Faza Pucharowa

Po zakończeniu gry w grupach wszyscy z miejsc 1 i 2 awansowali automatycznie a dodatkowo awans uzyskało 4 graczy z miejsc 3. Tak jak było w Spring Cup 2007, tak będzie i tu - czyli ustawiłem wszystkich graczy według:
- ilości punktów
- bilansu bramek
- ilości bramek strzelonych

Kod:

1.MartiniTSW_______ 10_____9_1_0_____31_11____+20___28
2.Kicek_____________10_____9_0_1_____39_10____+29___27
3.Raku______________10_____6_4_0_____24_10____+14___22
4.karol_p___________10_____7_1_2_____20_07____+13___22
5.macho_21__________10_____6_3_1_____21_09____+12___21
6.Cybuch____________10_____6_3_1_____22_12____+10___21
7.marky_ramone______10_____7_0_3_____24_15____+09___21
8.HIMEN_____________10_____6_3_1_____18_10____+08___21
9.Adam.zip__________10_____6_2_2_____22_12____+10___20
10.michal697________10_____6_1_3_____19_08____+11___19
11.michu____________10_____6_1_3_____28_18____+10___19
12.gAc______________10_____5_3_2_____30_14____+16___18
13.dukekubas________10_____5_3_2_____17_10____+07___18
14.piotrek1989______10_____5_2_3_____23_14____+09___17
15.inko_____________10_____4_5_1_____26_18____+08___17
16.Gallus___________10_____5_2_3_____16_13____+03___17

Tak prezentują się pary 1/8:

Cytat:

1.MartiniTSW - Gallus
Wyniki: 3-0 ; 3-2
Awans:

2.Kicek - inko
Wyniki: 2-0 ; 0-1
Awans: Kicek

3.Raku - piotrek1989
Wyniki: 2-0 ; 1-1
Awans: Raku

4.karol_p - dukekubas
Wyniki: 2-2 ; 1-0
Awans: karol_p

5.macho_21 - gAc
Wyniki: 4-2 ; 2-0
Awans: macho_21

6.Cybuch - michu
Wyniki: 0-5 ; 2-1
Awans: michu

7.marky_ramone - michal697
Wyniki: 4-2 ; 1-1
Awans: marky_ramone

8.HIMEN - Adam.zip
Wyniki: 0-0 ; 2-1
Awans: HIMEN

Tak prezentują się pary 1/4:

	Cytat:
	1.MartiniTSW - HIMEN Wyniki: 2-1 ; 2-2 Awans: MartiniTSW 2.Kicek - marky_ramone Wyniki: 3-1 ; 1-0 Awans: Kicek 3.Raku - michu Wyniki: 4-1 ; 0-2 Awans: Raku 4.karol_p - macho_21 Wyniki: 0-0 ; 1-0 Awans: karol_p

Tak prezentują się pary 1/2:

	Cytat:
	1.MartiniTSW - karol_p Wyniki: 2-0 ; 0-3 Awans: karol_p 2.Kicek - Raku Wyniki: 3-1 ; 5-1 Awans: Kicek

FINAŁ:

	Cytat:
	Kicek - karol_p Wyniki: 3-0 Triumfator: Kicek

Mecz o 3 miejsce:

	Cytat:
	MartiniTSW - Raku Wyniki: 1-0 po dogrywce 3 miejsce: MartiniTSW

UWAGA!!!

1.Wyniki podajemy w tym temacie.
2.Gramy mecz i rewanż,ewentualnie 3 mecz z ustawioną dogrywką i rzutami karnymi.

1/4 FINAŁU - ZAPOWIEDZI

Cytat:

MartiniTSW - HIMEN

Opis: Co tu dużo mówić. HIMEN już sprawił niespodzianke dochodząc w tym turnieju tak daleko. Dawno nie widzieliśmy go "w akcji" i jak na debiut po dłuższej przerwie 1/4 to już dobry,a nawet bardzo dobry wynik. W poprzedniej rundzie wyeliminował Adama.zip i na pewno dodało mu to skrzydeł. Na mecze z liderem klasyfikacji generalnej z pewnością opracował już jakąś taktyke, nie licząc solidnego treningu i wielu godzin przygotowań. Dla niego to życiowa szansa by dostać się do półfinałów,a dla Martini'egoTSW to tylko kolejna droga po następny pas. Razem spotkali się tylko jeden raz i wtedy "górą" był HIMEN. Czy teraz doświadczenie przechyli szale awansu na korzyść Martini'ego? zobaczymy...

