GRUPA D [III runda]

Witam wszystkich w GRUPIE D turnieju SURVIVOR SERIES

Poniżej linki do regulaminu turnieju i ogólnego regulaminu rozgrywek na forum weol.go.pl

REGULAMIN TURNIEJU SURVIVOR SERIES

OGÓLNY REGULAMIN ROZGRYWEK

	Cytat:
	Uczestnicy: pmcsp____________Japonia gg: 2649688 karol_pom_________Togo gg: 7053128 mauger_ht_________Walia gg: 1369474 MartiniTSW_________Ekwador gg: 5298026

	Kod:
	M__Zawodnik_____Mecze___W_P____+__-__Pkt 1._MartiniTSW_____3_____3_0____9__1___9 2._karol_pom______3_____2_1____4__3___5 3._pmcsp__________3_____1_2____4__6___2 4._mauger_ht______3_____0_3____1__8___0

Wyniki:
1. MartiniTSW 5:0 mauger_ht
2. karol_p 0-0 (dogr. 1:0) mauger_ht
3. pmcsp 1:1 (dogr. 1:0) mauger_ht
4. MartiniTSW 2:0 karol_pom
5. pmcsp 1:3 karol_pom
6. pmcsp 1:2 MartiniTSW

Ostatnio zmieniony przez pmcsp dnia Czw 16:50, 19 Kwi 2007, w całości zmieniany 4 razy

MartiniTSW(Ekwador) 5:0 mauger_ht(Walia)

Mecz wlasciwie rozstrzygnal sie w pierwszych 25 minutach 1 polowy, poniewaz do tego czasu strzelilem juz 4 gole. Pozniej mauger sie troche pozbieral i mial kilka dobrych sytuacji ale zabraklo mu szczescia. Pod koniec meczu dobijam przeciwnika 5 golem.
Komentarz maugera po meczu: ŻAL

Ps. Czyzby forma wracala cool

Dzieki za mecz i pozdro

karol_p (togo) 1-0 (walia) mauger_ht - po dogrywce
w calym meczu dominacja maugera, jak on to przegral?? sam sie zastanawiam nad tym, mialem farta i to ogromnego farta, bo jak inaczej mozna nazwac fakt gdy mauger atakował prawie non stop, strzelal kilkakrotnie po slupkach i poprzeczkach, a ja nie oddalem ani jednego strzalu w 1 polowie. Bramke zdobylem w dogrywce, jedna z ok. moich 4 akcji w tym meczu wlasnie konczy sie dosc szczesliwie bramka. Ech. zupelnie bez formy dzis bylem... Wspolczuje maugerowi, ja na jego miejscu nie wytrzymal bym nerwowo i z wkurzenia pad poszedl by z ogromna sila na podloge. Dzieki za mecz choc to Tobie nalezaly sie pkt.. Pozdrawiam

PS. Moze szczescie sie do mnie usmiechnelo po tym jak dzis, przed meczem z maugerem dostalem mandat za palenie w miejscu publicznym w wyskosci 50 zl ;/

pmcsp (Japonia) 1:1 (dogr. 1:0) (Walia) mauger_ht

Po przeczytaniu opisu meczu maugera z karolem_pom trochę współczułem maugerowi. Dwa mecze wtopić po dogrywce. Ja w dodatku strzeliłem w 14 min. drugiej połowy dogrywki. Ale niestety taka to jest gra. Gola na 1:0 zdobyłem z rzutu karnego po perfidnym wślizgu od tyłu. Mój napastnik już się składał do wypełnienia formalności a tu kosa. A sędzia nawet żółtka nie pokazał...Wyrównujący gol pada po uderzeniu bodaj Giggsa z ok 30 metrów. Strzał niby nie groźny, a mój bramkarz wyciąga się jak struna palcami dotyka piłkę, a ta i tak wpada przy słupku:/. Przez cały mecz miałem lekką przewagę czego wynikiem były ze trzy słupki. Mauger_ht nie potrafił sobie wypracować dogodnych pozycji do strzału. Mnie zresztą też nie przychodziło to łatwo. Dzięki

Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Tym karnym przerwałeś moją serie 5 karnych z rzędu obronionych w turniejach szczęśliwy

karol_pomarancza (togo) 0-2 (ekwador) martini
Mecz zaczął się dla martiniego bardzo dobrze, bo od trafienia. Chwile później podwyższa na dwa zero. I mecz mógł się skończyć już w tym momencie. Ja przeprowadziłem pare ataków na bramkę ekwadoru, jednak nieskutecznych, w dwóch najgroźniejszych z nich, brakło troszke szczęscia. Ogólnie mecz na moje oko był w miarę wyrównany, ataki były naprzemienne. Dzięki za mecz, pozdrawiam.

PS. pmcsp jeśli nie uda się przez południe rozegrać meczu, to bedę przy kompie gdzieś od ok. 21, mam nadzieje ze tym razem uda się nam sklikać, jeśli nie to prosił bym o przesunięcie terminu na dłużej o jeden 1 dzień.

EDIT:

karol_pomarancza (togo) 3-1 (japonia) pmcsp
Naszczescie udało się rozegrać mecz w terminie, bez zwłoki. Mecz wyrównany, togańczycy zdobywaja pierwsi bramkę ok. 20 minuty meczu. Potem następują ostre ataki japończyków, troche szczęscia zabrakło im by doprowadzić do remisu w 1 połowie spotkania. Pmcsp trafia w słupek, pare razy bramkarz togański ratuje wynik. Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia japoni, zdobywają bramkę na 1-1 od słupka. Togańczyków to rozjuszyło, wzieli sie w graść i zaczeli atakówać. Błąd pmcsp im w tym pomógł i adebayor bedąc w systuacji sam na sam strzela na 2-1. Chwile później po strzale Manama, kader dobija i robi się 3-1. Tym meczem udało mi się zapewnić awans do kolejnej rundy. Dzięki za gre, pozdrawiam.

pmcsp (Japonia) 1:2 (Ekwador)MartiniTSW

No i po turnieju. Niestety ale brak gry w ostatnim czasie, powoduje głupie zagrania z mojej strony co kończy się niestety stratą niepotrzebnych moim zdaniem bramek. W tym meczu do straty przez Martiniego gola mecz był wyrównany. Po stracie wziął się w garść i przywalił mi dwie bramki w krótkim odstępie czasu. Ja nie miałem już pomysłu na grę i niestety kolejna porażka. Dzięki.