Grupa A

Patajinho 1-2 Damian232

Szkocja od początku meczu nacierała na bramke.Ciągłe ataki gospodarzy były jednak odpierane przez dobrą gre bramkarza Mali.W pierwszej połowie nie ujrzeliśmy bramke i wynik brzmiał 0-0.W drugiej połowie nadal Szkocja więcej atakowała.Reprezentacja Mali czsami przedzierała się Bokiem boiska.I oto w 68 minucie gola na prowadzenie gospodarzy strzela Webster.Jest 1-0.Mali próbowało odrabiać straty ale dobrze grała obrona i bramkarz Szkocji.Jednak w 83 minucie po wrzutce z rzutu rożnego bramke zdobywa Bagayoko.Remis 1-1.Afrykańczycy poszli za ciosem i w 89 minucie po rykoszecie od obrońcy bramke strzela M.Diara.
Mecz zakończył się wynikiem 2-1 dla gości

Romur (Angola) 1-1 (0-1) Patajinho (Szkocja)

Bramki:
70'Akwa - 4' Maloney (karny)

Opis:

Po pierwszym meczu wygranym przez Szkotów 2-0, Szkoci mysleli że kolejny mecz to tylko formalność i po raz kolejny odniosą łatwe zwycięstwo. Jednak już pierwsze minuty meczu pokazały, że każdy mecz jest inny i że tym razem mecz nie będzie zwykłym spacerkiem, a przeciwnika nie należy nigdy lekceważyć. Mecz rozpoczoł się fatalnie dla gospodarzy, bo już w 4 minucie po faulu na Maloney-u został podyktowany rzut karny, który pewnie wykonuje sam poszkodowany. Jednak dalej nie było już tak różowo. Gospodarze postawili bardzo twarde warunki. Mecz można by nazwać mordobiciem gdyby piłkarzom pozwolono walczyć wręcz. Piłkarze przez większość spotkania gryźli murawę, grali na 200 jak nie na 300 % i żaden z piłkarzy nie odkładał nogi. Nie wiem czy finały Ligi Mistrzów przynoszą takie emocje jak opisywane spotkanie takich przeciętniaków jak Szkocja i Angola! W tym meczu piłkarze nie zatrzymywali się nawet na sekunde! Akcja za akcją, piekne strzały, podania i parady bramkarskie. Gospodarze ani przez chwilę nie myśleli o oddaniu Szkotom zwycięstwa, co opłaciło się bo w 70 minucie po pięknym rajdzie piłkę pakuje do siatki nie kto inny jak nasz czarnoskóry brat Akwa, który po strzreleniu bramki wykonał kilka małpich salt. Po strzeleniu bramki żadna ze stron ani myślała odpuszczać. Jeżeli ktoś myśli, że po 70 minutach morderczego meczu zawodnicy powinni być znoszeni już na noszach to grubo się myli!Zawodnicy nie dość, że nie byli zmęczeni to wskoczyli na jeszcze większe obroty i grali w niesamowitym tempie! Do końca meczu nie padła już żadna bramka, a mecz nie tylko mógł, ALE MUSIAŁ się podobać! Tak powinnien wyglądać FINAL !!! Za uwagę dziekuje PATAJINHO cool

DGS - kemotek13
Japonia - USA
4 - 1

Żółte kartki - Pope, Onyewu

Bramki:
0 - 1 Donovan
1 - 1 Oguro
2 - 1 Oguro
3 - 1 Oguro
4 - 1 Takahara

Opis:
Mecz zaczął się od akcji Japończyków, które o centymetry mijały bramkę USA lub bramkarz USA był górą w akcjach 1 na 1. Niespodziewanie po dalekim wybiciu na prowadzenie wyszli Amerykanie kiedy to bramkarza będącego przed polem karnym głową pokonał Landon Donovan.
Na odpowiedź Azjatów czekaliśmy tylko kilka minut kiedy to po minięciu 3 rywali Oguro strzałem na daleki słupek zdobył pięknego gola. 1-1. Przerwa.
Druga połowa to znowu przewaga Japonii, ale było też kilka akcji Amerykanów. Ostatnie 10 minut i festiwal strzelecki urządzili sobie Japończycy. Najpierw dwa błędy obrony wykorzystał Oguro, a kropkę nad i postawił Takahara, który jeszcze w doliczonym czasie stanął przed szansą pokonania bramkarza gości ale pierwszy strzał wybronił bramkarz a gdy Takahara odzyskał piłkę po wypiąstkowaniu jej przez bramkarza, sędzia oznajmił, że mecz dobiegł końca.

Pozdrawiam.

Dodam jeszcze tylko, że to jest 4 dzień, w którym bezskutecznie próbuję nawiązać kontakt z walusem.

Panie namiestniku mogl by pan w koncu uzupelnic ta tabele bo troche juz tych meczy rozegralismy wink

O i jeszcze jedno.Bo zauważyłem w innej grupie, że mają klasyfikacje stzrelców.Może też by u nas coś takiego zrobić ? cool

I mysle ze za Walusia powinnien wejsc juz ktos inny, bo NIKOMU nie dal zadnego znaku zycia na gg, nie rozegral nawet jedengo meczu i wogole chyba nie jest zainteresowany tym turniejem, wiec dobzre by bylo zeby ktos szybko wszedl za niego bo zostaly mi jzu tylko 2 mecze wlasnie z nim. bardzo zły diabeł

_________________
Japonia (DGS) 0-2 (0-0) Szkocja (Patajinho)

Bramki dla Szkocji:
78' Maloney asysta Fletcher
80' Fletcher asysta McFadden

Statystyki:
Strzały 4-8
Faule 1-1
Wolne 1-1
Rzuty rożne 4-1
Kartki 0-0

Opis meczu:
Po ostatnim remisie obie jedenastki przystąpiły do tego meczu bardzo zmotywowane, Japończycy tym bardziej, gdyż ten mecz mógł dać im jeszcze nadzieje na wyjście z tej jakże wyrównanej grupy. Oba zespoły zaczeły lekko ospale, dużo strat w środkowej cześci boiska lub piłki były przechwytywane przez obrońców drużyny przeciwnej.Drużyna Szkocji kilka razy próbowała prostopadłymi podaniami uruchomić bramkostrzelnego Maloney-a jednak zawsze zwycięską ręką wychodziła z tych potyczek drużyna "Skośnookich". Szkoci widząc,że to nie przynosi skutku zaczeli napierać na bramke Japończyków atomowymi strzałami z przed pola karnego jednak zawsze bramkarz gospodarzy ratował swoją ojczyzne przed utratą gola. Japończycy w pierwszej połowie próbowali atakować, licząc głownie na wrzutki z boku boiska jednak rośli obrońcy Szkoccy grali bezbłednie i nie pozwolil Japończykom na oddanie żadnego strzału w pierwszej połowie meczu. Wynik po pierwszej połowie 0-0. Na drugą połowe obie jedenastki wyszły jeszcze bardziej zmotywowane niż w pierwszej. Przez większość gry oba zespoły walczyły w środku pola chcąc pzredrzeć się przez obrone rywala lub liczyły na wrzutki w pole karne i że ktoś w zamieszaniu pod bramkowym zapakuje piłkę do siatki.. Nie udawało się to żadnej ze stron aż do 78 minuty.Pięknym długim podaniem Fletcher uruchamia Maloney-a , ten nei zastanawiając się długo stzrela w długi róg i umieszcza piłkę w siatce.Kibice Szkoccy szaleją z radości.Japońscy zawodnicy nie zdązyli jeszcze otrząsnąć się po stracie pierwszej bramki a tu po wspaniałym rajdzie prawą storną, zejściu do środka i precyzyjnym podaniu wzdłuż polakarnego McFaddena do Fletchera wynik na tablicy świetlnej zmienia się na 0-2 dla Szkocji w 80 minucie meczu..Japończyków, którzy musieli wygrać to spotkanie aby liczyć się jeszcze w walce o wyjście z grupy ta bramka bardzo przybiła i podrażniła.Nie móc przedrzeć się przez solidnie grającą dziś obronę Szkocką, zaczeli strącać biedne gołębie lub chcąc zemścić się na swoich rywalach zaczęli strzelać w kibiców Szkockich.Do końca meczu nie zdarzyło się już nic. Szkoci szaleją z radości gdyż ten mecz znacznie zbliżył ich do awansu,a Japończycy załamani gdyż ten mecz praktycznie pogrzebał ich szanse na awans i mogą już chyba liczyć tylko na jakiś cud.Za relacje dziękuje Patajinho

edycja postów!!
edit by pmcsp

Ostatnio zmieniony przez Patajinho dnia Nie 14:59, 15 Kwi 2007, w całości zmieniany 2 razy

	DGS napisał:
	Trzeci dzień bezskutecznie próbuję się skontaktować z graczem Walus...

	DGS napisał:
	Dodam jeszcze tylko, że to jest 4 dzień, w którym bezskutecznie próbuję nawiązać kontakt z walusem.

	Patajinho napisał:
	I mysle ze za Walusia powinnien wejsc juz ktos inny, bo NIKOMU nie dal zadnego znaku zycia na gg, nie rozegral nawet jedengo meczu i wogole chyba nie jest zainteresowany tym turniejem, wiec dobzre by bylo zeby ktos szybko wszedl za niego bo zostaly mi jzu tylko 2 mecze wlasnie z nim.

Pisałem już, że dostał czas do poniedziałku, każdemu trzeba dać szansę.

	Patajinho napisał:
	O i jeszcze jedno.Bo zauważyłem w innej grupie, że mają klasyfikacje stzrelców.Może też by u nas coś takiego zrobić ? cool

Mówisz i masz wink

(Patrz pierwszy post), klasyfikacja nie jest poprawna, gdyż nie wszyscy uczestnicy podawali strzelców bramek.

no no patrze szybko rozegrane mecze szkoda ze w mojej tak nie ma;/

co do mojego drugeigo meczu z DGS bramki 2 strzelił Kanoute a jedną Diara.

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Ej romur napisz kiedy byś mógł ze mną zagrać

OSTRZEŻENIE!
Edytuj posty! Nigdy nie pisz kilku swoich odpowiedzi pod sobą w krótkim czasie!
edit by Czarny

Do turnieju wchodzi sebas1987 za walus (olewator).
Pozdrawiam

	Adam.zip napisał:
	Do turnieju wchodzi sebas1987 za walus (olewator). Pozdrawiam

Nie wiem czy to byl trafny wybor,bo spytalem sie na gg kiedy ze mna zagra, a potem czy ze mna zagra kiedy byl na gg to sie wylaczyl i nawet slowem sie nie odezwal.Poczekamy zobaczymy ale cos czuje ze to kolejny "olewator" zły diabeł

Raczej sebas1987 nie powinnien okazac się olewatorem, ponieważ sam do mnie wiele razy pisał, żeby grac do mini, więc niby czemu miałby z tura rezygnować neutralny

romur 0-3 Damian232
Bramki:
Seyd Keita(4')
Kanoute(33')
Dr.Traore{44')

Mecz rozpoczoł się doskonale dla gości którzy już w 4 minucie strzleili gola 1-0.Po Swietnym dograniu Diawary bramke zdobył Seyd Keita.0-1 dla Mali
Potem dwie bardzo grożnie akcje Angoli których jednak nie pada żaden gol.W 33 minucie Wrzutka na pole karne do Kanoute i mamy 2-0 dla gości.W 38 minucie brutalny faul obrońcy Angoli i gospodarze grają w 10.Kontuzja Bagayok.Rzut wolny jednak trafia w poprzeczke.
W 44 minucie całkowicie nie pilnowany Dr.Traore zdobywa bramke na 3-0 dla Mali.
W drugiej połowie wyrównana gra. Bardzo dużo faul.Nie padają bramki.Wynik się utrzymuje 0-3 dla Mali

Dzięki za mecz rewanz wkrótce

A co do tego nowego gracza Sebasa to on też nie daje oznak życia.I co znów za niego nowy rezerwowy przyjdzie

	Adam.zip napisał:
	Do turnieju wchodzi sebas1987 za walus (olewator). Pozdrawiam

Czarna lista: 3 m-ce

Do mnie tez ten sebas sie nie odezwal ani razu!A juz z 3 razy sie probowalem z nim skontaktowac, w tym raz jak BYL NA GG to sie wylaczyl jak sie odezwalem!Prosze o wybranie tym razem kogos powaznego a nie ziomkow ktorzy sami nie wiedza czego chca zły diabeł

Niech namiestnik zanim tym razem kogos wybierze, pogada z nim na gg osobiscie i upewni sie ze to nie olewator, bo mi zostaly 2 ostatnie mecze i chce je szybko rozegrac bardzo zły diabeł

zgadzam się kompletnie z patajinho nie ch szybko ktoś przyjdzie na jego miejsce
______________________________________________________________________
Rmour 1-0 Damian232

strzały 18-4

Bramka Akwa(29)

Cały mecz przeważało Mali ale nie wykorzystane sytuacje się mszczą i niestety przegrałem.Ale to tylko gra.Sorry że tak krótko ale nie mam czasu.
Dzięki za mecz

Za sebas1987 (brak kontaktu i całkowite zlekceważenie turnieju) wchodzi mefistofel86

	Patajinho napisał:
	Prosze o wybranie tym razem kogos powaznego a nie ziomkow ktorzy sami nie wiedza czego chca Niech namiestnik zanim tym razem kogos wybierze, pogada z nim na gg osobiscie i upewni sie ze to nie olewator, bo mi zostaly 2 ostatnie mecze i chce je szybko rozegrac

Panie Patajinho, zanim coś zasugerujesz, zastanów się 2 razy, gdybyś wykazał się spostrzegawczością wiedziałbyś, że niema czegoś takiego jak "wybór rezerwowego", brany jest następny użytkownik z listy zapisów i trzeba brać poprawkę na to, że można trafiać na olewatorów, taka specyfika NN.

Proszę sprężcie się i rozegrajcie ostatnie spotkania. Przypominam, że termin macie do 25.04!!!

Pozdrawiam

Damian232 - mefistofel86

1 mecz
Reprezentacja Mali już na początku zawzięcie atakowała bramke ale nietety nie mogła zdobyć bramki.Ale w 28 minucie z główki strzela Kanoute i 1-0 dla Mali.Potem 2 grożne sytuacje Finlandi jednak nie wykorzytane.Najważniejsze wydarzenie meczu to żółta kartka dla obrońcy Finlandi w 40 minucie.Potem piłkarze Mali w drugiej połowie grali genialnie i srzelili 7 bramek.

wynik:8-0 dla Mali

Bramki
Kanoutex x3
Bagayokox3
Dr.Traore x1
Seyd Keitax1

2 mecz
Malijczycy myśleli że to będzie kolejny łatwy mecz ale się pomylili.Początek meczu może na porzewage Mali 2 bramki strzelone w pierwszych 30 minutach i spokojne rozpoczęcie 2 połowy.Ale w 2 połowie zawodnicy Finlandi non stop atakowali.Mieli wiele dogodnych sytuacji ale nie potrafiło ich wykorzystać.Mali grało tylko z kontrataków ale nikt nie strzelił już bramki.

Bramki:
Kanoutex1
Bagayokox1

Wynik:2-0 dla Mali
______________________________________________________________
dzięki wszystkim za mecze

Normalnie nie było mnie tu kilka dni i szczęka mi opadła. eheee

Piękna grupa. Świetne opisy meczy. Tak trzymać!! git

zagracie wkońcu te mecze

DGS - mefistofel86

1. mecz
2 - 1
Takahara
Takahara
dla Finlandii nie wiem

Mecz zaczął się od mocnego uderzenia graczy z Europy, ktorzy w 15 minucie prowadzą 1-0, by chwilę później dać sobie wyrównać, a w połowie meczu pogrążyć się po dwóch bramkach Takahary.

2. mecz
5 - 0
Takahara
Takahara
Maki
Maki
Nagazawa

STRZAŁY 25-1 (!)
Mecz pod absolutne dyktando Japończyków, którzy byli w fenomenalnej formie, wynik mógł być nieco wyższy, ale zwycięstwo 5-0 na pożegnanie z turniejem też sprawił frajdę.
Szacunek zwycięzcom, wierność pokonanym.

1 Mecz:

Szkocja(Patajinho) 2-0 Finlandia (Mefistofel86)
Bramki:
17' Webster
75' Maloney

Opis:
Od poczatku przewaga Szkotów.Dobra gra w obronie i skutecznosc w ataku.Finladnia probowala atakowac ale obrona Szkockja nei pozwolila im na zbyt wiele.W 17 minucei po asyscie Fletchera pilke do sitaki pakuje Webster.A w 75 po wspanialym rajdzie Maloney.

2 Mecz:

Szkocja(Patajinho) 5-0 Finlandia (Mefistofel86)

Bramki:
5' McFadden
15' McFadden
48' Thompson
62' Maloney
80' Maloney

Opis:

Mecz zaczol sie od mocnego uderzenia Szkocji i bramce McFaddena w 5 minucie.W tym meczu Finladnia probowala atakowac i otworzyla sie w obronie co ulatwilo zadanie napastnikom Szkockim.W 15 minucei ponownie pilke do siatki pakuje McFadden.A w 48 z rzutu wolnego pieknym stzralem pilke pakuje Thompson.Kolejne 2 bramki padly lupem super stzrelca Maloneya ktory wykorzystal w nich swoj doskonaly drybling i szybkosc.Do konca meczu juz nic sie nie dzialo.

Na pochwale zasluguja wszyscy Szkoccy pilkarze gdyz grali pod wplywem alkoholu,choc mam nadzieje nie bedzie to uznane jako "doping"i nie zostana wykluczeni z turnieju lool

Za realcje tym razem blyskawiczna relacje dziekuje Patajinho cool