Kontakt: MartiniTSW [link widoczny dla zalogowanych] || HIMEN [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pojedynki:
Alternative Cup ed.IV MartiniTSW 2-3 HIMEN

MÓJ TYP: 1
_______________________________________________________________

Kicek - marky_ramone

Opis:Obaj trenerzy w 1/8 zmierzyli się z teoretycznie słabszymi od siebie rywalami. Więcej problemów z uzyskaniem awansu miał Kicek,który to raz wygrał i raz przegrał mimo dobrej gry. Ekwadorczykom brakuje skuteczności,a Grecy na nią nie narzekają. W meczach z michalem697 to ona zadecydowała o tym,że w 1/4 oglądamy teraz własnie ich. Widać,że marky_ramone ostatnio jest bez formy,słabe wyniki i ciężkie boje o każdy punkt. Kicek gra jak zwykle - równo,ale bez żadnych rewelacji. Po bezpośrednich pojedynkach widzimy,że spotkania były zawsze wyrównane. Teraz z pewnością bedzie podobnie i możliwe ,że jedna bramka rozstrzygnie o dalszych losach zawodników....

Kontakt: Kicek [link widoczny dla zalogowanych] || marky_ramone [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pojedynki:
WEOL Challenge marky_ramone 2-1 Kicek
NT/Tinky Winky marky_ramone 1-2 / 1-2 Kicek

MÓJ TYP: ?
_______________________________________________________________

Raku - michu

Opis:Pojedynek dwóch trenerów prezentujących podobne umiejętności. Jak dobrze wiemy trenerowi Rakowi różnie sprzyja szczęście,raz pozwala wygrać,a raz skazuje go na przegraną. Z pewnością to jak zagra będzie w "malutkim" stopniu loterią. Z drugiej strony trener michu również gra kratke,raz wygrywa,raz przegrywa. Żaden z nich nie prezentuje równej zwyżkowej formy. W ostatnich pojedynkach jakie między sobą stoczyli 2x zwycięsko wyszedł z nich michu,a Raku nękany przez swojego pecha (3 bramki stracone w 20 minut) nie był w stanie nawet zremisować. Jestem pewny,że w tym meczu zadecyduje o zwycięstwie dyspozycja dnia...

Kontakt: Raku [link widoczny dla zalogowanych] || michu [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pojedynki:
WEOL Challenge Raku 2-3 / 2-3 michu

MÓJ TYP: 2

______________________________________________________________

karol_p - macho_21

Opis:Norwedzy spotkali się z wielkimi kłopotami już na początku fazy pucharowej. Z ledwością udało im się awansować po ciężkich meczach w 1/8. Wtedy to karol_p zmierzył się z dukekubasem w emocjonującym dwumeczu. Jego podopiecznych te mecze kosztowały z pewnoscią wiele sił i nie wiadomo czy na czas je zregenerują. W pewnym sensie dużo łatwiej rozprawił się ze swoim rywalem macho_21. Bez większych problemów awansował tu do 1/4 finału i czekał z niecierpliwością na swojego przeciwnika. Wiadomo,ze macho_21 dobrze gra,gdy dopisuje mu dobra skuteczność. Bez niej, nie jest w stanie zagrozić karolowi_pomarańczy. Jak wykorzysta wszystkie sytuacje,które uda mu się stworzyc to wygra...we wszystkich bezpośrednich pojedynkach był lepszy. Jednak czas aby karol_p wreszcie się zrewanżował,udało się z dukekubasem za WEOL Challenge,to czemu teraz ma się nie udać z macho_21?

Kontakt: karol_p [link widoczny dla zalogowanych] || macho_21 [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pojedynki:
Mistrz jest tylko jeden karol_p 1-6 / 3-3 macho_21
Survivor Series karol_p 1-1/po dogrywce 1-4 macho_21

MÓJ TYP: 1

1/2 FINAŁU - ZAPOWIEDZI

Cytat:

MartiniTSW - karol_p

Opis:Na pytanie czego się możemy spodziewać w tych meczach,odpowiedź brzmi - wszystkiego. Trudno ocenić,który zawodnik jest w lepszej formie,bo obaj idą jak burza przez ten turniej. Tunezyjczycy pierwszy raz mieli kłopoty dopiero w 1/4 finału! Gdy po ciężkich meczach z Kostaryką wyszli zwycięsko morale zespołu z pewnością wzrosły. Inaczej sytuacja wygląda u Norwegów. Ci natomiast od samego początku fazy pucharowej meczą się niemiłosiernie. Ciężkie mecze z dukekubasem oraz z macho_21 z pewnością zaważa na dyspozycji zawodników. Jak na razie karol_p już dwa razy zrewanżował się za porażki we wcześniejszych turniejach,czy uda się to po raz trzeci? Faworytem jest z pewnością MartiniTSW,ale karol_p też jeszcze nie powiedział ostatniego zdania.

Kontakt: MartiniTSW [link widoczny dla zalogowanych] || karol_p [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pojedynki:

___________________________________________________________

Kicek - Raku

Opis:Bez rewelacji i fajerwerków wyglądała ich droga do półfinału. Rywale nie byli zbytnio wymagający,a sama gra Ekwadorczyków i Szkotów pozostawiała wiele do zyczenia. Jedynym plusem chyba było to,że obie ekipy poprawiły ostatnio skuteczność. Trener Raku pozbył się swojego "pecha" i teraz może wreszcie polegać tylko na własnych umiejętnościach.Z pewnością będzie spięty w pierwszych 20 minutach,bo wtedy zawsze tracił bramki. Ekwadorczycy mogą to wykorzystać,ale mogą też się przeliczyć. Loteria,loteria...Historia pokazuje,że w większości pojedynków zwycięsko wychodził Raku,nawet mimo miażdżacej przewagi Kicka. Obaj trenerzy z pewnością liczą na dobrą skuteczność swoich podopiecznych,bo to ona zdecyduje,który z nich znajdzie się w wielkim finale.

Kontakt: Kicek [link widoczny dla zalogowanych] || Raku [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pojedynki:

FINAŁ - ZAPOWIEDŹ

Cytat:

Kicek - karol_p

Opis:Dla obu trenerów ten finał jest dużym osiągnięciem. Dla karola_p będzie to już trzeci finał w karierze,natomiast dla Kicka dopiero drugi. Jednak żaden z nich nie zdobył jeszcze pasa. Musieli zadowolać się drugimi miejscami. Karol_p przegrywał po wyrównanych spotkaniach z MartinimTSW w Revenge Cup 1-2 ; 2-3 oraz z machelem w Spring Cup 2-2 (w dogrywce 0-0;w karnych 4-5),za to Kicek łatwo uległ kemocikowi w MJTJ przegrywając aż 0-5. Teraz już na pewno jeden z nich będzie się cieszył ze zdobycia pierwszego pasa w indywidualnych bojach,a drugi będzie musiał się zadowolić kolejnym drugim miejscem w turnieju. Z pewnością będzie to mecz walki do pierwszego do ostatniego gwizdka oraz możemy się spodziewać wyniku krążącego w granicach rezultatu 0-0. Chyba,że Norwedzy jak i Ekwadorczycy zagrają ofensywnie,to wtedy możemy spodziewać się ciekawszego pojedynku. W tym turnieju obie drużyny łączy nienajlepszy start w fazie grupowej,jednak z meczu na mecz się rozkecali i wygrywali wszystko co możliwe. Kolejną wspólną cechą jest dobra gra w ofensywie i ostrożna w obronie. W swoich grupach mogli pochwalić się najlepszymi bilansami,między bramkami zdobytymi,a straconymi. W fazie pucharowej już nie było tak kolorowo,przynajmniej dla karola_p,który rywali miał zdecydowanie trudniejszych. Każdy jego przeciwnik mógł być również zwycięscą turnieju. Z każdym również toczył ciężkie boje,z których jednak wychodził zwycięsko. W półfinale wyeliminował samego MartiniegoTSW i przeszkodził mu w zdobyciu kolejnego pasa sprawiając tym samym wielką niespodzianke. Z kolei z drugiej strony "drzewka" Kicek raczej bez większych problemów rozprawiał się ze swoimi rywalami. Nie może się niczym szczególnym pochwalić bo na nikogo "z górnej półki" nie trafił. Po pogromie w półfinale Raka,z pewnością w drużynie panują pozytywne wibracje. Z reszta tak samo w ekipie Norwegii po zwycięstwie z Tunezyjczykami w 1/2. Który z nich jest w lepszej dyspozycji? - tego dowiemy się podczas meczu finałowego.

Kontakt: Kicek [link widoczny dla zalogowanych] || karol_p [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pojedynki:

NT/WEOL Euro '07 Kicek 0:3 / 2:1 karol_pomarancza
NT/Fury Cup karol_pomarancza 1 - 3 Kicek
NT/Tinky Winky Kicek 1-2 / 4-1 karol_pomarancza
Puchar Polski Kicek 0-1 / 4-3 / 2-1 karol_pomarancza

MECZ O 3 MIEJSCE - ZAPOWIEDŹ

Cytat:

MartiniTSW - Raku

Opis:W tak zwanym finale pocieszenia spotkają się dwaj doświadczeni trenerzy. O ile dla Raka dojście do półfinału było nielada sukcesem,to dla MartiniegoTSW była to rutyna. Niestety dobra passa zawsze musi się kiedys skończyć. Po 9 wygranych i 1 remisie w grupie,oraz 4 wygranych i 1 remisie w fazie pucharowej przyszedł wreszcie czas na porażke i to w najgorszym z możliwych momentów. W 1/2 finału po wygranym pierwszym spotkaniu 2-0 awans już miał prawie w kieszeni....prawie....karol_p i jego niezawodna Norwegia wbiła Tunezji 3 bramki i tym samym awansowała do finału,a MartiniegoTSW odesłała z kwitkiem. Większość ekspertów była zaskoczona takim obrotem sprawy. Lider klasyfikacji generalnej w drodze po kolejny pas,który był juz na wyciągnięcie ręki. Jednak było tak blisko, a zarazem tak daleko. Po drugiej stronie boiska w walce o 3 miejsce stanie ekipa Szkocji,której trenerem jest Raku. Spisywał on się bardzo dobrze w całym turnieju. Praktycznie nie można było powiedzieć złego słowa o jego grze,aż do półfinału gdzie poległ praktycznie bez walki z trenerem Kickiem. Tracone bramki w pierwszych 20 minutach i przekonanie o tym,że pech do niego wrócił. Takie pesymistyczne nastawienie może być dla niego pewną blokadą w tym meczu. W końcu walka nie toczy się o wiele - jedynie o 3 pkt. więcej do klasyfikacji generalnej. Dla dobrego widowiska przydałoby się żeby Raku jednak w tym meczu powalczył. Wiadomo,że gdy finał jest tak blisko i niespodziewanie się go traci to morale zespołu spadają. Ta teza ma zastosowanie w obydwu ekipach. Może to być mecz gdzie padnie grad bramek,jeśli trenerzy zagrają na luzie i bez większych spięć i zachamowań przed ofensywną grą. Ale może być to też mecz walki,do którego trenerzy podejdą zmotywowani i spragnieni zwycięstwa,kiedy to zagrają bardziej asekuracyjnie. Zobaczymy wkrótce.

Kontakt: MartiniTSW [link widoczny dla zalogowanych] || Raku [link widoczny dla zalogowanych]

Bezpośrednie pojedynki:

NT/WEOL Euro 2007 MartiniTSW 3:0 / 2:1 Raku
NT/Special Event MartiniTSW 2:0 Raku

	Cytat:
	Termin na rozegranie finału i meczu o 3 miejsce turnieju Summer Cup kończy się 25 lipca o godz. 23:59

Ostatnio zmieniony przez Kicek dnia Nie 2:19, 29 Lip 2007, w całości zmieniany 28 razy

michu 5-0 Cybuch

Cybuch 2-1 michu

Pierwszy mecz całkowicie pod moją kontrolą, Cybuch grał bez 5 podstawowych zawodników, nie miał zbyt wiele do powiedzenia cool

. Drugi mecz bardziej wyrównany, jednak katastrofalny błąd Tunezyjskiego bramkarza podciął całkowicie skrzydła Cybuchowi.

pozdro radosny

[/b]

Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

to fakt wes graj bez 5 najlepszych graczy no naprawde nie bylo kim grac no i jeszcze michu laduje mi 4 bramki z wrzutek no szok a cos ionnego nie umiesz tylko tak parodja!!!

a co do drugiego meczu to zaczolem dardzo dobrze juz w 3 min strzelilem gola pozniej na koniec pierwszej polowy w drugiej bylo cioezko ale probowalem do poki jak bramkaz nie zjebal no szok pech jak huj i po grze a wszystko przez pierwszy mecz no coz mialem pecha co do pierwszego meczu nie ma co ukrywac !!!

powodzenia dalej pozdrwiam!!!!

	gAc napisał:
	he machel nie wiem czmeu ale ja też sie wkur jak strzelaja mi bramki z głowki:P wiesz ze jak podasz i strzelisz z dystansu czy jakijś fajnej akcji podania i bach:P siedzi to git ale jak z głwoki przypadkowa wrzutka czy schcemat ciagle do boku i wrzuta;/ to niezbyt miłe pzatym uwazam ze bramki z głowki to farty....

Kurde, może czasem warto by się zastanowić nad tym co się pisze, dla Ciebie bramki z główek to farty, a ja zaraz powiem że podanie po ziemi z wolnego to błąd gry, ktoś że nie podobają mu się przerzuty przez całe boisko, bo to schemat jest. To jest gra i trzeba wykorzystywać jej możliwości, wliczając w to błędy, choć wrzutek za takie nie uważam, bo co, chciałbyś żeby był pasek siły przy strzale z główki ? Zresztą co to by zmieniło i tak byłby płacz jak nie o to to o coś innego, gra jest grą, nigdy idealna nie będzie, więc trzeba wykorzystywać co się da żeby wygrywać. Co do części o tym co kogo "wkur" to chyba nie wymaga dodatkowego komentarza. Poza tym starczy już tego offtopu, jak coś post można usunąć zdzier

, pozdrawiam radosny

Wszystko pokasowałem wykrzyknik

post machela zostawiam,bo bardzo ładnie to podsumował. Mnie np: denerwują schematy podanie przed pole karne - obrót - strzał w długi róg - gol . A jak ktoś mi strzela bramki z głowki to ani troche - luz. Każdy gra tak jak lubi i każdy gra tak jak mu sie podoba. Dla jednych frajdą jest strzelenie ładnej bramki z głowki,a dla drugich stzał z ponad 30 metrów. Jak w prawdziwej piłce. Jak Milan strzeli Interowi 5 bramek z główki to tamci będą płakać, że schematycznie i fartownie ? Bez przesady. Masz 90 minut wirtualnego czasu na wygranie. Jak tracisz bramki z głowki to widocznie masz luki w obronie i nie umiesz dobrze przykryć. Zwalanie swojej porażki na takie rzeczy to najgorsze co może być. Byłem gorszy - przegrałem. Trzeba się z takimi rzeczami umieć pogodzić.

Cybuch otrzymuje ostrzeżenie za wulgaryzmy. Miałem już jedno zgłoszenie w MR. Teraz jest drugi raz także Ci się już należy. Nie chce wnikać co pisałes michowi na gg ,bo wole to przemilczeć. Na drugi raz najpierw uspokoisz swoje nerwy,a potem skomentujesz mecz.

Pozdrawiam! i koniec OT.

1/8

vs

macho_21 vs gac 4-2
pierwsza połowa bardzo wyrównana . W drugiej juz znaczna przewaga Japoni tylko nielicznymi kontrami odpowiadali meksykanie... zasłuzone zwyciestwo skośnokich braci ;]

rewanż:

macho_21 vs gac 2-0

gac ostro zaczał prawie cała pierwsza połowe atakował i stwarzał sytuacje bramkowe , niestety nie potrafił zadnej wykorzystac co sie zemsicło.. po kontrze japonczycy wychodza na prowadzenie i dalsza czesc meczu juz pod moje dyktado.. druga bramka dobjia meksyk.. i mecz konczy sie wynikiem 2-0

awans: macho_21

dzieki za mecze.

Ostatnio zmieniony przez macho_21 dnia Śro 19:13, 18 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz

1/8
Piotrek1989 (Japonia)

vs. Raku (Szkocja)

Piotrek 1989 0:2 Raku
Mecz nudnawy, na słabym poziomie przynajmniej z mojej strony. To przeciwnik wyrażał większą chęć strzelenia bramki i był tego bliski w dobrej sytuacji uderzył po ziemi lecz świetnie spisał się mój bramkarz w innej okiwał mojego bramkarza i będąc już przy linii końcowej zdecydował się na strzał - no z takiego kąta to nie można strzelić myślę, że lepsze w tej sytuacji byłoby podanie w środek pola karnego... Trochę nie rozumiałem taktyki przeciwnika, który sporo grał dośrodkowaniami. Ale co tam.
Koło 75min przeprowadziłem akcję, która dała mi pierwszą bramkę. W lewym rogu pola karnego Japonii "bawiłem się piłką" podwałem sobie zawodnikami w końcu nie podałem tylko zbiegłem do linii końcowej i będąc w dolnym rogu pola karnego dośrodkowałem - gola z główki strzelił Riordan. W 85min przeprowadziłem akcję na 2:0. Boyd po podania na podcięcie wyszedł sam na sam zabrakło mi spokoju ale na szczęście po interwencji bramkarza piłkę z pwrotem otrzymał Boyd tylko, że było już tam pełno obrońców Japonii i w tym zamieszaniu najlepiej zachował się Thompson...W samej końcówce Piotrek mógł strzelić bramkę kontaktową ale śmiem twierdzić wcisnął za mocna "kwadrat" i posłał piłkę za wysoko - w poprzeczkę.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Piotrek 1989 1:1 Raku
Już w 3min 1:0 dla Japonii. Potem przeciwnik próbował szczęścia dośrodkowaniami i strzałami z dystansu. Ja w jednej z niewielu swoich akcji poszedłem na "cepa" czyli zbiegłem w okolice rogu boiska i dośrodkowałem - Kenny Miller z woley'em skierował piłkę do siatki Japonii. Ja wtedy skupiłem się już tylko na obronie a przeciwnik dalej próbował tych dośrodkowań...Po jednym z nich zawodnik z Azjii uderzył mocno z główki no ale w środek bramki. Piotrek sytuację jeszcze miał... W tych meczach miałem po prostu więcej szczęścia co widać po statystykach strzałów.

awans: Raku

dzięki za mecze

karol_p (Norwegia) - (Meksyk) dukekubas
m1. 2-2
m2. 1-0

Oba mecze wyrównane i zacięte. W pierwszym meczy szybka bramka dla duka, później dołożył drugą i do przerwy utrzymywał się wynik 2-0. Tuż przed przerwą w znakomitej sytuacji znalazł się Iversen który trafił będąc sam na sam w słupek. Po przerwie się wszystko odmieniło i Norwedzy zaczęli strzelać. Około 55 minuty wpadł gol na 2-1. Później próby doprowadzenia do remisu, w między czasie ubijam kolejny słupek aż w końcu się udaje. Pedersen ładnie kiwnął obrońce i strzelił pewnie w długi róg bramki. W strzałach 10-9 dla duka
Drugi mecz to dużo walki, mniej strzałów, do przerwy po zero. W strzałach 3-2 dla mnie. Po przerwie obie drużyny starały się cokolwiek wbić jednak nic nie wpadało aż do 80 minuty meczy gidze Riise ładnie urwał się obrońca i strzelił nie do obrony. Mecz zakończył się wynikiem 1-0 dla mnie. W strzałch 7-6 dla Norwegów.

marky_ramone(Grecja) 4:2 (Polska)michał697
marky_ramone(Grecja) 1:1 (Polska)michał697

awans: marky_ramone

Kac mecze, tak to określe, zarówno moja jak i michała gra pozostawiała wiele do życzenia, konkretna padaka, niedelność, taka niezaciekawa gra, w pierwszym meczu duzo bramek ale wszystkie praktycznie z błędów obrońców, na szczęście byłem celniejszy, w drugim już remisowo, michał próbował odrobić straty ale nadziewał sie na groźne kontry, wynik mógł być inny w obydwie strony. Pzred meczem myslałem że znowu dostane mocne baty jak to było do nieoficjalnych, bo gram na laptopie, którego nie czaje, ale jakoś sie udało choć na pewno zwycięstwo nie było zdecydowane i równie dobrze to rywal mógł grać dalej bo było w miare równo.

pozdro i powodzenia dalej

MartiniTSW 3:0 Gallus

Bardzo zlagowany mecz a nastepny wieczorem.

MartiniTSW 3:2 Gallus

Juz bardziej wyrownany meczyk, jednak nie obylo sie bez lagow zagubiony

dzieki i pzdr:)

Kicek 2:0 Inko

Hehe jednostronny mecz Wink

Kicek cały czas atakował ale napastnicy Ekwadoru maja to do siebie ze nie potrafia strzelic gola nawet na pusta bramke ... Do przerwy wynik był 0:0 a w strzałach 5:0 dla Kicka ... W drugiej polowie mniej wiecej na poczatku dostaje czerwona kartke za bezmyslny faul smutny

Niestety nie udało mi sie dowiesc remisu do konca ... Najpierw bramke po rzucie roznym bramke zdobył Espinoza , a chwile pozniej mój bramkarz pokazał ze jest profesjonalista i puścił bramke ktorej nie powinien smutny

Ogólnie zasłuzone zwyciestwo Kicka i jego Ekwadoru

Inko 1:0 Kicek

Od poczatku zaczynam groznie atakowac ale obrona Ekwadoru wydaje sie nie do pokonania ... Strzelam bramke w 20 minucie po ladnie wykonanym rzucie wolnym ... w 30 minucie stało sie cos czego nigdy w we2k2 nie widziałem ... Wychodze na bardzo dobra pozycje moim napastnikiem , przytrzymuje klawisz strzału , widze jak pasek sily uderzenia napełnia sie ale po chwili znika a moj zawodnik biegnie przed siebie tracac pilke :/ nie był to zakos ... W drugiej polowie nadal atakuje , ale Kicek wyprowadza grozne kontry po ktorych najpierw nie trafia na pusta bramke , a chwile pozniej Delgado z 3 metrów trafia w poprzeczke ... Szkoda tego pierwszego meczu i tej czerwonej kartki smutny

Napewno zasłuzony awans Kicka ale ja sie ciesze ze w tym dwumeczu nie wypadłem najgorzej Wink

Dzieki za mecze i powodzenia dalej Wink

Awans : KICEK !

Adam.zip 0:0 HIMEN
HIMEN 2:1 Adam.zip

Króciutko, bo nie mam sił na jakiekolwiek opisy :/
Pierwsze spotkanie powinien wygrać HIMEN, oddał 2razy więcej strzałów, jednakże ja także stworzyłem parę klarownych sytuacji...
W drugim spotkaniu w około 30minucie rywal wyszedł na prowadzenie, chyba po moim błędzie w ustawieniu... 70minuta czerwień dla HIMENA, szybko z wolnego strzelam bramkę, niebawem mam sytuacje sam na sam jednak napastnik nie trafia w światło bramki, oponent wykorzystuje jakąś główkę i wygrywa, miałem pecha... sam HIMEN po meczu wyznał "miałem farta"...

Dzięki i powodzenia...

MartiniTSW(Tunezja) 2:1 Himen(Kostaryka)

Himen(Kostaryka) 2:2 MartiniTSW(Tunezja)

Mecze niezwykle zaciete, bardzo wyrownane, przepelnione ladnymi akcjami i strzalami. W 1 meczu najpierw zdobywam gola ja Dos Santosa, a w 2 polowie Himen wyrownuje. Mi udaje sie strzelic zwycieskiego gola w ostatnich 5 minutach meczu. 2 mecz to juz inna bajka. Dosc szybko udaje mi sie strzelic 2 gole, wtedy trenet Kostaryki zmienia formacje na ultraofensywna z 3 obroncami, i w 2 polowie zdobywa 2 gole. Ostatnie minuty to juz nerwowka, ale w rezultacie udaje mi sie dowiezc wynik do konca.

Dzieki za mecze i pozdro

Edit: Male sprostowanie chcialbym napisac wydaje mi sie ze nadal jestem liderem klasyfikacji generalnej bo Irasowi ponad 100 pkt brakuje a wygral 2 pasy ostatnio wink

Sorry za błąd,pomyliłeś mi się jakoś z Irasem o 2 w nocy szczęśliwy

edit by Kicek

Kicek(Ekwador) 3 - 1 marky_ramone(Grecja)

w strzałach 13-3

marky_ramone(Grecja) 0 - 1 Kicek(Ekwador)

w strzałach 6-10

Mecze toczone w nienajlepszych warunkach(lagi). Mecze były wyrównane,jednak z moją przewagą. W 1-szym meczu ładnie z 12 metra pod sam słupek strzela Tenorio,jednak w następnej akcji po wznowieniu Grecy wyrównują. Następnie z kontry,która zapoczątkował źle rozegrany rzut rożny,Kaviedes z 25 metra strzela petarde,bramkarz wypluwa piłke i Tenorio dobija do pustej. Trzecią bramke zdobył Borja, który przelobował bramkarz mocnym strzałem z okolicy 30 metra ,a po bokach miał jeszcze dwóch obrońców. Nie wiem w którym to meczu,więc napisze ogólnie,że po trzech rzutach rożnych piłke na linii zatrzymywali obrońcy Grecji,a raz piłka po interwencji bramkarza odbiła się od poprzeczki. Poza tym Kaviedes nie trafił na pustą bramke po minieciu bramkarza,oraz raz w sytuacji sam na sam strzelił wprost w bramkarza. W drugim meczu skupiłem się głównie na "nie straceniu" bramki i groźnych kontrach. Po jednej z nich w samej końcówce spotkania bramkarz w zamieszaniu w polu karnym rzuca się na piłke i odbiją ją pod nogi Delgado,który trafił do pustej bramki. Ogólnie mecze bez fajerwerków,nudne i nieciekawe...marky_ramone z pewnoscią nie zaliczy ich do udanych,z resztą ja też.

dzięki za meczyki

pozdr.

Uffffff no teraz sukces wielgaśny - półfinał oficjalnego turnieju! szczęśliwy

Raku (Szkocja) 4:1 michu (Iran)
w strzałach 17:3
Mecz się zaczyna (nie uwierzycie wink

) od mojej bramki w 6 minucie. Bardzo szybko wyrównuje Iran. A po tym mały koncercik - obrona Iranu było no dziurawa. Dołożyłem dwie bramki z rogu (tak to perfidne ustawienie przez, które wyleciałem ze Spring Cup) i jedną z gry. Po prostu mecz się ułożył.

Raku (Szkocja) 0:2 michu (Iran)
w strzałach a nie wiem wink

Do tego meczu przystąpiłem skoncentrowany (historia zna przypadki, w których i z większą przewagą można odpaść zdzier

), wiedziałem że się będę bronił, liczył na kontry i tak było. W 11 min już 1:0 dla Iranu. Tylko to ofensywne ustawienie przeciwnika dało mi całkiem dobrą ilość okazji do strzelenia bramki - niestety jak to w turnieju zabrakło spokoju nawet w sytuacji sam na sam. Bramka w drugiej połowie - ciśnienie podskoczyło. Powinienem strzelić w którejś sytuacji bramkę bo miałem ostrą nerwówkę a mogło być miło i przyjemnie, ważne że sie udało szczęśliwy

Awans: Raku

dzięki za mecze radosny

Przypomniałem sobie, o mojej [link widoczny dla zalogowanych] z 1/8finału, a właściwie to zajrzałem do slota Wink

Pomyślałem, że warto ją odnotować Wink

Panowie karol_p i macho_21 zagrają jutro koło południa. Powód: karol_p wyjechał w piątek na cały dzień do Krakowa,a w sobote macho_21 poszedł do roboty na 24 godziny zdzier

Także nie mieli jak zagrać niestety zdzier

Terminy zostają te same,czyli w poniedziałek o 23:59 kończy się czas na rozegranie 1/2.

Pozdrawiam!

karol_p (Norwegia) - (Japonia) Macho_21
m1. 0-0
m2. 1-0

Do obu meczu oba zespoły przystąpiły w def. ustawieniu. Czego efektem jest bezbramkowy remis w 1 spotkaniu choć sytuacje były ale było ich bardzo mało i nie ma sensu tego opisywać.
Drugi mecz to na początku równa gra i kozak wolny macha ale nie wpada z 34 metra, później ja przejąłem inicjatywę i próbowałem coś wbić ale jak na złość dużą część strzałów była blokowana badź niecelna. Początek drugiej przyniósł bramkę dla mnie. Seria szotów, bramkarz, zawodnik, rykoszet i i gol. Macho zmienia ustawienie na bardziej off i ciśnie, jednak ataki są w miarę wcześnie rozbijane. Jednak nie udało mi się ustrzec błędów i do dwóch 100% sytuacji dopuściłem, który macho a raczej jego zawodnik nie strzelił, strzelał w bramkarza zdzier

. W strzałach 13-5/6 nie pamiętam dobrze.
Dzięki za mecze, pozdrawiam radosny

dzieki za mecz... szkoda wielka szkoda.. bo nie dosc ze bramka która strzelił karol_p była tragiczna wrecz załosna radosny

to jeszcze skosnokie dupki mnie potrafiły 2 100% stacij wykorzystac w kocówce meczu.. mowi sie trudno pozdrawiam

karol_pomarancza (Norwegia) - (Tunezja) MartiniTSW
m1. 0-2
m2. 3-0

Mecz pierwszy zaczął się od strzału Tunezyjczyków który był minimalnie niecelny. Później znakomita akcja norwegów, strzał, bramkarz wybija, podlatuje któryś z moich, dobija, bramkarz zaś wypluwa piłkę, wpada ona pod nogi mojego napadalca i myślę sobie że brama a tu zonk strzał i bramkarz wypluwa po raz kolejny, martini czyści. Po tym ataku gra toczyła się bardziej w środkowej strefie boiska. Martini przeprowadza akcję, przerywam ją ale mój obrońca szybko traci z czego robi się sam na sam i było 1-0. Takim o to wynikiem kończy się pierwsza część. W strzałach 6/7-2 jakoś tak dla mnie. Druga połowa to ciągłe próby doprowadzenia do remisu jednak nie skuteczne, martini z kolei przeprowadza ładną akcje, oddaje strzał, brakarz wybijaj ją przed siebie a piłka trafia pod nogi napastnika Tunezyjskiego, który pewnie umieszcza piłę w siatce. Zmiana ustawienia na off z mojej strony i mogło być 2-1 jednak strzał O.M.Artsa znakomicie broni tunezyjski goalkeeper. W strzałach 12/13-5 dla mnie.
Do drugiego meczu przystąpiłem od razu w off. ustawieniu mocno skoncentrowany. Po pierwszym meczu powątpiewałem z deka w sukces. Tunezyjczycy w pierwszej części niemal że niewidoczni w off co za tym idzie dobra gra w defie Norwegów.. Ja po rzucie rożnym zdobywam bramkę na 1-0 i pojawia się nadzieja. Takim wynikiem kończy się pierwsza część. W strzałach było 5-0 dla mnie. Druga połowa to dalej ostre ataki norwegów, które udało się poprzeć dwoam trafieniami. Jedna bramka wpadła po błędzie Martina który to zgubił piłkę obrońcą dzięki czemu Riise mógł spokojnie strzelić i zdobyć gola. Martini próbował atakować jednak jego ataki kończą się tuż przed 16 bądź też nieudaną wrzutką. Ok. 85 minuty meczu akcje norwegów po wrzutce Riise kończy strzałem z głowy O.M. Arts. Ale to nie koniec emocji i nerwów. Martini po stracie bramki zmienił ustawienie na chyba max. off zdzier

, dzięki czemu mógł zdobyć bramkę która dawała by trzeci mecz, jednak piłka po strzale Martian trafiła w słupek, wybicie piłki i koniec meczu. W strzałach 11-2 dla mnie.
Dzięki za mecze, pozdrawiam.

PS. Pierwsza moja turniejowa wygrana z Martinem Wink