7 Day's League Edition 2

memp 2-0 50ml

Mecz zaczyna sie dla mnie świetnie, bo w 5min strzelam gola po złym wyprowadzaniu piłki z własnej połowy przez 50ml. Potem znaczna przewaga rywala, poprzeczka z rzutu wolnego w wykonaniu Ronaldo, ale w 35min ja dochodze do głosu i Van Persie strzela w poprzeczkę radosny

5min potem Rosicky ze skrzydłą wprost na głowę Adebayora i mamy 2:0 do przerwy. W drugiej połowie na początku głupi faul Eduardo i gram w dziesiątkę i nie ukrywam... bronię się... Ale miałem swoje okazje. Adebayor biegł przez całą połówkę sam i chyba sie zmeczył bo trafił wprost w bramkarza szczęśliwy

50ml miał pare szans na przynajmniej kontaktowego gola, ale wynik pozostał bez zmian. Dzięki

--------------------------------------------------------------------------------------

memp 1-5 Bart0o0sh

Totalna kompromitacja z mojej strony... po pierwszej połowie oddałem jeden strzał, który i tak był zablokowany :/ potem zmiana dwóch napastników i już coś tam sie starałem tworzyć, ale i tak rywal na wiele mi nie pozwalał tylko co chwila stwarzał sobie coraz to dogodniejsze sytuacje. Mogło być wyżej, bo okazje były. Cóż... dzięki zdzier

Ostatnio zmieniony przez memp dnia Śro 0:34, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy

rymp@lus13

2-2

adek4

Ależ mecz dramaturgii...Co tu się działo. Mecz od początku zdominował adek jednak ja zagrałem kolejny mecz 4-4-2A i moje kontry były dość groźne. Real zmarnował trochę sytuacji, ale ja wyszedłem około 15minuty meczu z kontrą i bliski strzelenia bramki był Zambotta, ale uderzył wprost bramkarza. Dalej adek znowu cisnął i oddawał więcej strzałów, ja wyszedłem z kontrą i Pirlo zagrał do Kaki a ten umieścił piłkę w bramce. Druga połowa to nerwówka. Wychodze sam na sam Kaką a tu nagle lag i nic niemogłem zrobić, później trace szybko dwie bramy i myślałem że już będzie lipa, ale wywalczyłem rzut wolny. Chciałem zaskoczyć rywala strzałem po ziemi ale Seedorf trochę słabo uderzył, po czym piłka odbiła się od mury do niepilnowanego Kaki, a ten miał całą stronę bramki wolną i strzelił na remis. Bardzo dobry mecz szczęśliwy

Dzięki

kris10 5:2 50ml

Graczem meczu zostal Camoranesi ktory strzelil 4 bramki.Najpierw rywal objal prowadzenie ale pozniej ja trafilem 3 bramki dzieki Camoranesiemu.W 2 polowie rywal skrocil dystans do 3:2 ale niedlugo trzeba bylo czekac na kolejna bramke tym razem bez udzialu Camoranesiego.W koncowce w sytuacji sam na sam Camoranesi lobuje bramkarza i trafia ostatnia bramke w meczu.
Dzieki.

50ml 2:1 dr_idea

wszystkie mecze grane w lagach na spier*olonych serwerach zły diabeł

,malo pamietam z tego meczu bo grany byl w srodku dnia,strzelam na poczatku z glowy Berbatowem,mysle ze mecz z moja przewaga,pod koniec polowy dokladam 2 bramke Rooney-em,pod koniec meczu Torres strzela honorawa,
thx

50ml 9:2 Lisex111

mecz grany na raty,zagralismy polowe,pozniej caly mecz na wmiare normalnych warunkach,ten caly mecz zaczelem wysmienicie,z 28 metrow w same okno trafia CR7,po 16 minutach bylo 3:0 a do przerwy 5:0,w 2 powoli dokladalem,2 bramki dla Interu wpadaja pod koniec,
thx

