Grupa D (III Faza Grupowa)

HOŁ HOŁ HOŁ szczęśliwy

Nie Czytaj Tylko Graj AJ AJ AJ

	Cytat:
	Termin na rozegranie IIi Fazy grupowej mija 01.01.09 grudnia o godz. 3.00

	Cytat:
	KrecikGKS [link widoczny dla zalogowanych] Aligi19 [link widoczny dla zalogowanych] Horvi [link widoczny dla zalogowanych] LGZuczek [link widoczny dla zalogowanych]

	Kod:
	Nick_________Me___Wy__Re__Po__BZ__BS__Bil___Pkt KrecikGKS____03___03__00__00__10__06__+04___009 Awans! Aligi19______03___02__00__01__12__08__+04___006 Awans! Horvi________03___01__00__02__06__10__-04___003 LGZuczek_____03___00__00__03__02__07__-05___000

	Cytat:
	LGZuczek 0-1 Horvi LGZuczek 0-2 KrecikGKS LGZuczek 2-4 Aligi19 Horvi 2-3 KrecikGKS Horvi 1-4 Aligi19 KrecikGKS 5-4 Aligi19

Ostatnio zmieniony przez LGZuczek dnia Wto 21:58, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 13 razy

Horvi 1:0(0:0) LGZuczek

W pierwszej połowie mało bramkowych akcji, 2 po stronie LGZuczka i 1 po mojej, na ogół strzały zatrzymywały się na klacie obrońców. W 2 połowie już przewaga LGZuczka, najpierw groźna akcja sam na sam ale strzał przechodzi obok słupka. Później podanie do wysuniętego zawodnika, ten trafia w słupek. W 62 minucie moja akcja Radzinsky podał piłkę do środka, ale De Guzman trafił w słupek z 9 metrów. W 76 minucie podanie do Occeana ten mija obrońcę i ładnym strzałem posyła piłkę w prawy górny róg bramki. Później zrobiło sie nerwowo. Ciągłe ataki LGZuczka i w loss time z bliskiej odległości jakiś "ogórek" przenosi piłkę ponad bramką.

Dzięki i powo dalej.

Ostatnio zmieniony przez Horvi dnia Nie 14:07, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

KrecikGKS 2:0LGZuczek

Pierwsze koty za płoty i udało się zwyciężyć. Pierwsza połowa z moją przewagą choć gracze z Burkina Faso długo utrzymywali się przy piłce i siali zamęt w okoliach mojego pola karnego jednak oddali w tej połowie jeden strzał i to jeszcze w ostatniej minucie choć bardzo groźny ale od początku...W pierwszej akcji już mogła paść bramka gdy Kader był faulowany na 28 metrze do piłki podszedł Adebayor i tylko jęk zawodu - spojenie.Pamiętam,że następnie mam świetną sytuację i w słupek trafia Seneya znów było bardzo blisko.Bramkę do przerwy zdobył Adebayor w strzałach 4-1 dla mnie.Po przerwie gracze Żuczka atakowali groźniej i co najważniejsze strzelali ale ok.75minuty marzenia o pkt. prysły gdy ładnie ze środka wyszli moje gracze Olufade podał prostopadle do Kadera i ten umieszcza piłkę w siatce.Na koniec w jednej akcji Żuczek strzela z 3 razy z kilku metrów ale mój bramkarz jak szalony od słupka do słupka zachowuje czyste konto.Dzięki

KrecikGKS 5:4 Aligi19

[link widoczny dla zalogowanych]
Co to był za mecz , co to było za spotkanie.Emocje sięgnęły zenitu już dawno nie grałem takiego spotkania a do szczęścia pełni mogę przypisać sobie jeszcze 3pkt.To był pojedynek cyborgów - Nonda (zdobył wszystkie bramki dla Konga) oraz Adebayora (zdobył 3 bramki - na 1:1 , 4:3 i tą decydującą na 5:4) tyle , że w odpowiednim momencie przebudził się jeszcze Kader (bramka na 2:2 i 3:2 , który wysunęła mnie na prowadzenie).Trudno mi opisać ten mecz bramki padały jak na zawołanie do przerwy 1-1 pamiętam,że mam jakiś słupek ale tak naprawdę worek z bramkami otworzył się w 40 minucie gdy bramkę atomowym strzałem zdobył Nonda zza pola karnego w same okienko.Następnie od razu ze środka zaczęło Togo podanie do Adebayora machnął dwóch rywali i już mamy remis.Po przerwie po fatalnym błędzie Niombe sam na sam wyszedł S.Nonda i sie nie pomylił znów muszę gonić ale jest podanie do Kadera,który w końcu się przebudził mimo słabej formy (wcześniej przestrzelił sam na sam )ten na skraju pola karnego obrócił się z obrońcą na plecach i umieścił piłkę w siatce mamy 2-2.Następnie wrzutka Adebayora z prawej strony i Kader uprzedza stoperów w swoim stylu i mamy prowadzenie Toga.Jednak nie na długo i znów remis - Nonda później odowiada Adebayor i mamy moje prowadzenie , znów Nonda i na sam koniec po podanio ze środka mój As przyjął na lewą nogą w sam róg dolny bramki a bramkarz gości nawet nie drgnął - gra pełna akcji i fantazji.Strzały widać na screenie , DZIĘKI Wink

Ostatnio zmieniony przez KrecikGKS dnia Nie 20:31, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

Aligi19 4 : 1 Horvi

Mecz o byc lub nie byc w turnieju. Wiec koncetracja na maxa i jedziemy. Gracze Kongo prowadza spokojna gre i nie pozwalaj rywalowi dojsc do mojej bramki. Do przerwy 2-0 dla mnie. Strzaly 8-0. Drugra polowa zaczyna sie zle dla moich czarnoskorych wojownikow z Afryki. Po zamieszaniu w polu karnym Gracze z kanady umieszczaja pilke w siatce i robi sie groznie. Lecz ta bramka bardziej mnie zmobilizowala. Do kocna juz kontroluje przebieg i gry i dokladam jeszcze dwa gole Wink

Dzieki

Aligi19 4 : 2 LGZuczek

Mecz o awans wiec nerwy i serce walilo jak dzwon w Krakowie. Staram sie przejac inicjatywe ale nie udaje mi sie ta sztuka. Nadodatek rywal zdobywa bramke na 1-0 i juz kompletnie mnie scielo... Ale nie poddaje sie.. Nie druzyna KONGO!! wiec ruszam do ataku. Po pieknym podaniu i mineciu obroncy zdobywam bramka na 1-1 jeszcze w pierwszej polowie i walka zaczyna sie od nowa. Do przerwy 1-1. Druga polowa zaczyna die dla mnie doskonale. Wychodze na prowadzenie juz 3-1 i gram spokojnie. Rywal rzuca wszystko na jedna karte Daje wszystkich do przodu i zostawia tylko dwoch oboroncow. Daje mu to nawet bramke szczelona zaraz po mojej i zas sie robi goraco. Ja nie zmieniam ustaiwenia na obronne tylko czekam na kontry. I ta taka przychodzi. Wychodze z akcja 3 na 1 i szczelam bramke na 4-2. Rywal dostaje jeszcze czerwona kartke i gra z jednym obronca. WEynik juz nie zmienia sie do konca i druzyna Kongo cieszy sie z wygranej i mam nadzieje awansu

Dzieki

Ostatnio zmieniony przez Aligi19 dnia Pon 14:32, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

Horvi 2:3(0:2) KrecikGKS

Opis później...

KrecikGKS 3:2 Horvi

Mecz pod moje dyktando szczególnie pierwsza połówka w strzałach 4-1 i z jedną bramką dla mnie na tablicy wyników a strzelcem niezawodny Adebayor (strzelił hat tricka znów) po wrzutce Kadera z lewej strony.Po przerwie przeciwnik zmienia taktykę i ustawia się bardzo ofensywnie jednak jego plan ulega w gruzach gdy znów umieszcza piłkę w siatce Adebayor strzałem zza pola karnego i na tym nie przestał po upływie następnych 5-8minuty ten sam gracz zabawił się z dwoma stoperami Kanady ograł ich ja dzieci i nie dał szans bramkarzowi gości.Nastąpiło rozluźnienie w moim teami i nagle przeciwnik strzela 2 bramki - pierwsza Hutchinson zza pola karnego nie mocny strzał i Occean chyba i robi się 3-2 jednak do końca w skupieniu gracze Toga dowożą wynik do końca i z kompletem zwycięstw wygrywają 3 fazę ( niebo a ziemia Togo a Jamajka,którą gram w lidze) Dzięki

Dziękuje za dobrą robotę namiestnikowi i graczom za rozegranie wszystkich spotkań.Awans uzyskali do kolejnej fazy turnieju:

1. KrecikGKS
2. Aligi19

Ostatnio zmieniony przez kristo2323 dnia Śro 10:30, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz