Grupa B

________

________

________________________________Grupa B________________________________

Uwaga:

	Cytat:
	Termin na rozegranie pierwszej fazy grupowej mija we wtorek 3 lipca o godz.23:59!!!

Witam Wszystkich graczy w Grupie B. W tym temacie podajemy wyniki rozegranych meczów. Mile widziane oczywiście opisy i nagrane bramki. Mam nadzieję, że rozegramy fazę grupową bez problemów i zgodnie z obowiązującym regulaminem.
Życzę przyjemnej zabawy, sporych emocji i dużo goli.

Prosze o zapoznanie się z regulaminem turniejów -----> http://www.winningeleven2002online.fora.pl/viewtopic.php?t=379
Oraz z Regulaminem turnieju Champions League 2007 ----->
http://www.winningeleven2002online.fora.pl/regulamin-champions-league-2007-t1685.html

Uczestnicy:

	Cytat:
	__Liverpool_______marky_ramone__8727414 __Manchester_Utd__Damian232_____1768360 __Chelsea_________Piotrek1989___5797292 __Valencja________Farek_________6022461 __Arsenal_________pudel_88______1682249 __Real_Madryt_____michu_________4660526

Tabela:

Ostatnio zmieniony przez marky_ramone dnia Pon 8:59, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 17 razy

piotrek1989 1-0 Damian232
piotrek1989 1-2 Damian232

Mecze toczone w szybkim tempie, ze wskazaniem na mnie. Do wywalczenia 6pkt zabrakło mi przede wszystkim dużo szczęścia, które miał Damian wink

. Jeszcze dodam, że miałem poprzeczke i spojenie smutny

Dzięki i powodzenia dalej wink

Damian232 2-1 Michu

W tym meczu minimalna przewaga micha.Chociaż w 1 połowie genialnie bronił Kuszczak.Strzelił 2 gola w doliczonym czasie gry.

Michu 4-1 Damian232

Kurde takiego meczu to ja jeszcze nie miałem.Marnowałem co się dało.Nawet na pustą mie trafiałem>A michu wykorzystywał co miał "Nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić"

Piotrek1989 1-1 marky_ramone
(Chelsea) (Liverpool)

Mecz rozpoczął się od ataków chelsea, po pierwszej połowie 7-0 w strzałach dla mnie, lecz w drugiej połowie to marky strzelił mi bramkę, prubowałem długo strzelić bramkę dającą mi chociarz 1 pkt, na szczęście się udało pod koniec meczu. wink

Dzięki i powodzenia dalej

Piotrek1989 2-1 Farek

Dużo z tego meczu nie pamiętam, prowadziłem dwoma bramkami, Farek atakował ale tylko raz znalazł drogę do bramki Petra Cechal, który był w świetnej formie.

Piotrek1989 2-0 Farek

Mecz zaczął się spokojnie. 1 gol padł po tym jak wykonałem rzut rożny , następnie piłka wylądowała pod nogami Ferreiry, który dośrodkował w pole karne wprost na Terrego, który umieścił piłkę pięknymi nożycami do bramki. Po tym golu inicjatywe przejął Farek, a ja ograniczałem się do kontr. Z jednej z kontr wybiegłem Drogbą sam na sam na Canizaresa i go przelobowałem.

Dzięki i powodzenia dalej

Piotrek1989 3-2 marky_ramone
(Chelsea) (Liverpool)

Mecz toczony w szybkim tempie, walka do ostatnich minut.

Dzięki i powodzenia dalej

Ostatnio zmieniony przez Piotrek89 dnia Czw 17:35, 28 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz

michu 2-1 Piotrek1989

Mecz bardzo zacięty, długo przegrywałem, jednak po zmianie taktyki i czerwonej kartce dla Beckama, kiedy grałem już w 10, zdołałem strzelić pierwszą a potem druga bramkę.

michu 0-1 Piotrek1989

Miałem lekka przewagę jednak to Piotrek okazał sie skuteczniejszy.

michu 2-0 marky_ramone

Mecz toczony pod moje dyktando ,zasłużone zwycięstwo.

marky_ramone 1-1 michu

Bardzo słaba skuteczność, marky_ramone grał w 10 a pod koniec 9 jednak moje ataki nie przynosiły rezultatu, a jeden z kontrataków marky_ramone przyniósł mu bramkę, remis uratowałem w ostatniej akcji meczu.

Głos na Piotrka89 bo w to solidny zawodnik wink

marky_ramone(Liverpool) 3:2 (Manchester Utd)Damian232
marky_ramone(Liverpool) 5:3 (Manchester Utd)Damian232

Wszystkie rozgrywane dziś przeze mnie mecze to katorga, strasznie ciężko mi sie gra, nic nie idzie, fatalne podania, strzały, błędy. Straciłem dziś dwa razy zwycięstwo w ostatnich akcjach meczów z michem i piotrkiem, awans sie oddalał coraz bardziej. Zdecydowałem sie dziś jeszce zagrać z Damianem pomimo fatalnego samopoczucia, wiedziałem że te mecze to moje być albo nie w fazie pucharowej. Pierwszy mecz znowy zacząłem słabo, szybko tracąc bramke, tym razem jednak szybko wyrównuje i potem wychodze na prowadzenie, Damian nie podłamuje sie jednak i doprowadza do remisu, ten wynik byłbu sprawiedliwy, jednak pod koniec fantastyczna akcja crouch, który mija obrońce i bramkarza i pakuje piłke do pustej bramki zapewniając mi zwycięstwo.
Drugi mecz znowu dramat, na początek remis po 1, potem beznadziejne błędy najpierw obrońców potem bramkarza, który wbija piłke do bramki, przegrywałem 3:1, a Damian z zachwytem ogląda sobie powtórke swojej bramki, myśląc już zapewne że zwycięstwo ma w kieszeni, ja w tym momencie zadałem sobie pytanie: co ja k***a od*******am, i zabrałem sie do gry, wreszcie cos zaczeło wychodzić, szybkie odbiory wślizgiem i kolejne natarcia, dużo strzałów i ładnej kombinacyjnej gry, fantastyczna skutecznośc, do przerwy 4:3 dla mnie, szok dla rywala, po wznowieniu dokładam jeszcze jedno trafienie, choć mogło paść jeszcze pare bramek, końcowy wynik 5:3. Ogólnie padaaakkkaaa

dzienks za mecz i powodzenia dalej

michu (Real Madryt) 3:1 (Arsenal) pudel88

Całkowita dominacja piłkarzy Realu. Arsenal nie istniał. Wynik w sumie spokojnie mógłby być wyższy Wink

pudel88 (Arsenal) 3:2 (Real Madryt) michu

Mecz zaczął się wręcz wyśmienicie dla Arsenalu. Prowadzenie 3:0 już w 30. minucie. W tym momencie następuje standardowe rozluźnienie strata dwóch bramek i generalnie nerwówka.

Dzięki za mecze.

---------------------------------
Piotrek1989 (Chelsea) 2:2 (Arsenal) pudel88

Mecz bardzo wyrównany. Za każdym razem to ja musiałem gonić wynik, można powiedzieć, że mi się udało, ponieważ nie przegrałem. Wink

W strzałach 14:14.

Piotrek1989 (Chelsea) 3:1 (Arsenal) pudel88

Szkoda gadać kolejny "udany" turniej w moim wykonaniu. Kompletnie nie radziłem sobie z grą, nie istniałem na boisku. Zasłużona porażka. W strzałach 16:6 dla rywala.

----------------------------------
Damian232 (ManU) 4:2 (Arsenal) pudel88

Kolejny mój zły mecz. Dosyć szybko rywal osiągnął prowadzenie 2:0 przez co musiałem gonić. W momencie gdy wydawało się że strzelenie przeze mnie bramki to tylko kwestia czasu traciłem kolejne. Jakimś cudem udało mi się wlepić dwie. Zasłużone zwycięstwo przeciwnika

pudel88 (Arsenal) 3:1 (ManU) Damian232

Mocno wkurzony podszedłem do tego meczu. Chyba trochę mi to pomogło, gdyż to ja dyktowałem warunki w tym spotkaniu. Kilka niesamowitych obron Lehmana i dobra gra w ofensywie zaowocowała zasłużonym zwycięstwem.

Ostatnio zmieniony przez pudel88 dnia Czw 22:24, 28 Cze 2007, w całości zmieniany 3 razy

Moje zmagania grupowe dobiegły końca. Dzięki wszystkim za szybkie i bezproblemowe rozegranie meczy. cool

Powodzenia

Ej Farek odezwij się do mnie.Umuwimy się wkońcu na mecz.

farek(Valencia)3:1 marky-ramone(liverpool)
farek(Valencia)2:1 marky-ramone(liverpool)
Tutaj to zasługa niezawodnego Morientesa w obydwu meczach

farek (Valencia) 3:1 michu (Real)
farek (Valencia) 1:1 michu (Real)
Pierwszy mecz pod moje dyktando i oczywiście piękne bramki Morientesa. Drugi wyrównany, nareszcie trafia Villa szczęśliwy

farek(Valencia) 2:4 Damian232(ManU)
farek(Valencia) 1:2 Damian232(ManU)
W drugim meczu wbiłem sobie samobója......

Ostatnio zmieniony przez farek dnia Pią 14:33, 29 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz

	farek napisał:
	farek(Valencia)3:1 marky-ramone(liverpool) farek(Valencia)2:1 marky-ramone(liverpool) Tutaj to zasługa niezawodnego Morientesa w obydwu meczach

nie morientesa tylko moja, ale dzisiaj nawet przegrane z kimś takim mi nie popsują chumoru, bo zdałem matureeeeeee, jeeee, te mecze ja przegrałem a nie Ty wygrałeś, sorry, z tego co pamietam w pierwszym 2 razy podałem Ci piłke pod nogi w polu karnym, a w drugim powinienem wygrać bo miałem słupki i stówy. Zaraz po rozdaniu świadesct maturalnych, wychyliłem 3 bro, wiec grało mi sie wesoło. Chyba nie awansuje ale w tym momencie to mi zwisa bo zdałeeeemmmm

farek (Valencia) 3:1 michu (Real)
farek (Valencia) 1:1 michu (Real)
Pierwszy mecz pod moje dyktando i oczywiście piękne bramki Morientesa. Drugi wyrównany, nareszcie trafia Villa szczęśliwy

[/quote]

Hm... pierwszy mecz wszystkie bramki z wrzutek, nic pięknego tam nie widziałem zdzier

Drugi mecz to moja duża przewaga ale co z tego jak przez lagi nie mogłem trafić w bramkę. marky-ramone też dzisiaj zdałem maturkę, gratulacje cool

Kiedy będzie zaktualizowanan tabela???????
Troche meczów już zagraliśmy

Ostatnio zmieniony przez Damian232 dnia Pią 22:40, 29 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz

Marky gratulacje radosny

ja tez sie moge czymś pochwalić tzn. Zdałem prawko za 1 razem szczęśliwy

a do matury mam jeszcze rok zdzier

sry za offtop zdzier

IMPOSSIBLE IS NOTHING !!

marky wiem, że imprezujesz(gratuluję zdania matury wink

) ale mógłbyś zaktualizować tabelę, bo sporo się w niej już zmieniło.

Sorka ale w tabeli jest błąd powinno być na odwrót bo ja mam 23 bramki zdobyte i 21 bramek straconych.
Edit:Sorka za kłopot pomyliłem się w liczeniu.

Ostatnio zmieniony przez Damian232 dnia Sob 12:35, 30 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz

nie ma błędu przelicz sobie jeszcze raz, byłem po % ale liczyć jeszcze w umiem, a poza tym w takich sprawach to na gg, a nie tu zaśmiecasz, co do aktualizacji zawsze jest robiona w późnych godzinach wieczornych, wiec też nie widze sensu w nabijaniu kolejnych postów w tej sprawie.

Farek (Valencia) 2:4 (Arsenal) pudel88

Mecz zaczął się dobrze dla piłkarzy hiszpańskiego klubu, gdyż to oni pierwsi strzelają bramkę, po błędzie obrońców Arsenalu, którzy zbyt długo zastanawiali się nad wybiciem piłki z pola karnego. Następnie mecz był raczej wyrównany. Także wynik meczu zmienił się na remisowy. Po ładnym podaniu Henry'ego sam na sam z bramkarzem wychodzi Baptista, który nie zwykł marnować takich sytuacji. Jednak to piłkarze Valenci schodzili do szatni w lepszych nastrojach, prowadząc 2:1. Druga połowa to już pogoń piłkarzy Arsenalu. Pogoń udana, bo udokumentowana trzema bramkami. Zasłużone zwycięstwo angielskiego klubu.

pudel88 (Arsenal) 3:3 Farek (Valencia)

Ten mecz również lepiej zaczęli piłkarze Valenci. W 3. minucie prowadzili już 1:0. Arsenal jednak nie załamał się, dzięki czemu w miarę szybko doprowadził do remisu. W bodajże 30. minucie za dwie żółte kartki schodzi Eboue (muszę przyznać, że oba faule identyczne i oba nie zasługiwały na żółte kartki). Do przerwy wyniki nie uległ zmianie. Podczas kolejnych 45 minut meczu padły jeszcze cztery bramki. Dwa razy na prowadzenie wychodził Arsenal i dwa razy do remisu doprowadzała Valencia. Generalnie remis można uznać za wynik sprawiedliwy.

Dzięki za mecze.

-----------------------

marky_ramone (Liverpool) 1:3 (Arsenal) pudel88

Obu jedenastkom zależało na zwycięstwie w tym meczu. 3 punkty dla Arsenalu oznaczały awans, Liverpool potrzebował 6 pkt. Marky pierwszy wyszedł na prowadzenie , lecz udało mi się strzelić trzy bramki i wygrać.

pudel88 (Arsenal) 8:0 (Liverpool) marky_ramone

Rywal całkowicie odpuścił sobie ten mecz. Często faulował (dwie czerwone kartki), wychodził bramkarzem, podawał cały czas na swojej połowie. Stąd osiem bramek Arsenalu.

Dzięki za mecze.

dodam iż w pierwszym cisnąłem prawie cały mecz a w efekcie tylko 1 bramka, pudel 2 razy mniej strzałów i aż 3, były okresy że nie schodziłem z jego połowy ale gratuluje zwyciestwa i awansu