50ml 2:1 MichalW

mecz z moja przewaga,czasmi Michal groznie kontrowal,juz w 3 minucie Tevez trafia do siatki po dlugim rogu,gra toczyla sie przewaznie na polowie rywala,w 2 polowce mecz troche sie wyrownal,po ladnym strzale z dystansu Scholes podwyzsza na 2:0,15 minut przed koncem Juve strzela kontaktowa ale wynik juz sie nie zmienil,
thx

50ml 1:1 adek4

adek zagral wsumie 7 w obronie(5+2) ja standardowo 4-4-2A,trudno bylo sie przedostac po pole karne rywala,gra toczyla sie glownie w srodku pola,adek mial 2 grozne sytuacje RvN lecz pilka mijala slupek,pierwszy wychodzi na prowadzenie po nieudanej pulapce offsajdowej,ja wyrownuje 5 min przed koncem,skrzydlem urwal sie CR i dosrodkowal do niepilnowanego Berbatova,a ten pewnym strzalem glowa umiescil pilke w siatce,
thx

50ml 3:2 rogas

wyrownany mecz,kazdy mial sytuacje,utrzelilismy po slupku,wychodze na prowadzenie,Rooney znalazl troche miejsca w PK i pewnie strzelil przy slupku,dlugo bylo 1:0,20 minut przed koncem Pirlo przejal na mojej polowie i strzelil nie do obrony po ziemi,chwile pozniej ponownie Rooney lekkim strzalem pokonal Doniego,poszla nastepna akcja i podobym uderzeniem Pato doprowadza do wyrownania,w ostatniej akcji Scholes zmylil obroncow w PK i na raty dal mi zwyciestwo,
thx

Ostatnio zmieniony przez 50ml dnia Śro 1:23, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy

___________

adek4 1-1 rogas

Fatalne warunki do gry.Niesamowicie zwolnione tempo, ale postanowiliśmy zagrać co było wyraźnym błędem.Raczej walka w środku pola.Mi udaje się strzelić bramkę i wychodzę na prowadzenie.Przeciwnik wyrównuje jakoś przed końcem kilka minut.Mecz równy i remis jest tu najlepszym rezultatem.Dzięki

Tabela zaaktualizowana.Proszę nie edytować postów.

Ostatnio zmieniony przez adek dnia Śro 10:04, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

juliusz93 0:3 ptakms

Mecz pod moje dyktando rywal nie miał za wiele do powiedzenia pierwsza bramkę strzelił rud van nistelrooy zdzier

Następnie Robben trafił w słupek Później dołożyłem 2 bramki i pewne zwycięstwo szczęśliwy

Rafal6217

2-1

ptakms

Taki wyrównany mecz, choć muszę przyznać że momentami miałem szczęście, to jednak gdy znajdowałem sie pod bramka rywala moi zawodzili mnie swoimi ostatnimi podaniami otwierającymi drogę do bramki, co tu dużo pisać, rywal miał słupek, i w ostatniej akcji zwalił sam na sam, po tym jak mój obrońca wyskoczył i piłka przeleciała mu nad głowa ocb?

, 3pkt kolejne jest, oby tak do końca, Dzięki za mecz.

Rafal6217

1-1

lisekx111

Ciekawy mecz, po kilka dobrych akcji z obu stron, świetne obrony i kilka kiksów szczęśliwy

, ogólnie mecz na remis. Pierwszy wyszedłem na prowadzenie za sprawą Torresa chyba, mogłem nawet podwyższyć ale Hypia z rogu trafił w poprzeczkę. Pierwsza połowa na moją korzyść strzały: 6-2. W drugiej rywal się obudził i zaczął coraz groźniej atakować, aż w końcu wymanewrował Adriano moich dwóch obrońców jak dzieci oops

i wpakował dobrym, mocnym strzałem, a przede wszystkim bardzo precyzyjnym tuz przy słupku gola wyrównującego, do końca nic się nie zmieniło, Dzięki za mecz.

Rafal6217

7-2

juliusz93

W strzałach 15-10 dla mnie, lecz miałem w h*j setek szczęśliwy

, a rywal dużo z dystansu strzelał, nie mnie jednak swalił ze 2 sam na sam i chwała mu za to szczęśliwy

, ciekawy mecz dla oka, dużo goli co się chwali, skuteczność dość dobra więc nie narzekam, Dzięki za mecz.

Rafal6217

3-2

memp

W strzałach 15-13 for me, lae to co się działo w tym meczu to kurde na własne oczy trzeba by zobaczyć szczęśliwy

, zajebisty mecz, dużo emocji od 1 do ostatniej minuty, w 87min strzelam na 3-1 i myślałem sobie, fajnie 3pkt jadą, rywal minute póxniej wali gola, myslę sobie, 1pkt też będzie dobrze, ale na moje szczęscie na 3 trafienie czasu nie starczyło i na Anfield tłumy powstały śpiewając hymn Liverpoolu. Dzięki za mecz.

Ostatnio zmieniony przez Rafal6217 dnia Śro 13:57, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 5 razy

juliusz93

1-0 bartosz23

Całę spotkanie przeważa przeciwnik ja wychodzę ze sporadycznymi kontrami i po jednej z takich na 15 minut przed zakończeniem spotkania strzelam decydująca bramkę.W loss time jeszcze dostaliśmy po czerwonej kartce.

Ostatnio zmieniony przez juliusz93 dnia Śro 13:49, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

bartosz23 1:0 Lisekx111

Wyrównany meczyk, w pierwszej połowie przeważał przeciwnik, ale klarownych sytuacji praktycznie zero. Strzały 1:4. W drugiej juz więcej strzałów i okazji na zdobycie gola. Po jednej właśnie takiej okazji, podanie dostał Adebayor i sam na sam z bramkarzem umieścił piłkę w bramce. Do końca już się nic nie zmieniło.

Dzięki.

juliusz93

3-1 memp

Mecz od początku kontroluje Arsenal ale po 20 minutach po bramce Torresa Liverpool wychodzi na prowadzenie.Pod koniec I połowy na 2-0 podwyższa Torres.W loss time I połowy na 2-1 strzela Arsenal.W drugiej połowie po raz trzeci Torres

memp 4-4 bartosz23

Oj... mecz świetny zdzier

Do 70min przegrywam 4:1... po prostu niby te same kluby, ale jakoś dziwnym trafem gracze bartosza strzelali z kazdej pozycji, a moi obok bramki :/ Na szczęście w ostatnich 20min udało się strzelić 3 bramki i uratować marny 1pkt. Dzieki

_______________Biszkopt

3-1

Rafal6217

Słaby mecz rywala żadne podanie nie wychodziło i w ogóle oddawał mało strzałów. Strzelam gola jako pierwszy jego autorem Paim. Nie mineło troche czasu a już było 2:0. Do przerwy przeciwinik oddał 0 strzałów. Po zmianie stron Rafał zaatakował czego efektem była bramka, jednak ja szybko odpowiadam golem i wynik 3:1 utrzymuje się do końca. W strzałach 13:2. Dzięki

Ostatnio zmieniony przez Biszkopt dnia Śro 15:32, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

Ben_Ass 2:0 juliusz93

Z minuty na minutę MU coraz bardziej oblegało bramkę Liverpoolu. Gol pada dopiero z dobitki Rooneya po dwóch nieudanych próbach Berbatova. W drugiej połowie coraz więcej ataków czerwonych diabłów lecz bramkę strzela Arboleda wbijając piłkę toczącą sie po linii bramkowej. Van der Saar bezrobotny w przeciwieństwie do Reiny, dzięki któremu skończyło się tylko na dwóch bramkach.
Dzięki.

Ben_Ass 4:2 Rafal6217

Meczyk ogólnie wyrównany, jednak najpierw Ronaldo potem Park i po 12 minutach jest już 2:0. Do przerwy tak sie utrzymało mimu kilku prób z obu stron. Zmiana Teveza na Berbatova. W drugiej połowie nadzieje strzałem z dyńki przynosi Babel. 2:1. Odbiera ją Berbatov w następnej akcji. Lecz do głosu dochodzi R. Keane i jest 3:2. 10 minut później bania Berbatova na 4:2 i do końca meczu po jednej dogodnej akcji zmarnowanej z obu stron.
Dzieki

