Special Event by kristo2323

Grupa C

full90 (Szwajcaria) 4:2 kaimada (Mali) PO DOGRYWCE

W strzałach 23:10

Mecz z serii... "Co się odwlecze to nie uciecze"
Czwarty mecz dla full90 pierwszy dla kaimada w grupie C. Zdeterminamowany, podrażniony poprzednimi pechowymi lub tez nie porażkami Szwajcarów full90 zagrał mecz o "być albo nie być".
Pierwsze kilkanaście minut dla full90 udokumentowane golem... jednak gapiostwo obrony grających na biało w tym meczu Szwajcarów daje remis Malijczykom. Nie zraziło to jednak full90 który z jeszcze wiekszym uporem dążył do zdobycia kolejnego gola. W ~35 minucie meczu kibice z kraju Czekolady oraz Zegarków wpadają po raz drugi w furię. Piekna akcja całego zespołu poprzedzona kilkunastoma podaniami kończy drogę w bramce rywali. 2:1, Szwajcaria na prowadzeniu. Jednak ostatnie słowo dośc szczęśliwie nalezy dla przybyszy z Afryki, 90 minuta spotkania i niezdecydowanie obronców wykorzystuje Kanoute.

Pechowo... (po raz kolejny w tym turnieju)

Dogrywka to już tylko Szwajcaria która zmiotła z ziemi Malijczyków, gdyby nie całkowite rozluznienie w obozie "Czerwonych Diabłów" to wynik byłby bardziej okazały. Jednak nie ma co płakać, dwa gole strzelone w dogrywce dają upragniony sukces. (Moje pierwsze bramki oraz zwycięstwo w pierwszym turze WEOL)

Pokonanemu dziękuje za te jakże wzruszająca dla mnie chwilę a co za tym idzie mecz.

Powodzenia na dalszej drodze... zycia

Grupa E

michal697 1:0 ...Koshaolin... (po 90 minutach)

Prowadzenie uzyskałem juz na samym początku meczu. Potem dobrze się broniłem i wyprowadzałem tylko kontry(sporadycznie jakis atak pozycyjny).
Oboje mogliśmy strzelic po minimum jednym golu jeszcze, ale na całe szczescie i tak dobrze ise skonczyło dla mnie szczęśliwy

dzieki za mecze...

Ostatnio zmieniony przez michal697 dnia Pon 9:47, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz

Grupa A

Grzehu92(Peru) 4-1(po dogrywce) lugi997(Korea)

Mecze wyrównane do dogrywki. W niej dopiero moi napastnicy odzyskali skuteczność i seryjnie wbijali gole. Mecze toczone były w dużych lagach, nie sprawdziły się też przed meczowe założenia lugiego, który pomimo paru wypitych kieliszków miał mnie bez problemu pokonać wink

.
Dzięki za mecze

Grupa A

Inko 3:4 mauger_ht
Bardzo ładny mecz, dużo bramek i sytuacji podbramkowych. Biorąc Walie głownie spojrzałem, że gra tam Giggs, w tym meczu pokazał na co go stać. Opis meczu by mauger_ht Wink

Ja dodam tylko od siebie ze to był jeden z najciekawszych meczów jakie do tej pory grałem zarówno w mr jak i w turniejach szczęśliwy

W pełni zasłużone zwyciestwo mauger_ht radosny

Pozdrawiam i powodzenia dalej

GRUPA E

..Koshaolin... (Peru) 2:0 (Szkocja) Cobeer ( Po dogrywce )

Dzięki za mecz...

Ostatnio zmieniony przez ...Koshaolin... dnia Pon 9:02, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz

Grzehu92(Peru) 3-1(po 90 minutach) mauger_ht

Mecz z moją przewagą. Potrzebowalem mocno 3 punktów i je zdobyłem co daje mi udział w rewanżach.

Dzięki

Ostatnio zmieniony przez Grzehu92 dnia Nie 23:25, 01 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz

Grupa D:
Nigel 4-2 Nadolski
[link widoczny dla zalogowanych]
Nadolski zagrał dobry mecz w stylu wczorajszej wygranej POLSKI !!! przed przerwą, jego zawodnik musiał zejść do szatni, ponieważ sedzia go 2-krotnie wykartkowal żółtą.... Jego obrona pękła dopiero w 85 \ 87 gdzie strzeliłem 2 bramki.

Nigel 3-2 Arek25
Mecz bardzo wyrównany, minimalna moja większa skuteczność. Szybki meczyk. Wszystko rozstrzygnoło sie w 1 połowie.

dodam jeszcze ze pierwsze 2 bramki nigela to karne ;/ je***y sedzia zdzier

Grupa A

inko 1:3 Lugi997

eh ... czas najwyzszy skonczyc z ta gra ... nic juz nie wychodzi ... nawet z dość łatwej grupy nie moge wyjsc ... Teraz widac jaka jest przepasc miedzy MiniRankiem a Turniejami ... 2 tur dzis z ktorego odpadam ... Dzieki i powodzenia dalej ...

GRUPA C

Luks_WGS 1 : 2 full_90 (90min)

Po 4ro dniowej przerwie z grą postanowiłem bez żadnego przygotowania zagrać od razu mecz turniejowy, czego efekt widać w wyniku. 2 bramki stracone z dwóch głupich błedów na 16 metrze Już w pierwszych 20tu minutach. Potem stworzyłem trochę okazji. Na początku 2giej połowy przyszłą bramka potem jeszcze parę okazji ale bez gola.

Kristo masz blad w terminarzu Grupy A

Inko 2:3 Damian232 ten mecz ja wygrałem 3:2 a nie Damian232 radosny

edit @ chyba poprawiłes w tym samym momencie co ja napisałem swojego posta szczęśliwy

GRUPA B

burza-lukas 3 - 3 maja

Pierwsza połowa to kompletnie nieudana gra Senegalu czyli zespołu kierowanego przez burze. Zaspali całkowicie. W drugiej gra sie wyrównała, Senegal częściej strzelał na bramkę przeciwnika i udało mu sie doprowadzić do remisu. W dogrywce maja strzela gola jako pierwszy i juz wszystko wskazywało na porażkę lecz 30 minuta dogrywki i Senegal ratuje cenne 2 pkt.
Dzięki za grę maja. Pozdro

GRUPA B

maja - PawelMarian 3:1

Dobry mecz.. sporo akcji.. pierwsza bramkę strzela pawelmarian.. i to chyba jest jego jedyny strzał w pierwszej połowie zdzier

no to ja sie wziąłem do odrabiania.. i minute po utracie bramki miałem wspaniałą szanse na wyrównanie ale Essien z 10 metrów przestrzelił :/.. ale co ma wisieć to nie utonie.. i w końcu pierwszej połowy strzelam bramkę na wyrównanie.. później już rozluźniony prowadzę przez większość czasu grę.. pawelmarian czasem groźnie atakował.. jednak to mi udało się zdobyć jeszcze tylko dwie bramki.. mimo, że miałem szanse na kilka.. ale Essien na pusta bramkę strzela pięknie w słupek :/..
Strzały w meczu: 14-4

dzieki za mecze i powodzenia dalej !! radosny

GRUPA C

Kicek(Szkocja) 3 - 1 Luks_WGS(Peru) po 90 minutach

Mecz z moja przewagą. W strzałach tylko albo aż 13 - 4 .

dzieki

powiem tyle ta gra mnie do nerwicy doprowadzi

GRUPA C

Raku (Łotwa) 4:3 Luks_WGS (Peru) -> po dogrywce

no mecz się zaczyna suuuper, w formacji cała obrona szaro-niebieska, jeden tylko obrońca był pomarańczowy, w obronie grali jacyś pomocnicy, w ataku też dwóch najlepszych napastników nie było smutny

i horror wygrywałem 3:1, w końcówce przeciwnik wyrównał jakoś na 3:3 to ja w atak i to co tam robili moi napastnicy to szkoda gadać, w dogrywce strzelam na 4:3,

boje się myśleć jeżeli jeszcze raz taka część składu będzie w takiej bez-formie smutny

thx za mecze, powodzenia dalej

heh Raku ja tez mialem sklad genialny- dwóch zawodników z podstawowej jedensatki(dwoch napastnikow). 2/3 reprezentacji na niebiesko i szaro. ps. Dogrywkę grałem już w dziewięciu szczęśliwy

GRUPA C

Raku (Łotwa) 2:1 kaimada (Mali) -> w regulaminowych 90min

hmmm zaczynam żałować że nie wziąłem Peru wink

cóż jak zwykle "babolek" z mojej strony w obronie, ale jakoś dwie bramki udało sie wpakować do siatki przeciwnika radosny

thx za mecze, powodzenia dalej

GRUPA C

Raku 0:2 kristo2323 90 min

Ekwador gra włoską piłkę i obrona stoi na pierwszym miejscu a gole na 2.

Ostatnio zmieniony przez kristo2323 dnia Pon 13:08, 02 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz

MartiniTSW 4:1 Nigel

MartiniTSW5:0 nadolski

Oba mecze Peru kontra Peru lool

Wrocilem po przerwie i jakos zaczyna pomalu isc, chociaz napewno to zasluga teamu, a nie moich umiejetnosci wink

Grupa D

Leszczu - MartiniTSW

1-5
Ten sparingowo-pucharowo-turniejowy mecz to pierwszy pojedynek Leszcza z MartinimTSW. Mimo to, faworyt był tylko jeden. Początek meczu nie pokazywał jednak różnicy klas pomiędzy zawodnikami. Gra toczyła się głównie w środku pola, a wszystkie ataki były dobrze odczytywane przez defensywę. Jako pierwszy bramkę mógł i powinien strzelić Leszczu, lecz niezdecydowanie Pizarro wykorzystał golkiper Martiniego wyciągając piłkę spod jego nóg. To najwyraźniej zmobilizowało obie drużyny do częstszych ataków. Chwila zdekoncentrowania trenera z Łodzi wykorzystali kolejno Cominges i Pizarro, którzy wyprowadzili Wiślaka na prowadzenie. Leszczu nie pozostał dłużny i Guerrero po dośrodkowaniu Solano skierował piłkę do siatki. Do końca I połowy utrzymywał się wynik 1:2, a Leszczu był świadom, że może spokojnie wygryźć choć 1 punkt (do przerwy strzały 4-5). Jednak tragiczne w skutkach błędy obrony Leszcza zadecydowały o wysokiej wygranej Martiniego. Oba zespoły miały swoje sytuacje, jednak rozregulowany celownik mieli zawodnicy Leszcza, a bardzo dobrą skuteczność zaprezentowali podopieczni Martni'ego. Nie znaczy to jednak, że remis byłby sprawiedliwszy, bo goście mieli po prostu więcej sytuacji.

Dzięki za mecz, powodzenia dalej.
[link widoczny dla zalogowanych]