Wink

Po prostu byłem skazany w tym meczu na porażke Wink

Reksul napisał:

Wynik zupełnie nie odzwierciedla nerwówki ,jaka towarzyszyla mi podczas tego meczu oraz poziomu spotkania. O dziwo ,strasznie spokojnie zaczalem spotkanie ,starajac sie szanowac pilke ,jak najdłużej...Udało się to znakomicie ,bo po jednej z pieknych kombinacji wypuscilem sam na sam Lisbi'ego i było 1:0. Chwile pozniej juz tak rozowo nie bylo ,bo do glosu zaczal dochodzic Arek i po jednej z wymian miedzy 2 napastnkami ,ten drugi uderzyl nie do obrony w lewy róg bramki zza ''16''. Pozniej spotaknie znow sie wyrownalo ,na przemian probowalismy sklecic jakies skladne akcje,az wreszcie przyszla koncowka polowy,gdzie po starcie pilki przez srodkowego obroncy Gwinei ,swietnym wypuszczeniem popisal sie King ,a Burton dopelnil tylko formalnosci strzelajac po ziemi idealnie obok słupka.
2 polowa zaczyna sie od choralnych atakow Afrykanczykow,ale Rickets imponowal swietnym reflesksem i udanymi interwencjami. Rywal mial 2 groźne sytuacje ,na szczescie bramkarz sie popisal cool

. Po ktoryms z przechwytow pilki przez Jamajczyków,kilka celnych podan wystarczylo ,by idealna pozycje do oddania strzalu znalazl, grajacy w pozycji pomocnika,King i po rekach bramkarza zdobyla trzeciego gola dla Reggae Boys. Po tym trafieniu gralem juz tylko z kontry ,a rywal cisnal niemilosiernie majac kolejna groźna sytuacje ,lecz Rickets byl niezawodny i strzal z daleka sparowal na rzut rozny. W koncowce meczu udalo mi sie wyprowadzic jeszcze jedna skuteczna kontre ,ustalajac wynik spotkania szczęśliwy

Generalnie mecz ciężki ,wynik niesprawiedliwy. W strzalach 7-9
THX

KOLEJKA 10

mALo

0 - 3

kaimada

Strzały: 12 - 11

Pierwsza połowa przyniosła nam jednego gola. Bramka została zdobyta w 44 minucie meczu. Do wcześniej wspomnianej minuty mecz obfitował w sporą ilość akcji pod bramkowych, których mój rywal miał więcej. Słowacki bramkarz miał dobrą formę i bronił znakomicie. Grał bardzo odważnie na przed polu i dobrze czytał grę, hamował ataki przeciwników z Afryki świetnymi wyjściami do piłek słanych w uliczkę. Słowacy nie pozostawali dłużni i próbowali nawiązać równorzędną walkę. Druga połowa to dwie dobre kontry Congo i dwie bramki, które przesądziły o końcowym wyniku. Kapitalne zawody rozegrał duet LuaLua Nonda. Pierwszy z wymienionych zdobył trzy bramki zaś jego kolega popisał się trzema asystami. Dzięki za grę.

__________

Krzysiuk 1-3 50ml

Do 60 minuty byłem równorzędnym rywalem dla 50ml. Nawet stworzyłem sobie 2 bardzo groźne sytuacje ( po pierwszej, piłka odbija sie od słupka, miałem nadzieje, że odbije sie od bramkarza i wpadnie, niestety bramkarz pewnie łapie piłkę. Druga sytuacja to minimalne chybienie. ). Po I połowie 0-0 w strzałach 5-3 dla mnie.
Niestety w 60 minucie w 2 akcjach trace 2 gole, później bramkarz fauluje napastnika w polu karnym i jest 11. Pewnie wykorzystana. Ja strzelam honorowego w loss time po błędzie obrońcy.

Coraz gorzej gra mi sie tym Uzbekistanem płacze

Dzięki za mecz wykrzyknik

Ostatnio zmieniony przez Krzysiuk dnia Wto 17:29, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

KOLEJKA 12

Kakaesiak 0-4 andzi

Jednym słowem wielki łomot, wydawało mi się, że nie gram najgorzej, po prostu przeciwnik był lepszy. Choć jakiś 100% akcji to nie miałem. W strzałach 5:17. Bramki padały głównie po dośrodkowaniach, andzi świetnie wykorzystał atut dobrze grających głową napastników. Porażka boli, mimo to na pewno tak łatwo nie złożę broni.

KOLEJKA 10

Kakaesiak 2-3 Mackal

No i przychodzą gorsze dni w lidze. Ustawiam ofensywną taktykę, lecz w rzeczywistości nic ona nie dała. Mam sporą przewagę w ataku, ale co z tego jak nie wiem co z nią zrobić? Co udało mi się doprowadzić do remisu, to chwilę po tym po jakimś głupim błędzie traciłem bramkę, a bluzgi wykrzyczane przeze mnie niosły się po domu. W pewnym momencie meczu udało mi się zupełnie zepchnąć przeciwnika do defensywy, co z tego, jak nie po

Ostatnio zmieniony przez Kakaesiak dnia Wto 21:38, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

mackal-ArekŁKS

1:3

W strzałach 9:7 dla rywala.
Trochę miałem złe przeczucia co do tego meczu.
I stało się.Po dobrych meczach przyszedł ten gorszy ,a do tego doszedł peszek.
Rywal ucieka na 2 bramkowe prowadzenie(1 bramka pada po fatalnej grze w obronie,a drugi po dośrodkowaniu i odbiciu piłki od mojego obrońcy i strzale z pierwszej piłki z 8 metrów napastnika Gwinei).
W ok. 60 minucie drugiej połowy strzelam kontaktowego gola i powróciła nadzieja,która została szybko i drastycznie rozwiana po główce w lewy róg bramki,gdzie notabene stał mój obrońca jak wryty,a wystarczyło przecież tylko mały ruch zrobić i by zablokował piłkę.Żenada,to ja nawet bym to zablokował lool

Do tego nieszczęścia doszły fatalne podania,które rzadko docierały do odbiorców.
W końcówce jeszcze strzelam Kanoute(głową) w poprzeczkę.
Szczerze to był to dość wyrównany mecz i zadecydowała skuteczność i zimna krew rywala,do tego doszła kiepska gra w obronie i złe podania,ale przy odrobinie szczęścia szło ten mecz co najmniej zremisować.
No,ale cóż ,po fali szczęśliwych ,a czasem zasłużonych wygranych i remisach przyszła 2 porażka,ale ogólnie po 12 kolejkach mam 24 pkt i jest to solidny materiał,który pozwala mi spokojnie myśleć o utrzymaniu,a przede wszystkim stwarza realne szanse o awansie do elite league.
Graty i powodzenia dalej.

Kolejka 11
Shatko - mALo
3:2(2:0)

Piewsza połowa to moja dominacja , szczególnie początek bo po 5 minutach prowadziłem 1:0 a po pięciu kolejnych już 2:0 . Następnie kontrolowałem mecz w 1 połowie , rywal nie miał nic do gadania. Lecz nie udało mi się strzelić trzeciej bramki (statystyka strzałów 5-3).
2 Połowa to ataki mALo'eo i w ciągu 10minut z niczego strzelił 2 bramki . Mecz zaczął wtedy się od początku a podbramowych sytuacji nie brakowało. Pierw ja nie wykorzystałem 2 stu % sytuacji ,a kilka minut później rywal. Nastała 80 minuta gry, atak pozycyjny konstruowany przez graczy z Bahrajmu ,strata na 16 metrze,lecz ambitna i groźna interwencja wślizgiem środkowego pomocnika sprawiła że odzyskałem piłkę będąc praktycznie sam na sam z bramkarzem i umieściłem piłke w prawym dolnym rogu bramkarza. Po strzelonej bramce mieliśmy po jednej sytuacji z gościem ale wynik nie uległ zmianie. Dzięki za szybki i dobry mecz mALo ( statystyki strzałów 9-8).

__________

Cobeer 1-4 Krzysiuk

Kolejny mecz i kolejne 4:1. Już przed przerwą przeciwnik choć nie miał za wiele strzałów (trzy) to strzelił 2 gole. Dailly już u mnie nie zagra... Spowodował wolny z 18m z którego padł pierwszy gol w 23 minucie. A w 41 wyleciał za drugą żółtą. Po przerwie już wyraźna dominacja Uzbeków. Gol Szkotów na 3:1 to był max ich możliwości na dziś. Dobicie w 84 minucie przez rywala i 4:1. Chyba zmienię ksywę na "Cobeer 4:1" Pozdro.

Ostatnio zmieniony przez Cobeer dnia Czw 19:14, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy