Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Faza Pucharowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna » Archiwum Turniejów Zakończonych / Revenge Cup 2 Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Faza Pucharowa
Autor Wiadomość
karol_pomarancza
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice krk

Post
[link widoczny dla zalogowanych] - bramki Adama w meczu zemną, wszystkie 3 są dość śmieszne zdzier, ale jak je traciłem to wcale takimi dla mnie nie były szczęśliwy
Pią 1:06, 21 Wrz 2007 Zobacz profil autora
...Koshaolin...
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

Post
Można już grać 1/8 fazy pucharowej Revenge Cup II. Macie czas na rozegranie tego etapu do 23.09.07.
Pią 7:15, 21 Wrz 2007 Zobacz profil autora
EloZiomKonin
Sparingowiec
Sparingowiec


Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Konin

Post
1 mecz:
EloZiomKonin (Mali) - Inko (USA) 3:1
Na początku mecz bardzo wyrównany, po błędzie w obronie pada pierwsza bramka dla mnie, z minuty na minute coraz wieksza przewaga druzyny Mali i padaja kolejny bramki jest juz 3:0, pilkarze z USA walcza o honorowego gola i udaje im sie strzelic juz w doliczonym czasie gry.

rewanz:
EloZiomKonin (USA) - Inko (Mali) 2:2
W tym meczu zdecydowana przewaga Inko, pada pierwszy gol, pilkarze Usa sprawiaja wrazenie jakby spali, kilka minut i pada kolejna bramka jest juz 2:0. Nastepuje mobilizacja i Usa zaczyna gre, mecz sie wyrównuje, kilka groźnych sytuacji i pada gol kontaktowy wystarczający by zwycieżyć w dwumeczu ale Usa nie zaprzestaje, co w konsekwencji daje kolejna bramke, jest już remis, bylo jeszcze kilka dogodnych sytuacji ale wynik pozostal bez zmiany. Dzieki
Pią 10:58, 21 Wrz 2007 Zobacz profil autora
justyn
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój/London

Post
1/8

Justyn (Szkocja) 3:0 gAc (Ekwador)


Justyn (Ekwador) 3:0 gAc (Szkocja)



W pełni zasłużony awans do dalszej fazy rozgrywek.

Pią 14:35, 21 Wrz 2007 Zobacz profil autora
KrecikGKS
Ekspert
Ekspert


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GKS Bełchatów

Post
Dwaj przyjaciele z boiska ...
KrecikGKS Norwegia 0:3 Izrael Dr_Idea
KrecikGKS Izrael 3:0 Norwegia Dr_Idea
KrecikGKS Norwegia 0:1(dog.) Izrael Dr_Idea

Pierwsze spotkanie.Zaczynamy mecz przyjaźni,w którym Norwegowie podejmują Izraelczyków.Ustawienia Norwegi 1-4-1-3-2 a Izraela 1-4-2-3-1.Trenerzy obydwóch zespołów znają się jak.."łyse konie" zdzier Napoczątku przewaga Izraela,który mimo defensywnego ustawienia przeważa głównie dzięki grze 1 na 1 swoich atakujących.Ok 10 minuty Norwegia traci bramkę i nie widać pozytywów w ich grze.Później następna i następna i przegrywają ten mecz bez gry 3-0.

Drugi mecz to mecz o wszystko dla trenera Krecika,który tym razem poprowadził zespół z pod żydowskiej gwiazdy.Pierwsza połowa mało interesująca kilka sytuacji dla podopiecznych gospodarzy ale na nic się to nie zdało.Mądra gra obronna oby dwóch zespołów była naprawdę na wysokim poziomie.Gdy zawodnicy zeszli do szatni nastąpiła awaria prądu na stadionie(czytaj LOST) ale po kilku minutach wszystko wraca do gry.Trener Krecik stawia wszystko na jedną kartę i między 45 a 50 minutą jego gracze moją z 4 okazję,z których jego zespół mógł i powinnien zdobyć bramki,zdobył dwie.Piłkarze z Izraela grali jak natchnieni i mecz toczył się prawie przez cały czas do jednej bramki.Benayoun piłkarz LFC zdobywa bramkę i w dwu meczu mamy remis.Było naprawdę dużo sytuacji ale skuteczność nie była zbyt dobra

Decydujący mecz i wracamy do swoich pierwszych zespołów chodź tak naprawdę wolałbym grać zawodnikami Izraela ale takie są przepisy FIFA i muszę się z tym pogodzić zdzier Gracze Norwegi przeważali całe spotkanie ale nie zdobyli bramki.Świetnie ustawiali się obrońcy,którzy dopuścili graczy Izraela do 2 strzałów przy moich 10.Dochodzi do dogrywki znów pod moje dyktando atak za atak i piłkę meczową miał Carew ale trafia w słupek i piłka wychodzi(ŻAL.PL).Druga połówka dogrywki gdy zawodnicy są już myślami przy strzałach z 11 metrów nagle akcje przeprowadząją Izraelczycy podanie na lewą stronę strzał,ależ radość w szeregach zespołu Doktorka.Norwegowie nie mieli czasu aby wyrównać i odpadają.Cóż to były za batalie zespół trenera Krecika może sobie pluć w twarz za mase nie wykorzystanych sytuacji(jedna z nich się zemściła).Pozdro Dr_Idea i powodzenia żebyś doszedł jak najdalej wink
Pią 14:48, 21 Wrz 2007 Zobacz profil autora
michu
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
michu 0-1 kristo232

kristo232 1-3 michu

Zacięte mecze, w dwumeczu przegrywałem już 2-0 jednak udało mi się wygrać radosny
Pią 16:18, 21 Wrz 2007 Zobacz profil autora
dzidzi
ADMINISTRATOR
<font color=red><b>ADMINISTRATOR</b></f>


Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-ce

Post
Dzidzi(Ekwador)-Vinex(Togo) 3:0

1 połowa:Mecz szybki,wyrównany,w tej połowie z Vinexem mielismy po 2 klarowne sytuacje jednak wynik brzmiał 0:0

2 połowa:Widziałem ze muszę zaatakowac i trochę przyspieszyłem grę-efekt 3 bramki w odstepie 15 minut.Vinex również miał parę szans lecz jemu nic o dziwo nie wpadało.

Vinex(Ekwador)-Dzidzi(Togo) 2:0

1 połowa:Tak jak w pierwszym meczu znów od początku akcje po obu stronach ale znów nic nie wpada w pierwszej połowie.Vinex był stroną przeważajaca.

2 połowa:Trochę mnie ta połowa uśpiła i Vinex trafia już na początku 2 połowy,a nastepnie w 75 minucie podwyższa ładna głowką Tenorio.Heh i wtedy pomyslałem ze znowu odwale.
Ale jednak udawało sie jakos utrzymywac piłke i dowiezc ten wynik do końca.


Dzięki za mecze Vinex.
Pozdrawiam
Wink
Pią 23:54, 21 Wrz 2007 Zobacz profil autora
szyma
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 2703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

Post
szyma(Izrael) 1-1 (Ghana)Czarny

Mecz z przewagą Czarnego, przegrywałem 0-1 jednak ostatecznie udało się wywieźć jakże ważny remis biorąc pod uwagę beznadziejny Izrael...

szyma(Ghanal) 3-0 (Izrael)Czarny

W drugim meczu miałem sporo szczęścia, Czarny marnował bardzo dobre sytuacje(Izrael...) i to zemściło się na jakieś 20 min przed końcem spotkania, bramkę z woleja strzela Gyan(link do bramki pod opisem), po tej bramce Czarny postawił wszystko na jedna karte i ruszył do ataku całą drużyną, nie zdało to jednak egzaminu a co więcej Czarny dostaje czerwoną kartkę a chwilę później Essien pakuje piłke do siatki i było już 2-0. Po tej bramce Izrael przestał walczyć czego skutkiem była trzecia bramka.

Dzięki za mecze Wink

Link do bramki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Sob 14:28, 22 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Adam.zip
BAN
<font color=#F660AB><b>BAN</b></f>


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Łódź

Post
1/8finału.

Adam.zip (Kostaryka) 1:1 (Polska) pudel88

Cóż tu dużo komentować, od początku do końca spotkania, pudel cisnął niemiłosiernie. Ograniczałem się tylko do kontr... Rywal raz za razem nie wykorzystywał dogodnych sytuacji, końcówka 1połowy, Polacy mają sam na sam, jednak znów nic, jednak nie był to koniec akcji strzał z dystansu i Kostaryka przegrywała.. Po 1połowie nie oddałem nawet 1 strzału, pudel 5. W drugiej odsłonie gra sie wyrównała, jednakże optycznie to nadal pudel sprawiał lepsze wrażenie.. W końcówce Wanchope wykorzystuje kontrę i mam cenny remis..
Takie miałem założenia, by słabą Kostaryką wywieść 0bilans bramkowy.. styl przemilczę Wink

Adam.zip (Polska) 3:2 (Kostaryka) pudel88

Nowe oblicze.. Rozpoczynając grę reprezentacja Polski byłem już rozluźniony, wiedziałem na co stać tą drużynę i tym razem to ja przejąłem inicjatywę, często przecinałem podania rywala, a on sam mógł zasmakować niecelności Kosty.
Szybko strzelam dwie bramki i już uznałem, że jest po meczu, jednak tuż przed zakończeniem połowy oponent łapie kontaktową. Próbowałem się zmobilizować, ale nadal czułem, że to jest wygrany mecz... i spokojnie w swoim stylu rozgrywałem piłkę.. długa wymiana podań przed polem karnym rywala, strzał, rykoszet i Gol (moja 4kuriozalna bramka w tym Turnieju, chyba stanie sie to moją wizytówką). Tuż przed zakończeniem spotkania, pudel rzuca się do ataku, rozluźniony wynikiem, dałem sobie strzelić kolejnego kontaktowego gola, jednak na więcej nie było już czasu...
Podsumowując, pudel przegrał, gdyż nie był w stanie wykorzystać potencjału Polski...

Awans: Adam.zip

Sob 16:07, 22 Wrz 2007 Zobacz profil autora
pudel88
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pabianice

Post
No cóż, były szanse i możliwości żeby awansować dalej, jednak brakło umiejętności bądź też szczęścia. Niby mogę być zadowolony bo w ostatnim czasie kompletnie nic nie grałem a tu nagle wygrana grupa i awans do 1/8, ale jestem daleki od zadowolenia. Dawno nie byłem taki zły i przybity po meczach, no ale cóż takie życie i porażki trzeba przyjmować z honorem. Przegrałem nie ma się co zastanawiać dlaczego i czy zasłużenie, tylko trzeba postarać się i pracować nad utrzymaniem obecnej formy oraz lekkim jej poprawieniu. Dzięki za mecze, wygrał lepszy Wink Powodzenia dalej radosny
Sob 16:38, 22 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Czarny
ADMINISTRATOR
<font color=red><b>ADMINISTRATOR</b></f>


Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 5410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin

Post
szyma napisał:
szyma(Izrael) 1-1 (Ghana)Czarny

Mecz z przewagą Czarnego, przegrywałem 0-1 jednak ostatecznie udało się wywieźć jakże ważny remis biorąc pod uwagę beznadziejny Izrael...

szyma(Ghanal) 3-0 (Izrael)Czarny

W drugim meczu miałem sporo szczęścia, Czarny marnował bardzo dobre sytuacje(Izrael...) i to zemściło się na jakieś 20 min przed końcem spotkania, bramkę z woleja strzela Gyan(link do bramki pod opisem), po tej bramce Czarny postawił wszystko na jedna karte i ruszył do ataku całą drużyną, nie zdało to jednak egzaminu a co więcej Czarny dostaje czerwoną kartkę a chwilę później Essien pakuje piłke do siatki i było już 2-0. Po tej bramce Izrael przestał walczyć czego skutkiem była trzecia bramka.

Dzięki za mecze Wink

Link do bramki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Totalna żenada... W pierwszym meczu powinienem wygrać 3:0, ale jak nie wykorzystuje się karnego, a potem zawodnik na pustą dobija obok bramki to co mam poradzić? W ogóle miałem z 20 strzałów i celowniki Ghanyjczyków pozostawiały wiele do życzenia. szyma wyrównał w końcówce meczu bramką z dupy, z rzutu rożnego... Już w pierwszym meczu mi ręce opadły dzięki czemu miał parę innych okazji.

W drugim meczu też rysowała się moja przewaga, ale także brak skuteczności, słaba forma Revivo...

Szkoda gadać... Jestem zawiedziony, żeby nie powiedzieć wku******!
Nie 1:09, 23 Wrz 2007 Zobacz profil autora
totomiX
MODERATOR
<font color=#00FF00><b>MODERATOR</b></f>


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

Post
totomiX 1-1 Arturo3H

Mecz od poczatku w wyrownany, jako pierwsi bramke zdobywaja Norwegowie po dosrodkowaniu z prawej strony(30 minuta). W dalszej fazie obie reprezentacje mialy swoje okazje, jednak ich nie wykorzsytywaly. W 80 minucie po dosrodkowaniu rzutu roznego pada gol wyronujacy. Wynik 1-1 zostaje do konca spotkania, strzaly 6-9 dla Norwegii.

Arturo3H 2-1 totomiX

Tutaj o wiele bardziej ineteresujacy mecz. Zaczal sie od groznych atakow z obu stron, jedna z takich akcji wykorzystuje peruwianski napastnik i w 20 minucie mamy 1-0, w niedlugim czasie pada bramka na 2-0. Po tej bramce Norwegia zdecydowanie przejmuje inicjatywe na boisku. Stosunkowo szybko lapie kontakt z rywalem strzelajac na 2-1. Nastepnie, od 60 minuty Norwedzy zamykaja rywali na ich polowie, bez przerwy cisna i napieraja na bramke. Juz mniejsza o to, ze mialem mnostwo sytuacji zeby chociaz wyrownac, ale to co zrobil jeden z zawodnikow, nie trafiajac do pustej bramki to przeszlo moje pojecie... Wielka szkoda, bo z tak wielkiej przewagi jaka uzyskalem moim zawdonicy nie potrafili trafic do siatki rywala. Strzaly 8-16.

Podsumowujac: ewidetnie zabraklo mi szczescia. Potwierdzam, ze odpadniecie z wlasnego turnieju najbardziej irytuje. Nadal czuje, ze moglem zajsc nieco dalej... niech szybko pojawi sie jakis oficjalny turniej, bo moj wynik w RC II nie zaspokoil moich ambicji bardzo zły diabeł
Dzieki za mecze Arturo3H i zycze Ci powodzenia w 1/4 z Adamem.zip wink


Ostatnio zmieniony przez totomiX dnia Sob 15:36, 29 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Nie 18:29, 23 Wrz 2007 Zobacz profil autora
...Koshaolin...
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

Post
Można już grać 1/4 fazy pucharowej Revenge Cup II. Macie czas na rozegranie tego etapu do wtorku 25.09.07. wykrzyknik
Nie 19:10, 23 Wrz 2007 Zobacz profil autora
dr_idea
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
dr_idea (Izrael) 1:0 dzidzi (Ekwador)

Zaczynając spotkanie, myślałem tylko o tym, żeby nie spalić się psychicznie już przed samym gwizdkiem. Nieraz mi się zdarzało, że w kluczowym momencie fazy pucharowej zawalałem wygrane spotkanie. Postanowiłem więc grać jak najdłużej przy piłce i bezlitośnie wykorzystać swoje sytuacje. Zresztą, grając Izraelem taka taktyka jest najodpowiedniejsza zdzier Zaczynamy, szybko rozporowadzam po skrzydle piłkę, wypuszczam Katana, ten wrzuca w pole karne a Benayoun ją przyjmuje, odwraca się i strzela bramkę już w 5 minucie! Później grałem spokojnie, nie szarzowalem, bo wiedzialem, ze nie mam mocnej lawki, a Ekwador jest bardzo mocny w ofensywie. Jednak podopieczni dzidziego tak samo jak Izraelczycy nie kwapili się do ataków. Godny odnotowania jest tylko słupek dzidziego, ale zabrakło mu szczescie i piłka wyszła w boisko. Gwizdek, w strzałach 5:5. Zwyciestwo! Z radości, aż podkrecilem volume w Winampie na fulla radosny

dzidzi (Izrael) 0:1 dr_idea (Ekwador)

Rewanż. Wiedziałem, że aby awansować, nie mogę stracić bramki, a jak najszybciej strzelić drugą. Zaczynamy. Powoli zarysowywuje się delikatna przewaga Izraelczyków, ale grają oni za szybko, w związku z czym szybko tracą piłkę. Ja natomiast powoli konstruuje ataki pozycyjne jeden za drugim. Jak zwykle mecz w fazie pucharowej, gdy każdy boi się odkryć, aby nie stracić bramki jest nudny jak flaki z olejem. Aż tu okolice 30 minuty, Delgado mota w polu karnym, strzela po ziemi i mamy 1:0! I tak jak w 1 meczu, ja gram spokojnie, a dzidzi bardzo szybko traci piłkę na mojej połowie. Jednak w drugiej mój przeciwnik wziął się do roboty, stwarzał groźne sytuacje, wręcz kąsał mego bramkarza radosny I znowuż środek drugiej połowy, groźny strzał z dystansu dzidziego, słupek i...piłka wychodzi w boisko. Pozniej Izrael mial bodajze 2 sytuacje sam na sam z bramkarzem, ale brakowało celności (co w przypadku grania Izraelem wcale nie dziwi szczęśliwy ). NA koniec ja takze zdecydowałem się na strzał zza pola karnego i również trafiłem w słupek, dobitka w bramkarza, druga dobitka i...nici. Za chwilę sędzia zakończył spotkanie, a Izrael pod wodzą trenera dr_idea dokonał historycznego wyczynu! Pierwszy raz gram w 1/2 finału na WEOL w turnieju oficjalnym! Pozdro dzidzi, myślę, że wygrał lepszy.
Pon 20:19, 24 Wrz 2007 Zobacz profil autora
michu
Profesjonalista
Profesjonalista


Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
michu 2-1 szyma

szyma 2-2 michu


Oba mecze bardzo zacięte. Prawie cały pierwszy mecz szyma grał w 10. W drugim meczu dopisało mi szczęście, szyma strzelił z paru metrów prosto w bramkarza, ja w ostatniej akcji meczu zdobyłem dającą mi awans bramkę wink
Pon 21:39, 24 Wrz 2007 Zobacz profil autora
justyn
VIP
<font color=#5CB3FF><b>VIP</b></f>


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój/London

Post
Witam!!
Bardzo proszę organizatorów o przedłużenie terminu do dnia jutrzejszego do godziny 17:00 ponieważ jestem umówiony z eloziomkonin na godzie 14:30-16:00 na rozegranie naszego ćwierćfinału.
Myślę ,że nie będzie z tym problemu -który wynikną poprzez to ,że on pracuje na 2-gą zmiane a ja na rano.
Pozdrawiam.
Wto 21:43, 25 Wrz 2007 Zobacz profil autora
totomiX
MODERATOR
<font color=#00FF00><b>MODERATOR</b></f>


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

Post
Okej. Termin zostaje przedluzony do jutra (26.09.2007) do godziny 17:00. (termin ostateczny)
Wto 21:50, 25 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Arturo3H
Ekspert
Ekspert


Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Ze stolicy Śląska

Post
1/4
Norwegia - Kostaryka


Grad bramek

Arturo3H - Adam.zip 5:3


Mecz wyrównany chodź więcej strzałów oddał adam.zip. Po 15min prowadził ze mna 2:0 jednak w 25min na tablicy swietlnej widniał juz wynik 3:2 dla mnie i tak tez zakończyła sie 1 połowa. W drugiej cześci meczu adam próbował odrobić straty ale to mnie udało sie strzelić gola po ładnej kontrze. Odpowiedź Adam.zipa była natychmiastowa i w 70 min strzelił bramke kontaktową. Na 5 min przed końcem meczu przeprowadziłęm akcje całego zespołu i podwyzszyłem na 5:3
strzały: 7-13


Norwegia w 1/2

Adam.zip - Arturo3H 1:3


Mecz w którym od początku do końca miaęłm przewage. Adam zagrał słabo co potwierdził na gg po meczu, nie miałzbytnio pomysłu na akcje. Po pierwszej połowie prowadziłem 2:0. Zaraz na poczatku drugiej cześci Adam.zip strzelił bramke kontaktową i zaczął czesciej atakować. Wykorzystałem to i w 80min strzelilem bramke na 1:3. Wynik mógł być wyzszy tylko dla mnie.
strzały: 3-12

dzieki za mecze
Wto 22:39, 25 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Adam.zip
BAN
<font color=#F660AB><b>BAN</b></f>


Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Łódź

Post
Prawdę mówiąc, jestem dziś nie do życia... Balangowaliśmy z ArkiemŁKS do 2 w nocy, wstawałem do pracy nieprzytomny i skacowany o 5, a cały dzień jest koszmarem lool. Ale to mnie nie może usprawiedliwiać. Przegrałem bo nie byłem skuteczny i szybko zrezygnowałem po takiej skuteczności Arturo... Pierwsza połowa, Arturo ma cztery strzały i trzy gole, wszystko wchodzi jak w masło, strasznie mnie to przygasiło i straciłem motywację...
Powodzenia dalej...
Wto 23:05, 25 Wrz 2007 Zobacz profil autora
EloZiomKonin
Sparingowiec
Sparingowiec


Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Konin

Post
EloZiomKonin (Mali) - Justyn (Scotland) 1:0

rewanz:
Justyn (Mali) - EloZiomKonin (Scotland) 3:0

zabraklo szczescia szczegolnie w drugim meczu...
Śro 16:32, 26 Wrz 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum PRZENIESIONE POD ADRES WEOL.pl/forum Strona Główna » Archiwum Turniejów Zakończonych / Revenge Cup 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin