GRUPA F (II runda)

GRUPA F(II Runda)

Witam serdecznie w Grupie F, 2 rundy Eliminacji Do Ligi WEOL. W tym temacie proszę o wpisywanie wyników Waszych meczy. Mile widziane statystyki, strzelcy bramek, oraz nagrane bramki. Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić, a nawet gdy zdarzy się porażka, to nie załamiecie się i będziecie dalej ostro walczyć. AMEN.

Termin na rozegranie II fazy grupowej mija w niedziele 04.11.07 o godzinie 20:00!!!

Prosze zapoznać się z:

Regulamin Eliminacji do Ligi WEOL

Ogólny Regulamin Rozgrywek

Uczestnicy:

	Cytat:
	Piotrek89____ [link widoczny dla zalogowanych]____Ekwador Czarny______ [link widoczny dla zalogowanych]____Peru Grzehu92____ [link widoczny dla zalogowanych]____Senegal wasiak______ [link widoczny dla zalogowanych]____Ghana kakaesiak____ [link widoczny dla zalogowanych]____Polska michu_______ [link widoczny dla zalogowanych]____Ghana

Tabela

	Kod:
	Lp.__Nick_____________Me___Wy__Re__Po__BZ__BS__Bil___Pkt 1__Grzehu92___________10___06__01__03__20__17__+03___19 2__Czarny_____________10___05__03__02__18__14__+04___18 3__Piotrek89__________10___03__04__03__18__15__+03___13 4__wasiak_____________10___03__04__03__17__19__-02___13 5__kakaesiak__________10___03__02__05__15__17__-02___11 6__michu______________10___01__04__05__11__17__-06___07

Terminarz

Cytat:

Piotrek89 2-3 Czarny
Piotrek89 1-1 Czarny
Piotrek89 0-3 Grzehu92
Piotrek89 5-2 Grzehu92
Piotrek89 1-1 wasiak
Piotrek89 5-0 wasiak
Piotrek89 0-2 kakaesiak
Piotrek89 3-2 kakaesiak
Piotrek89 1-1 michu
Piotrek89 0-0 michu
Czarny 2-3 Grzehu92
Czarny 1-2 Grzehu92
Czarny 3-1 wasiak
Czarny 1-1 wasiak
Czarny 2-1 kakaesiak
Czarny 2-2 kakaesiak
Czarny 1-0 michu
Czarny 2-1 michu
Grzehu92 3-2 wasiak
Grzehu92 2-3 wasiak
Grzehu92 2-0 kakaesiak
Grzehu92 0-2 kakaesiak
Grzehu92 1-1 michu
Grzehu92 2-1 michu
wasiak 2-2 kakaesiak
wasiak 1-0 kakaesiak
wasiak 5-1 michu
wasiak 1-1 michu
kakaesiak 4-3 michu
kakaesiak 0-2 michu

Ostatnio zmieniony przez Grzehu92 dnia Wto 14:08, 13 Lis 2007, w całości zmieniany 16 razy

Czarny

3:2

Piotrek89

Czarny

1:1

Piotrek89

Dwa bardzo wyrównane mecze. W pierwszym Pitrek89 przeważał i przegrał, w drugim to ja przeważałem i zremisowaliśmy radosny

W pierwszym meczu szybko objąłem prowadzenie za sprawą Pizarro, chyba w 4 minucie. Niedługo potem doszło do wyrównania. Następnie odskoczyłem na 2 bramkowe prowadzenie 3:1 po golach Pizzaro i Guererro. Piotrek przeważał optycznie w całym meczu, ale bramkę na 3:2 strzelił dopiero w loss time. Drugi mecz był wyrównany, może lekko przeważałem. Miałem poprzeczkę Guererro i 2 x sam na sam Pizarro i Solano lecz w obydwu tych sytuacjach Piotrek89 zdecydował się na wślizg od tyłu i niestety dla mnie udało mu się to zrobić czysto... Sam także atakował, ale jakby bez przekonania, miał mało klarownych pozycji, no może warto wspomnieć jedną jak w zamieszaniu miał pustą bramkę, ale mój obrońca w ostatniej chwili odebrał piłkę napastnikowi. Dzięki za mecze i powodzenia dalej! Wink

Grzehu92(Senegal) 3:2 Czarny(Peru)
Czarny(Peru) 1:2 Grzehu92(Senegal

1 Mecz Horror
2 Mecz Thriller

Ależ to były mecze. Takiego scenariusza nawet sam Alfred Hitchock nie powstydziłby się. Ale przejdzmy do rzeczy. 1 mecz. Oczywiście Czarny się nie patyczkuję i już w pierwszych minutach stara mi się strzelić gola. To nie udaje mu się, z pomocą szcześcia do przerwy jest 0-0, ale przewaga Czarnego nie podlega dyskusji. Jes około 55 minuta. Lewą stroną pędzi Diouf, decyduję się na dośrodkowanie, najwyżej doskakuje Niang, piłkę łapie bramkarz,ale po chwili ją wypuszcza, dopada do dobitki Niang i jest 1-0!!! Pierwsza akcja Senegalu, i kuriozalny gol, po fatalnym błędzie bramkarza. Pózniej w odstępie 20 minut podają 3 gole. Najpierw wyrównuję Czarny, potem świetną akcję Senegalu i 2-1, a nastepnie fantastyczny strzał z 30 metrów Solano i jest remis 2-2. Przed tym dwumeczem nakreśliłem sobie główny cel-utrzymywanie się przy piłce. Z początku trema lekko mnie zżarła, ale potem wszystko wychodziło fantastycznie. 90 minuta. Przy piłce gracze Senegalu, którzy wymienili se sobą kilka dobrych podań, ale na strzał z 20 metrów zdecydował się jeden z ich kolegów i 3-2!!!!! Strzał Życia, i gol dający 3pkt, które przed meczem wydawały się nie realne.
Rewanż. Mecz wyrównany, znowu to ja strzelam pierwszy gola, znowu po dobrym strzale z dystansu i fatalnej interwencji golkipera Czarnego. Znowu jednak rywal strzela szybko wyrównującą bramkę. W tym spotkaniu grałem mocno pressingiem, który przynosił skutek, także sporo podań wymieniali między sobą Senegalczycy. Czarny wciąż miał w głowie fatalny w skutkach pierwszy mecz, ale stworzył wyborną sytuację, najpierw strzał w słupek, potem do dobitki dopada kolejny zawodnik i znowu trafia w słupek. Absolutnie nic w tym meczu Czarnemu nie wychodziło... Znowu, kiedy sędzia mial już zagwizdać pilkarze z Afryki zdecydowali sie zagrać o pełną pulę, znowu strzał z około 20 metrów i znowu gol w 90 minucie spotkania!!! Znowu niemożliwe staje się faktem! Ale poczekajmy, Czarny jeszcze próbował i prawie mu się udało. Prawie, bo w wyśmienitą sytuację zmarnował Pizarro, którego strzał zamiast w bramce, znalazł się po za nią. Ostatni gwizdek, sędzia zakończył te fascynujące spotkania. Obaj trenerzy uścisneli dłoni, choć widać było że do Czarnego jeszcze nie dotarło że jego pupile przegrały mecz. Jak można odnieść porażkę stwarzając tak dogodne sytuację? Można to WE2002...

Dzięki za mecze i powodzenia dalej, głowa do góry! radosny

Oj Grzehu92 to już nie pierwszy raz miałem ochotę Cię rozszarpać po meczu... Ledwo co powstrzymałem się od wyzwisk... lool

Te mecze to dla mnie katorga... Oba przegrałem w doliczonym czasie gry... Grzehu92 niektóre bramki strzelał "z dupy" totalnie... Albo bramkarz się skopał i nie potrafił złapać piłki na lini, albo wpuścił zwykły strzał z dystansu po rękach... zły

Z drugiej strony moi zawodnicy na pustą bramkę w jednej akcji 2 razy trafili w słupek. Nie wyrobie chyba... Na otarcie łez strzeliłem piękną bramkę Solano, niedługo wrzucę ja w temacie "Eliminacyjna Kompilacja"

wasiak(Ghana) 1 : 3 (Peru) Czarny

Mecz pod dyktando Czarnego, stwarzał wiecej sytuacji i wykorzystywal je. Bramka na otarcie łez dla pilkarzy z Ghany, ktorzy slabo zaczynaja turniej

wasiak(Ghana) 1 : 1 (Peru) Czarny

Kopia pierwszego meczu, z ta roznica ze pilkarze z Peru nie mogli wykonczyc swoich akcji. Niewykorzystane akcje sie mszcza i w 88 minucie pilka laduje w siatce Peruwianczykow po rzucie roznym

pozdrawiam i powodzenia

wasiak(Ghana) 5 : 1 Michu(Ghana)

Mecz zaciety do momentu, gdy piłkarz Michu dostaje czerwona kartke za bezsensowny faul pod moja bramka... od tego momentu moi pilkarze zyskuja przewage i dokumentuja to 5 bramkami, w tym 2 z rzutu karnego. Na wyniku niewatpliwie zawazylka czerwona kartka na poczatku meczu.

wasiak(Ghana) 1 : 1 Michu(Ghana)

Tym razem obie druzyny konczyly mecz w 11, wiec jak widac po wyniku nie byla to latwa przeprawa dla moich pilkarzy. Michu naciskal, strzelal lecz to mi udaje sie wyrownac pod koniec pierwszej polowy. Taki wynik utrzymuje sie do konca meczu

dzieki i pozdrawiam

Grzehu92(Senegal) 3:0 Piotrek89(Ekwador)
Piotrek89(Ekwador) 5:2 Grzehu92(Senegal)

Pierwszy mecz. Znowu wszystko idealnie układa się po mojej myśli, pierwszy gol z rzutu wolnego autorstwa Fadigi. Przez cały mecz kontrolowałem grę, chwilami szczęscie też sprzyjało. wink

W drugiej połowie po raz kolejny strzelam-jak to określił Czarny-bramki "z dupy". Szczególnie komiczna była ta ostatnia, bramkarz wyszedł do piłki, ale zasiąg ramion okazał się mieć mniejszy od wzrostu Dioufa, który wygranął mu piłkę i skierował ją do siatki.
W drugim meczu Piotrek już nie pozwolił sobie na takie błędy. Widać było w nim sportową złość, i w parę minut wpakował mi 4 gole. Pózniej mam kilka sytuacji, ale strzelam tylko 1 gola. W fdrugich 45 min Ekwador już nie grał tak ofensywnie, ale strzelił jeszcze jedną bramkę. Tradycji stało się zadość bo w loss time(pozdro Czarny zdzier

) zdobyłem swojego ostatniego gola w pojedynku z Piotrkiem.

Piotrek89 1-1 wasiak
Piotrek89 5-0 wasiak

Piotrek89 1-1 michu
Piotrek89 0-0 michu

szkoda słów, dzisiaj nic mi nie idzie smutny

dzięki i powodzenia dalej

Kakaesiak(Polska) 2-0 Piotrek89(Ekwador)

Od samego początku bronie się, wykorzystuję akcje które miałem i wygrywam 2-0

Piotrek89(Ekwador) 3-2 Kakaesiak(Polska)

Podobnie jak w poprzednim meczu, z tym, że przez moją głupotę w ostatnie 10min meczu tracę dwie bramki i z 1-2 robi się 3-2

Pisałem o wiele dłuższe sprawozdanie z meczu, lecz jak na złość wcisnąłem coś na klawiaturze i moje wypociny, poszły w ..... :/

wasiak(Ghana) 2 : 2 Kakaesiak(Polska)

Ciezki mecz, obie druzyny graly duzo w obronie jak i w ataku, akcja za akcja, duzo strzalow... remis sprawiedliwy

wasiak(Ghana) 1 : 0 Kakaesiak(Polska)

Polska zaczyna slabo, gdyz Bak dostaje czerwien i doprowadza do karnego dla Ghany. Jak na zlosc Boruc broni karnego i zaczynaja sie meczarnie. Na szczescie niezawodny Gyan daje prowadzenie pilkarzom z Afryki. Wynik taki udaje sie dowiezc do konca. Cenne 3 pkt.

pozdrawiam

Grzehu92(Senegal) 1:1 michu(Ghana)
michu(Ghana) 1:2 Grzehu92(Senegal)

Co tu dużo mówić. Forma życia. szczęśliwy

Mi wszystko wpada, rywalom nic, tak układa się mój scenariusz tej rundy. Pierwszy mecz wyrażnie pod dyktando micha, choć jego strzały, w większośći były niecelne, przeciwnik próbował często uderzać z dystansu. Mecz właściwie bez historii.
Prawdziwa zabawa zaczęła się w 2 spotkaniu. michu szybko wychodzi na prowadzenie, ale bardzo szybko też traci zawodnika, oraz bramkę. Przez dłuższą część meczu utrzymywał się rezultat 1-1, obaj mieliśmy parę wyśminitych okazji. Wreszcie 90 min szczęśliwy

(wiadomo o co chodzi zdzier

). Ja przy piłce. radosny

Coraz bliżej pola karnego. cvaniak

Aż wreszcie jestem na tyle blisko by strzelić bramkę. :ball: 4 mecz. I 4 w którym strzelam bramkę w Loss Time. zdzier

Grzehu92 napisał:

Grzehu92(Senegal) 1:1 michu(Ghana)
michu(Ghana) 1:2 Grzehu92(Senegal)

Co tu dużo mówić. Forma życia. szczęśliwy

Mi wszystko wpada, rywalom nic, tak układa się mój scenariusz tej rundy. Pierwszy mecz wyrażnie pod dyktando micha, choć jego strzały, w większośći były niecelne, przeciwnik próbował często uderzać z dystansu. Mecz właściwie bez historii.
Prawdziwa zabawa zaczęła się w 2 spotkaniu. michu szybko wychodzi na prowadzenie, ale bardzo szybko też traci zawodnika, oraz bramkę. Przez dłuższą część meczu utrzymywał się rezultat 1-1, obaj mieliśmy parę wyśminitych okazji. Wreszcie 90 min szczęśliwy

(wiadomo o co chodzi zdzier

). Ja przy piłce. radosny

Coraz bliżej pola karnego. cvaniak

Aż wreszcie jestem na tyle blisko by strzelić bramkę. :ball: 4 mecz. I 4 w którym strzelam bramkę w Loss Time. zdzier

Z meczu na mecz coraz bardziej odechciewa mi sie grac w tą gre, nic mi nie wychodzi w większości meczów mam optyczną przewagę, jednak co z tego jak nie potrafię tego wykorzystać. Został mi tylko mecz z Czarnym i nikłe nadzieje na awans.

Kakaesiak(Polska) 4 - 3 michu(Ghana)

Co tu dużo mówić od początku uwidoczniła się przewaga mojego rywala. Do przerwy 1-2 dla Niego, ja oddałem dosłownie kilka strzałów. Po przerwie zdaje rezultat moja taktyka czyli obrona + kontraatak. Udaje mi się doprowadzić do 3-2 dla mnie i rywal stawia wszystko na jedną kartę, ustawia wszystkim swoim zawodnikom strzałki do przodu. Udaje mu się doprowadzić do remisu, lecz po chwili strzelam na 4-3. Później mam z kontry 100% akcje sam na sam, ale jej nie wykorzystuje. Mimo usilnych starań micha wynik do końca bez zmian.

michu(Ghana) 2 - 0 Kakaesiak(Polska)

W tym meczu częściej dochodziłem do głosu, nie było widać aż tak ogromnej przewagi jak w pierwszym meczu. Niestety do połowy przegrywam 1:0 po moim fatalnym błędzie, zamiast wybić piłkę bawie się pod bramką, michu przejmuje piłke i pakuje ją do siatki. W drugiej połowie robie co mogę, trafiam w słupek, lecz piłka za nic w świecie nie chce przekroczyć linię bramkową. W loss time, zrezygnowany, tracę drugą bramkę.

Czarny

2:1

kakaesiak
[link widoczny dla zalogowanych]

Czarny

2:2

kakaesiak
[link widoczny dla zalogowanych]

W pierwszym meczu wyraźnie przeważałem. Pierwsza bramka wpadła po kuriozalnym błędzie Boruca, ale potem rehabilitował się co strzał wyciągając najcięższe piły... kakaesiak wyrównał i zrobiło się nerwowo, ale w 2 połowie Guererro pięknie wykończył akcję sam na sam strzałem w krótki róg i Boruc skapitulował. Ta bramka trafi do Tematu Eliminacyjna Kompilacja.
W drugim meczu bardziej wyrównanie. kakaesiak zagrał lepiej, bardziej zagrażał mojej bramce, bo szybcy Smolarek i jeleń w ataku czynili spustoszenie w mojej słabej obronie... Przez większość meczu przegrywałem, najpierw 0:1, udało się wyrównać, potem 1:2 i wyrównałem w loss time.

Dzięki i powodzenia!

Czarny

1:0

michu
Czarny

2:1

michu
W pierwszym meczy michu ruszył na mnie bez pardonu... Nie wiedziałem co się dzieje, obrona się gubiła. 3 napastników i 2 bardzo ofensywnie ustawionych pomocników Ghany siało spustoszenie pod moją bramką. Nie czekałem długo... Po 20min zmiana ustawienia na 2 defensywnych pomocników. michu już tak nie szalał. W drugiej połowie Pizarro ładnym strzałem z główki wyprowadził zespół Peru na prowadzenie i tak się skończyło.
W drugim meczu michu nie odpuszczał, wślizg za wślizgiem i wyłuskiwał mi piłkę nawet od tyłu... Na szczęście w końcu jeden z zawodników dostał drugą żółtą kartkę za to jeżdżenie po nogach moich piłkarzy i michu grał w osłabieniu. Prowadziłem 1:0 i nie wykorzystywałem nieprawdopodobnych sytuacji... W 70min michu wyrównuje po bramce z dupy... Zdenerwowanie we mnie narosło tak, że zacząłem się gubić, lecz w loss time Cominges ratuje wygraną strzelając bramkę na 2:1.

Dzięki wszystkim za szybkie rozegranie meczów! radosny

Kakaesiak(Polska) 0:2 Grzehu92(Senegal)

Ten mecz był dość wyrównany, może ze wskazaniem na Grzecha. Robie sporo błędów w obronie. 1 bramka dla Grzecha wpadła po jego fenomenalnej akcji, wkręcił obrońców w ziemię i wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Ja próbuje atakować. Oddaje sporo strzałów, nic jednak to nie daje, nie moge pokonać Senegalskiego bramkarza. W drugiej połowie strzałem "z niczego" zaskakuje Grzechu i jest 0:2. Niestety nie udaje mi się strzelić bramki i wynik do końca pozostaje bez zmian. Statystyka strzałów 6-5 na moją korzyść.

Grzehu92(Senegal) 0:2 Kakaesiak(Polska)

W tym meczu zagrałem koncertowo. Skutecznie w obronie i w ataku. Wydaję mi się, że przez większość meczu miałem przewage, choć to moja subiektywna ocena. 2 razy, skutecznie wykańczam moje ciężko wypracowane akcje i 3pkt idą tym razem do mnie.

Dziękuje wszystkim za mecze i czekam na pozostałe wyniki, może uda mi się wejść do baraży radosny

wasiak 3 : 2 Grzehu92

Mecz horror !! Zaczyna sie cudownie dla pilkarzy z Ghany. 1:0 i w tym momencie jestem conajmniej w barazach. Pozniej niestety wszystko sie sypie i Grzehu wsadza mi 2 bramki. Na szczescie nie odpuscilem sobie i dalem rade ustrzelic jeszcze 2 bramki, ktore daja mi bardzo wazne zwyciestwo i co najwazniejsze 3 pkt.

wasiak 2 : 3 Grzehu92

Mecz tragedia !! Poczatek meczu i trace pierwsza bramke. Nastepnie Amoah pokazuje ile jest wart i pakuje Senegalczykom 2 bramki. Euforia, bo w tym momencie Ghana jest w nastepnej rundzie !! Mija pare minut...Amoah odbiera pilke obroncom.. wychodzi sam na sam... słupek... moglo byc po meczu... Niestety niewykorzystane sytuacje sie mszcza... Grzehu92 wyrownuje. Lecz nic straconego bo nadal moi pilkarze sa w nastepnej rundzie... Loss time... rzut rozny... i spelniaja sie najgorsze sny pilkarzy z Ghany.. Bramka na 2:3 i w tym momencie rozpacz... Trzeba grac w barazach...

2 najlepsze mecze jakie zagralem w tych eliminacjach...

____________________

______________________

____________________________Podsumowanie Grupy F
______________________

Na początku chciałbym podziękować i pogratulować bardzo szybkiego rozegrania spotkań w Naszej Grupie. Jako pierwsi zakończyliśmy swoje zmagania, w których nie zabrakło emocji. Do końca sytuacja w grupie nie była jasna, każdy z niecierpliwością czekał na rezultaty, jedni cieszyli się, a drudzy niestety będą musieli zadowolić się grą w Regular League. Obu grupom życzę powodzenia w dalszych zmaganiach.

_________________________________

Grzehu92
Takiego szczęścia Grzehu nie miał chyba od początku swojej kariery na WEOL. Nieoczekiwanie zajął 1 miejsce w grupie, a co najbardziej intrygujące większość deycdujących goli zdobył w 90 minutach spotkania(2 mecze z Czarnym, mecz z Piotrkiem, mecz z michem, mecz z wasiakiem). Czy to tylko chwilowa dobra dyspozycja, czy też taka forma pozwoli osiągać dalsze sukcesy i dostanie się do Elite. Wydaję się, że limit szczęścia Grzehu wyczerpał...

________________________

Czarny
Czarny miał momenty kiedy myślał, że nie wyjdzie z grupy. Najbardziej było to widać po dwóch pechowych porażkach z Grzehem92. Pózniej było już tylko lepiej, i tak udało się zająć bardzo dobre 2 miejsce. Test nerwów Czarny zdał, zatem teraz powinno być coraz lepiej, choć skuteczność jego podopiecznych woła o pomstę do nieba. Może trzeba było zamiast Pizzarro czy Guerrero sięgnąć po Rasiaka, bądz Matusiaka?

________________________

Piotrek89
Piotrek od początku do końca musiał obgryzać paznokcie by byc pewnym że wyjdzie do kolejnej rundy. Wszystko wyjaśniło się na mecie, za sprawą dobrze mu znanego userowi Grzehu92, który "pomógł" mu pokonując wasiaka. Co ciekawe obaj(z wasiakiem) mieli tyle samo punktów, ale tu już sam Piotrek przechylił szalę na swoją korzyść, bo wcześniej pokanał swojego rywala. Teraz zapowiadą ostrą walkę w dalszej fazie, i na kolejne wpadki nie ma już miejsca.

________________________

wasiak

Ciekawy gracz, którego umiejętności pochwalał sam Czarny. No i rzeczywiście zaliczył dobry występ w eliminacjach. O mały włos wyszedł by z 3 miejsca. O mały, bo radość zmąciła mu bramka Grzeha w 90 min która zadecydowała że przegrał 3-2. W efekcie musi walczyć w barażach. Patrząc obiektywnie, ma jednak spore szanse na sukces, z niecierpliwością obserwować będziemy jego dalsze wyczyny, bo potencjał wasiak ma nie mały.

_______________________________kakaesiak
Trzeba przyznać, że nasza grupa była bardzo wyrównana, i nawet mało znany kakaesiak był bliski celu. W annałach jego turniejowych występów zapiszą się zwycięstwa z Grzehem i Piotrkiem, oraz urwanie punktów Czarnemu. Jedno jest pewne, zyskał doświadczenie, które zapocentuje w kolejnych turach, oczywiście nie zrobi sobie przerwy od WE co już kilka razy mu się zdarzało.

________________________

michu
Chyba największa niespodzianka tej grupy. Michu, który niedawno odniósł życiowy sukces w RC ed.II, teraz jakby zapomniał o tym turze i o tym jak w nim wygrywał. Nawet w najczarniejszych snach nie wyobrazał sobie że zagra w 3 lidze. Spora strata, ale także zyska na poziomie 3 liga, a zapewne za parę sezonów zobaczymy micha w Elite.

Rozgrywki II rundy Eliminacyjnej uważam za zakończone.
W tej grupie obyło się bez WO, dziękuje wszystkim za rozegranie spotkań w terminie.