Ostatnio zmieniony przez Ben_Ass dnia Śro 16:11, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

Pietri

5:0 rafał6217

Mecz raczej zasłużenie wygrałem...Częste spięcia podbramkowe i zamieszania pod bramką rywala...Miałem 2 słupki i bramek mogło wpaść tym meczu zdecydowanie wiecej.Atakowałem od samego początku i opłaciło się w 16 min strzelam bramke po długim rogu... Chwile później i już mamy 2:0 ...Nastepnie ciągłe moje ataki ale nic już nie chciało wpaść rywal też miał z jakieś 2 sytuacje i tez mógł coś strzelić.Dzięki za gre...

Ostatnio zmieniony przez Pietri dnia Śro 16:09, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy

Rafal6217

4-1

dr_idea

Dzięki Bogu obaj mieliśmy Liverpool co znacznie ułatwiło mi sprawę, gdyby rywal grał czymś innym prawdopodobnie bym wtopił, po 3 porażkach z rzędu wreszcie wygrywam. Dzięki za mecz.

Rafal6217

1-1

50ml

Mecz wyrównany, strzały 6-7 na korzyść rywala, rywal trafia pierwszy po wrzutce w drugiej połowie już za sprawą Berbatova, ja odpowiadam 3min później za sprawą Torresa, ogólnie nie za ciekawy mecz, wynik raczej nie wypaczony, Dzięki za mecz.

Ostatnio zmieniony przez Rafal6217 dnia Śro 16:58, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy

Tabela zaaktualizowana.Proszę nie edytować postów.

Mintaj

4:2

Pietri

Atak z początku drużyny z mediolanu lecz to ja strzelam pierwszego gola z dużego kąta messim.Potem Inzaghi wyrównal na 1:1.Potem ja znowu gol potem znów rywal i jest 2:2
Pod koniec meczu strzelam 2 bramki w tym jedną w loss time z rzutu wolnego xavim
Od 5 minuty meczu grałem w 10 z powodu czerwonej kartki Abidala

PIETRI

ptakmks

3:3

MEcz wyrównany...Wynik chyba zasłużony choć ja miałem dogodniejsze sytuacje.
Pierwszy otwieram wynik spotkania...Później szybka riposta rywala i mamy 1:1.
Jeszcze przed przerwą udało się strzelić bramke prowadzacą i wynik do szatni 2:1 dla mnie.
Później dobijam rywala i strzelam bramke na 3:1 ale jakoś się to posypało i wynik końcowy 3:3.

Ostatnio zmieniony przez Pietri dnia Śro 17:35, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

dr_idea 4:2 bartosz23

Kibice zgromadzeni na Anfield mogli oglądać naprawdę dobre zawody w wykonaniu swoich idoli. Zaczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy, w 3 minucie już rzut karny, ale niestety strzał Gerrarda wyczuł Almunia i nadal mamy remis. Zawodnicy Arsenalu grali dziś bardzo ostro, świadczy o tym fakt, że kończyli mecz w 10 i sędzia podyktował kolejny rzut karny dla The Reds. Tym razem Gerrard mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi. Rywal mimo gry w 10 zdołał odpowiedzieć dwoma bramkami - na 1:3 i 2:4. W strzałach 14-8 dla mnie. Dzięki i pozdro.

50ml 5:2 julusz93

mecz ze znaczna przewaga "Czerwonych diablow",od poczatku dobrze gralem w obronie i juliusz w pierwszej polowie nie zagozil mojej bramce,w 20' Berbatov,ktory jest nieoceniony w grze glowa,w ten wlasnie sposob daje mi prowadzenie,chwile pozniej Tevez podwyzsza na 2:0,przed przerwa po kilku dobitkach Park Ji Sung strzela 3 bramke,do przerwy w strzalach 13:2,po przerwie nadal atakowalem ale chwila dekoncentracji i w 65' bylo juz 3:2 po 2 trafieniach Torresa,jednak CR szybko zalatwil sprawe 2 razy umieszczeajc pilke w siatce,
thx

Ostatnio zmieniony przez 50ml dnia Śro 17:44, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz